OKOLICZNOŚCIOWE WIERSZE ANNY ŁEKAWA I HENRYKA WRONY

     Na okoliczność nadania imienia, sztandaru i odsłonięcia pomnika Jana Pawła II w Żespole Szkół w Łąkcie Górnej miejscowa malarka i poetka Anna Łękawa napisała wiersz, który osobiście odczytała wszystkim uczestnikom uroczystości zgromadzonym w sali gimnastycznej szkoły. Została nagrodzona burzliwymi oklaskami. Oto ten wiersz.

Anna Łękawa Szkoło nasza szkoło nam droga
Wielki Cię zaszczyt dzisiaj spotyka
To wielkie święto to uroczystość wspaniała
Obierasz sobie Imię Wielkiego Polaka
Papieża Jana Pawła II
Naszego umiłowanego Rodaka
Dziękujemy Ci Ojcze Święty
Stróżu Wiecznego Miasta
Niestrudzony Pielgrzymie
Po zakątkach świata
Że przybyłeś tu do nas
W pomniku zamknięty
Witamy Cię serdecznie

Anna Łękawa podczas czytania nowego wiersza.

Nasz kochany Ojcze Święty
Miło Ci tu będzie w naszym
Wspólnym gronie
Pośród polnych kwiatów i bujnej zieleni
Rozszumiałe drzewa się pokłonią
I słowik maleńki polską pieśń zanuci
Serdeczną modlitwą obejmie Cię młodzież
I z wielką miłością otoczą Cię dzieci
Ukochany Ojcze Święty bądź nam
drogowskazem
Byśmy nie zboczyli z tej drogi którą nam
wskazałeś
By miłość braterska w naszych sercach trwała
I wartości ducha opromieniowała

Ojcze Święty bądź nam patronem
Niech Twoja Postać z tego Pomnika
Mocą wiary ciemności rozprasza
Aby silną Bogiem była szkoła nasza
Musimy wybrać Dobro
Pomimo walki i trudu
Bo dzieci i młodzież to nasz skarb
To przyszłość naszego Narodu
Musimy bronić wartości
To naszych ojców spuścizna
A hasło nasze trwać będzie
Bóg honor i nasza kochana Ojczyzna
     Wiersz napisał także nauczyciel łąkieckiej szkoły mgr Henryk Wrona. Zadedykował go Papieżowi Janowi Pawłowi II.
PAPIEŻ

O nasz Wielki Rodaku !
Polaku ! Słowianinie !
Dzięki Tobie Ojczyzna w całym świecie słynie

Ty w Niegowicici byłeś katechetą
I na rowerze jeździłeś z ochotą.
Z wielką pasją pobierałeś wszelakie nauki
I sam pisałeś wiersze i ciekawe sztuki

Z chłopakami na boisku w piłkę nożną grałeś
I słabszym uczniom gimnazjum chętnie pomagałeś
Byłeś dobrym kolegą i pobożnym wszędzie
Dziwiły się dziewczęta, że idziesz na księdza

W teatrze szkolnym piękne grałeś role
Znasz wiele języków, ciężką pracę, trudną dolę
Poznawałeś przyrodę, łąki, lasy, pole
Kochałęś wycieczki w nasze polskie tatry
Wędrowałeś wiele razy i paliłeś watry.

Lata wojny, okupacji okrutne pamiętasz
Kiedy ludzie tak cierpieli, a wokoło cmentarz
Prymas Tysiąclecia Ciebie ukształtował
Pan Bóg Berło Mafld Bożej Tobie ofiarował
I to Ona Cię wybrała, do Rzymu Papieżem
Karolu Wojtyło kochamy Cię szczerze!

Pomazańcu z Krakowa, synu Bogu wierny
Kochający młodzież pielgrzymie nadobny
Uczysz nas, że Bóg jest miłosierny
A czy my będziemy choć trochę do Ciebie podobni ?

[wstecz]