Uroczystość Bożego Ciała należy najważniejszych świąt obchodzonych w kościele
katolickim. Ustanowił je w 1246 roku biskup Robert dla diecezji Liege w Belgii, a papież
Urban IV w 1264 r. wprowadził to święto bullą "Transiturus" dla całego
Kościoła. Na termin obchodów wyznaczył czwartek w oktawie Trójcy Przenajświętszej.
Jednakże ze względu na śmierć Urbana IV jego bulla w tej sprawie nie została
ogłoszona. Uczynił to dopiero papież Jan XXII w 1317 roku. geneza święta związana
jest z objawieniem bł. Julianny Cornillon (1193-1258) z Francji, któremu ukazywała się
jej jasna tarcza księżyca z ciemną plamą. Jak zinterpretowano, przyczyną tego był
brak wśród świąt kościelnych dnia poświęconego Najświętszemu Sakramentowi.
Głównym celem obchodów święta Bożego Ciała jest publiczne
wyznanie wiary w obecność Jezusa Chrystusa w Najświętszym Sakramencie, oddanie Mu czci
i podziękowanie za łaski płynące przez ten Sakrament, a także przebłaganie Go za
zniewagi wyrządzone przez słabość i oziębłość ludzką oraz bluźnierstwa
niewiernych. Pierwsze procesje z Najświętszym Sakramentem w uroczystość Bożego Ciała
odbyły się w latach 1265-1275 w Kolonii w Niemczech.
W Polsce Boże Ciało obchodzi się w czwartek po oktawie Zesłania
Ducha Świętego. Jest to święto ruchome wypadające zawsze 60 dni po Wielkanocy. Jako
pierwszy, obchody święta Bożego Ciała w Polsce wprowadził w diecezji krakowskiej w
1320 r. biskup Nanker. Procesje odbywały się już w XIV wieku w Płocku. Przyjęty
został powszechnie zwyczaj odprawiania w Boże Ciało mszy świętej w obecności
wystawionego Najświętszego Sakramentu. W późnym średniowieczu i renesansie
największym sanktuarium kultu Bożego Ciała w Polsce był poznański kościół Bożego
Ciała. Pod koniec XV w. procesje w uroczystość Bożego Ciała były już powszechne w
Niemczech, Anglii, Francji, w północnych Włoszech i w Polsce. Budowano cztery ołtarze
jako stacje procesyjne. W uroczystym pochodzie ze śpiewem uczestniczyło duchowieństwo,
cechy rzemieślnicze, bractwa kościelne, szkoły i rzesze wiernych. Od czasów
reformacji, która zakwestionowała obecność Chrystusa pod postacią chleba i wina,
procesje Bożego Ciała stały się manifestacją wiary.
W procesji stołecznej w Polsce doby przedrozbiorowej kapłana
niosącego monstrancję z Najświętszym Sakramentem podtrzymywał król wespół z
najwyższymi dostojnikami państwowymi. Uczestnictwo wiernych w procesji łączyło się z
manifestacją uczuć narodowych. W okresie II Rzeczypospolitej procesje Bożego Ciała
były w Warszawie celebrowane niezwykle uroczyście. Także w pierwszych latach po wojnie
(1945-48) w warszawskiej procesji prymasowi towarzyszyli przedstawiciele komunistycznych
władz, chcąc w ten sposób zyskać uznanie społeczeństwa.
Konferencja Plenarna Episkopatu Polski 17 lutego 1967 r. zmodyfikowała obrzędy procesji
Bożego Ciała, wprowadzając w całej Polsce nowe modlitwy przy każdym z czterech
ołtarzy oraz czytania z czterech Ewangelii, tematycznie związanych z Eucharystią.
W III Rzeczypospolitej, w latach 1991-1995, w procesjach Bożego Ciała
w Warszawie obok prymasa Polski kardynała Józefa Glempa brali udział członkowie
najwyższych władz państwowych z ówczesnym prezydentem Lechem Wałęsą. Tegoroczna
centralna procesja Bożego Ciała wyruszyła z bazyliki św. Krzyża, przeszła Krakowskim
Przedmieściem i zakończyłą się tradycyjnie przy kościele akademickim św. Anny,
gdzie prymas Glemp wygłosił kazanie oraz udzielił błogosławieństwa miastu i całej
Polsce.
Z uroczystościami Bożego Ciała wiązały się różne wierzenia
ludowe. Szczególne własności przypisywano zebranym kwiatom i gałązkom, które
zdobiły ołtarze. |
Tegoroczne nabożeństwo rozpoczęło się w żegocińskim kościele parafialnym 15
czerwca 2006 r. o godzinie 11.00. Celebrował je ksiądz proboszcz Leszek Dudziak. Podczas
sumy kazanie wygłosił ksiądz Józef Waśko. W całości poświęcił je tajemnicy
Eucharystii.
Po zakończeniu mszy świętej z kościoła wyruszyła długa procesja
wiernych. Za krzyżem szły młodzieżowe służby kościelne tj. Służba Maryjna,
ministranci, lektorzy. Za nimi szły dzieci pierwszokomunijne, mali chłopcy z
dzwoneczkami i dziewczynki sypiące kwiaty, dziewczęta i panie niosły feretrony.
Najmłodszym towarzyszyli rodzice, czasem babcie. W procesji do czterech ołtarzy szły
trzy pokolenia parafian: dziadkowie i babcie, rodzice i dzieci. Piękna, słoneczna i
ciepła pogoda dodawała uroku tradycyjnej pielgrzymce. Pod każdym z ołtarzy,
przygotowanym przez poszczególne wioski parafii księża czytali fragmenty Pisma
Świętego, a wierni śpiewali Suplikacje. Przy ostatnim ołtarzu razem z towarzyszącą
procesji orkiestra dętą CKSiT w Żegocinie, zaśpiewano "Te Deum". Na
zakończenie procesji ksiądz proboszcz udzielił Monstrancją z Eucharystią wszystkim
wiernym błogosławieństwa.
W Żegocinie do dziś zachowała się tradycja odłamywania gałązek z
drzewek zdobiących ołtarze. Zatyka się je potem na zabudowaniach, aby strzegły przed
ogniem, piorunami i innymi nieszczęściami. Tak też było w tym roku. |