KOŚCIÓŁ PARAFIALNY W ŻEGOCINIE - WITRAŻE |
|
Jako pierwszy w żegocińskim kościele powstał witraż Stygmatyzacja św. Franciszka (Is), przeznaczony do południowego okna w drugim (środkowym) przęśle naw bocznych. Umieszczona na nim sygnatura zakładu witrażowego „Antique” Jana Krantza z Krakowa stanowi przesłankę do datowania przeszklenia, które jest jedynym zidentyfikowanym dziełem tej pracowni na terenie diecezji tarnowskiej [Laskowski 2014, s. 25]. Jego projektantem był przypuszczalnie sam właściciel, znany również (choć słabo) z działalności na Górnym Śląsku. Zważywszy na fakt, iż jeszcze w 1928 roku Krantz zatrudniony był w Krakowskim Zakładzie Witrażów S. G. Żeleński [por. Czapczyńska-Kleszczyńska 2005, s. 66], z ramienia którego pracował m.in. w Grybowie [por. Skrabski 2010, s. 147], oraz biorąc pod uwagę, że jego samodzielna działalność w Krakowie przypada na rok następny [por. Czapczyńska-Kleszczyńska 2005, s. 66], przyjąć można, iż witraż żegociński powstał ok. 1929 roku. Co nietypowe, uskrzydlony Chrystus występuje tu pod postacią Dzieciątka. Zwraca uwagę sumaryczny sposób traktowania tła i pozostałych elementów kompozycji. W ostatnich latach witraż został niemal w całości zasłonięty ołtarzem z obrazem Matki Boskiej Częstochowskiej; dobrze widoczna jest jedynie górna partia, z kolei na zewnątrz kompozycja zabezpieczona jest niezbyt fortunnie dodatkowym przeszkleniem o gęstych podziałach, wykonanym ze szkła marszczonego [na problemy te wskazał Laskowski 2014, s. 25]. |
|
|
W 1940 roku powstał witraż z
pełnopostaciowym wizerunkiem bł. Kingi, umieszczony w środkowym oknie nawy północnej
(IIn). Jak informuje sygnatura, przeszklenie wykonał Krakowski Zakład Witrażów S. G.
Żeleński. Projektantem kompozycji był Jan Śliwiński [ADCzK, Wykaz robót…; Czapczyńska-Kleszczyńska
2005, s. 94], bodaj najaktywniejszy artysta pracujący dla tej firmy w latach 30. i w
okresie okupacji. W ogólnej koncepcji witraż nawiązuje do prac młodopolskich,
realizowanych przez zakład w 1. ćwierci XX wieku głównie w oparciu o projekty Stefana
Matejki, w których występowały zazwyczaj akademicko modelowane postaci i bujne motywy
roślinne. W Żegocinie starannie opracowanej postaci towarzyszą jednak nieco inne
elementy, nadające kompozycji spory ładunek ekspresji. Są nimi: bordiura o zygzakowatym
wzorze oraz strefa nieba o silnie zróżnicowanej kolorystyce i bardzo dynamicznym
rysunku. W dolnej partii zwraca uwagę panorama Starego Sącza z klasztorem Klarysek,
ukazana na tle pasma górskiego. |
W kościele w Żegocinie znajdują się ponadto skromne, geometryczne oszklenia z motywem krzyża łacińskiego, umieszczone w ścianach wiatrołapów zamontowanych przy wejściach w fasadzie, jak również – w wielu mniejszych otworach okiennych - przeszklenia ze szkła marszczonego. Ich powstanie można, jak się wydaje, łączyć z przebudową wieży w latach 1927–1931 [por. Blajda 1993, s. 67]. Niewykluczone, iż wykonawcą tych przeszkleń była działająca tu wówczas firma Jana Krantza, za czym przemawia szlachetność ich formy, wyraźnie widoczna pomimo prostoty kompozycji. |
|
Źródła
archiwalne dotyczące zasobu witrażowego: |
|