Krystyna Holota - lekarka, człowiek wielkiego serca, całkowicie oddana swojej pracy i pacjentom, urodziła się w 1930 roku w Warszawie.
   Najwspanialsze młodzieńcze lata Jej życia przypadły na smutny okres II wojny światowej. Ból i cierpienie, które podczas okupacji było codziennością, zapewne wywarły na pani Krystynie ogromne wrażenie. To prawdopodobnie skłoniło Ją do tego, aby przez resztę życia poświecić się pomocy drugiemu człowiekowi.     
   Zaczęła studiować na Akademii Medycznej w Warszawie. Po ukończeniu nauki rozpoczęła pracę w stołecznej służbie zdrowia (pracowała m.in. w Instytucie Gruźlicy). Gdy założyła rodzinę postanowiła osiedlić się w Bochni. Tutaj pani Krystyna zaczęła pracę w szpitalu, przychodni i w komisji ZUS. Była długoletnim kierownikiem bocheńskiej Poradni Chorób Płuc, ordynatorem Oddziału Pulmonologicznego Szpitala w Bochni.
    Swoją postawą, wiedzą i zaangażowaniem w pomoc bliźnim, zyskała sobie ogromną sympatię nie tylko wśród swoich koleżanek i kolegów z pracy, ale przede wszystkim wśród pacjentów. Do dzisiaj wielu z nich wspomina z sentymentem długie rozmowy z doktor Krystyną Holotą, Jej słowa otuchy, którymi obdarzała cierpiących, a niekiedy po prostu tylko albo aż - samą Jej obecność przy łóżku chorego.
    Pani Krystyna nawet na emeryturze nie porzuciła swojego zawodu i jednocześnie pasji życia. Zawsze była gotowa do pomocy cierpiącemu człowiekowi. Przyjmowała pacjentów w prywatnych gabinetach w Łąkcie Górnej i w Bochni.

    Często jeździła także na wizyty domowe. Służyła ludziom aż do ostatnich dni swojego życia. W bocheńskiej służbie zdrowia przepracowała ponad 40 lat !
    Dla upamiętnienia śp. Krystyny Holoty, na budynku Poradni Chorób Płuc przy ul. Kazimierza Wielkiego w Bochni umieszczono okolicznościową tablicę. Jej odsłonięcie i poświęcenie odbyło się 2 czerwca 2010 roku.
   Na uroczystość przybyło kilkadziesiąt osób: rodzina, przyjaciele, współpracownicy pani Krystyny, wreszcie Jej pacjenci i mieszkańcy Bochni, którzy niegdyś mieli okazję spotkać się z lekarką. Po poświęceniu tablicy przez ks. Mariusza Gródka - wikariusza parafii św. Mikołaja w Bochni, zebrani wspominali panią Krystynę oraz lata spędzone podczas wspólnej pracy.