W sobotę13 sierpnia 2016 roku, już po raz szesnasty, w Rozdzielu
odprawione zostało Nabożeństwo Fatimskie, które w Roku Jubileuszowym 2000 zainicjował
pochodzący z Rozdziela Redemptorysta - Ojciec Stanisław Pławecki, pracujący obecnie
jako proboszcz Polskiej Parafii Katolickiej w Monachium. Cieszące się od samego
początku nabożeństwo składa się mszy świętej i procesji różańcowa na
trasie z zabytkowego, drewnianego kościoła do odległej o około 1 kilometr Kaplicy pod
Lipami.
Mszę świętą przed nowym ołtarzem, posadowionym ledwie kilkanaście dni
wcześniej w zabytkowej świątyni, odprawili księża rodacy z Rozdziela - Stanisław
Pławecki i Tomasz Szewczyk - obecnie wikariusz w Parafii pw. Miłosierdzia Bożego w
Mordarce. - Dzisiaj sobota, dzień powszedni, a jednak gromadzimy się w świątyni tak
licznie, bo sprowadza nas tutaj miłość do Matki Najświętszej. Przychodzimy, aby
oddawać Jej hołd, aby dziękować Jej za wszystkie łaski i dobrodziejstwa, które nam
wyprasza, za opiekę nad naszą wioską, naszą parafią, naszymi rodzinami. Przychodzimy,
aby wsłuchiwać się w Jej głos, w Jej orędzie fatimskie, które wciąż pozostaje
aktualne. Jest to wezwanie o nawrócenie, do pokuty, jako jedynej drogi do doświadczenia
Miłosierdzia Bożego - powiedział na początku nabożeństwa o. Stanisław, który potem
wygłosił także homilię.
Mszę świętą, a także późniejszą procesję różańcową uświetniła
Młodzieżowa Orkiestra Dęta CKSiT w Żegocinie. Odmawianie Różańca (Tajemnica
Radosna) rozpoczął w kościele O. Stanisław Pławecki. Jako pierwsi feretron z Figurką
Matki Boskiej Fatimskiej nieśli ministranci. Po każdej dziesiątce Różańca kapłani
prowadzili rozważania na temat poszczególnych tajemnic różańcowych. Po każdej
dziesiątce zmieniała się czwórka niosąca feretron. Od ministrantów przejęły go
matki, potem nieśli go ojcowie, następnie dziewczęta i jako ostatni strażacy.
Rozmodlony, rozśpiewany, tylko z lekka rozświetlony przez lampiony i świece
kilkusetosobowy orszak czcicieli Matki Boskiej Fatimskiej powoli przemierzał drogę od
kościoła do kaplicy, zatrzymując się po każdej dziesiątce różańca na zmianę
niosących feretron oraz w celu wysłuchania rozważań. Po rosie daleko niosły się
dźwięki gry orkiestry, śpiewu pieśni maryjnych, słów modlitewnych rozważań. W
piękny, gwiezdny wieczór echem odbijały się od okolicznych wzgórz słowa
różańcowej pieśni "Ave, Ave, Ave Maryja, o Fatimska Panno Maryjo". W
procesji uczestniczyli nie tylko mieszkańcy z Rozdziela, ale także wielu okolicznych
wiosek. W zwartym szyku i galowych mundurach maszerowali strażacy z OSP w Rozdzielu,
Bytomsku i Żegocinie.
Po kilku kwadransach orszak dotarł do Kaplicy Pod Lipami. Figurę
Matki Boskiej Fatimskiej strażacy umieścili na ołtarzu, przed kamienną Figurą
Najświętszej Maryi Panny Niepokalanie Poczętej, postawioną tu w 1846 roku jako wotum
dziękczynne za uratowanie od rabacji chłopskiej. Odmówiono "Akt poświęcenia się
Sercu Maryi".
Ojciec Stanisław Pławecki jeszcze raz podziękował wszystkim uczestnikom
Nabożeństwa Fatimskiego, a szczególnie tym, którzy przygotowali uroczystość i
odrywali w nim najważniejsze role. Podziękował także Pani Zofii Paruch, która od
wielu lat opiekuje się Kaplicą pod Lipami. Zaprosił także na następne Nabożeństwo
Fatimskie za rok. Z kolei Jemu podziękował ksiądz Janusz Kras - wikariusz z Żegociny.
Udających się do domów uczestników nabożeństwa pożegnała żegocińska orkiestra.
Piękne, religijne Nabożeństwo Fatimskie zwane także "Różańcem
Pokutnym", nawiązuje do objawień Matki Bożej w Fatimie, dokonanych w 1917 roku. Ma
charakter ekspiacyjny (przebłagania za winy) i obejmuje wspólne odmawianie Różańca. |