KĘPA RALLY TEAM 2005

1. RAJD WAWELSKI - 6-8.X.2005

1. Rajd Wawelski. 1. Rajd Wawelski.

   W dniach 6-8 października 2005 został rozegrany na trasach Małopolski dróg 1. Rajd Wawelski, będący eliminacją rajdowych mistrzostw Polski i Pucharu Polskiego Związku Motorowego. Nasza załoga postanowiła wystartować w rajdzie, aby zdobyć kolejne cenne doświadczenia i przejechać kilometry oes-owe, przed startami w przyszłym sezonie w Pucharze Polskiego Związku Motorowego.

    Nie mamy jeszcze licencji wiec wystartowaliśmy jako załoga K zamykająca stawkę. Pierwszy dzień okazał się nieco pechowy dla nas, ponieważ po przejechaniu 4 odcinków specjalnych odmówiła posłuszeństwa skrzynia biegów. Dotarliśmy do mety tylko z jednym biegiem. Na szczęście nasi mechanicy: Kuba Gębala, Robert Szczesny i Paweł Kępa szybko usunęli awarię i mogliśmy powrócić na oes-y w drugim dniu zawodów.

    Drugi dzień to kolejne odcinki specjalne i kolejne kilometry rajdu, na szczęście teraz samochód spisywał się bez zarzutów i mogliśmy bez problemów dojechać do mety. Zmęczeni, ale szczęśliwi, z kolejnymi doświadczeniami dotarliśmy do Krakowa na metę rajdu.

KJS LIMANOWA - 9.X.2005

 

KJS Limanowa - 9.10.2005 KJS Limanowa - 9.10.2005.

    Prosto z Rajdu Wawelskiego pojechaliśmy na kolejny rajd tym razem do Limanowej, aby walczyć o punkty do licencji krajowej. Od rana 9 października 2005 roku startowaliśmy w KJS-e, organizowanym przez Auto Moto Klub Limanowa. Rajd był kolejną eliminacją pucharu AMK Limanowa, odcinki specjalne zostały zlokalizowane w Sowlinach i Tymbarku. Zmęczenie po rajdzie wawelskim dawało się we znaki ale dojechaliśmy do mety zajmując drugie miejsce w klasie i zdobywając jednocześnie punkty do licencji. Nasze starty wspiera firma iv-pol z Krakowa. Wszystkim Kibicom  dziękujemy za doping!

NOWY SAMOCHÓD I TRENINGI

Jesienny trening. Jesienny trening.

   Załoga Braci Kępów zakończyła zmagania w tym sezonie już 6 listopada startując w IV eliminacji Pucharu Toyoty Anwa i zdobywają tam punkty do potrzebne uzyskania licencji rajdowej. Teraz przygotowuje się do nadchodzącego sezonu 2006. Sprzyjająca pogoda i piekna jesień pozwoliły na zorganizowanie sesji treningowej na podkrakowskich drogach. - Wraz z zaprzyjaźnioną załogą Michałem Brożkiem postanowiliśmy potrenować przed zbliżającym się sezonem, wspólnie na ubocznych drogach pod Krakowem, jeździliśmy testując różne ustawienia samochodu i zawieszenia. Nawzajem udzielaliśmy sobie rad jak jeździć. Spróbowaliśmy się nawet na zmianę na prawym fotelu jako piloci. Obecnie trwają rozmowy ze sponsorami na temat przyszłego sezonu i jesteśmy w trakcie zmiany samochodu na nowy. Wszystko okaże się już na początku przyszłego sezonu. Miniony uważamy za bardzo udany. Chcielibyśmy jeszcze raz podziękować wszystkim, którzy nam pomogli: sponsorowi - firmie  (www.ivpol.com.pl), portalowi www.zegocina.pl oraz naszym przyjaciołom.- poinformował Marek Kępa.
   18 listopada 2005 roku zaczyna się XXXIII Rajd Cieszyńska Barbórka. W tym właśnie rajdzie wystartuje załoga Michał Brożek - Marek Kępa. Michał tym razem pojedzie jako pilot w celu zebrania kolejnych cennych doświadczeń.

RAJD BARBÓRKI CIESZYŃSKIEJ - 18 - 19 listopad 2005  

Załoga M.Kępa - M.Brożek w Rajdzie Cieszyńska Barbórka. Brożek - Kepa na trasie Cieszyńskiej Barbórki.

   Jak co roku sezon rajdowego pucharu PZM kończy Rajd Barbórki Cieszyńskiej. Został rozegrany już po raz 33, na drogach wokół Cieszyna. W rajdzie tym udział wziął Marek Kępa, jednak tym razem zasiadł na prawym fotelu, aby spróbować się jako pilot Michała Brożka, kolegi, z którym ścigał się w KJS-ach. Debiut tej załogi na rajdowych trasach był przymiarką do przyszłego sezonu. Obaj zawodnicy w tym roku zdobyli licencję i zamierzają w przyszłym sezonie startować w pucharze PZM.

    W Rajdzie Barbórki startowali jako załoga otwierająca z numerem 000. Warunki panujące na trasie nie należały do najlepszych, w nocy spadł śnieg, odcinki na przemian były pokryte śniegiem, błotem i lodem. Ot co po starcie powiedział Marek Kępa: - Ten start pozwolił na spróbowanie naszych sił w warunkach zimowych. W pewnych chwilach Michał walczył o utrzymanie samochodu na trasie, gdyż warunki panujące sprawiały dużo problemów nawet doświadczonym zawodnikom. Ja na prawym fotelu czułem się bardzo dobrze. Szczęśliwie dotarliśmy do mety rajdu. Wielkie podziękowania dla kibiców dopingujących starty zespołu oraz sponsorowi, firmie Leader Service www.leaderservice.pl, który umożliwił występ w zawodach. Mamy nadzieje, że w przyszłym sezonie spotkamy się nie raz na trasach rajdów wchodzących w kalendarz rajdowego pucharu PZM."
      O szczęściu nie może mówić kilka załóg startujących w rajdzie, które nie ukończyły zawodów. Dla kilku z nich warunki okazały się za trudne. Odmawiał posłuszeństwa także sprzęt. Załogę naszego żółtego Seicento sprawnie obsługiwał serwis dowodzony tym razem przez Roberta Szczęsnego. Samochód nie sprawiał na szczęście większych problemów. Start w rajdzie to kolejne cenne doświadczenie dla załogi, jak również dla całego teamu Kępa Rally, obsługującego samochód i starty w imprezach.

[wstecz]