Przypadające w czwartek Boże Ciało to jedno z głównych i
najbardziej uroczystych świąt obchodzonych przez Kościół katolicki. Konferencja
Episkopatu Polski zmodyfikowała 17 lutego 1967 r. obrzędy procesji Bożego Ciała,
wprowadzając w całej Polsce nowe modlitwy przy każdym ołtarzu oraz czytania ewangelii
tematycznie związane z Eucharystią. W naszym kraju jest uroczystością obchodzoną w
ostatni czwartek po oktawie Zesłania Ducha Świętego, jest to więc święto ruchome. W
tym roku przypadło na dzień 4 czerwca.
Uroczystą sumę, uświetnioną śpiewem parafialnego chóru i
procesję poprowadził ksiądz proboszcz Leszek Dudziak. Homilię natomiast wygłosił ks.
Ireneusz Paluch. W końcowej części mszy świętej ks. proboszcz Leszek Dudziak opisał
i przedstawił symbolikę każdego z 4 ołtarzy, przygotowanych przez parafian z Bełdna,
Rozdziela, Bytomska i Żegociny.
. Procesja z monstrancją zatrzymywała się kolejno przy czterech
ołtarzach. Ołtarzy jest tyle, ilu było ewangelistów. Przy każdym z nich czytane są
fragmenty z jednej Ewangelii, a więc po kolei - Mateusza, Marka, Łukasza i Jana. W tym
roku teksty czytali ks. Proboszcz Leszek Dudziak i ks. Janusz Kras.
Udział parafian w nabożeństwie i procesji był bardzo liczny.
Samochodów przyjechało tyle, że nie zmieściły się na parkingach i ustawiano je
także na drogach dojazdowych do centrum. Sprzyjała temu doskonała pogoda, było ciepło
a niebo przysłaniały lekkie chmury. Obecnych było dużo dzieci ubranych w krakowskie
stroje. Dziewczynki rozsypywały płatki kwiatów, a chłopcy ubrani w białe komeżki z
czerwonymi pelerynkami dzwonili małymi dzwoneczkami. Z daleka dostrzec można było
ubrane na biało dzieci pierwszokomunijne. Na czele procesyjnej kolumny maszerowali
ministranci, którzy nieśli krzyż. Za nimi kroczył poczet strażaków z OSP w Bełdnie,
Bytomsku i Żegocinie. Za nimi szły dziewczęta z DSM-u oraz kobiety niosące feretrony,
oraz mężczyźni niosący kościelne chorągwie. Dalej szły dziewczynki sypiące kwiaty,
prowadzone przez rodziców bub starsze rodzeństwo, chłopcy z dzwoneczkami. Pod
baldachimem niesionym przez strażaków szedł kapłan niosący monstrancję z hostią. Za
nimi maszerowała Młodzieżowa Orkiestra Dęta CKSiT w Żegocinie, grająca melodie i
akompaniująca do śpiewów.
Przy każdym z ołtarzy, przygotowanych kolejno przez parafian z Bełdna,
Rozdziela, Bytomska i Żegociny kapłani czytali fragmenty Ewangelii. Śpiewano
suplikacje, a główny celebrant - ks. proboszcz Leszek Dudziak błogosławił
uczestników procesji Najświętszym Sakramentem. Przy ostatnim ołtarzu, zbudowanym
przed Domem Pogrzebowym Ks,. Proboszcz Leszek Dudziak, po błogosławieństwie,
podziękował wszystkim uczestnikom procesji oraz wszystkim, którzy czynnie włączyli
się w jej przygotowanie, przeprowadzenie i zabezpieczenie.
Podobne procesje odbywają się w całej Polsce. Jako pierwszy obchody
święta Bożego Ciała w Polsce wprowadził w diecezji krakowskiej w 1320 roku bp Nanker.
Już w XIV w. procesje odbywały się w Płocku. W późnym średniowieczu i renesansie
największym sanktuarium kultu Bożego Ciała w naszym kraju był poznański kościół
Bożego Ciała.
Najsłynniejsza polska procesją Bożego Ciała wyrusza z Katedry w
Łowiczu. Ma bogatą, niezmienną od co najmniej 100 lat oprawę, w ubiegłym roku wpisana
zostały na listę ustnego i niematerialnego dziedzictwa ludzkości UNESCO. |