ZŁOTY JUBILEUSZ KAPŁAŃSTWA KSIĘDZA MICHAŁA SMOLIKA |
|
Piękny jubileusz
50-lecia pracy kapłańskiej obchodził w Żegocinie pochodzący z Tarnowa Ksiądz Michał
Smolik. Żegocina jest ósmą parafią, w której dane Mu jest pełnić kapłańską
posługę. Ksiądz Jubilat pracował najpierw jako wikariusz w Górze Św. Jana,
Bruśniku, Górze Ropczyckiej i Trzcianie, potem - już jako proboszcz w Szarwarku,
Dąbrówce Polskiej i Słopnicach Górnych. Obecnie przebywa w Żegocinie i właśnie
tutaj przygotowano dla niego jubileuszowe uroczystości. |
|
Podziękowania i życzenia od delegacji żegocińskiej młodzieży. | Kosz kwiatów i życzenia od delegacji żegocińskich strażaków. |
"Przed Twoim Kapłaństwem klękam" - powiedział i tak uczynił Ks. Leszek Dudziak. | Ks. Infułat Emil Mroczek i najbliżsi Ks. Jubilata w żegocińskim kościele. |
Potem rozpoczęła się koncelebrowana suma, którą odprawiali wspólnie Ks. Jubilat, Ks. Proboszcz oraz Ks. wikariusz Grzegorz Olszak. Piękną homilię o kapłaństwie i duchowej drodze do powołania Księdza Jubilata mówił Ks. Infułat Emil Mroczek. Zwrócił uwagę parafian na warunki w jakich kształtowała się osobowość Księdza Smolika. Jego mama codziennie chodziła do kościoła i codziennie przyjmowała Komunię Świętą. Urodziłą czterech synów, a każdy z nich otrzymał powołanie: dwóch zostało lekarzami, jeden nauczycielem, a Michał księdzem. Księdzu Jubilatowi cały czas towarzyszyło Serce Pana Jezusa. Do kościoła pod wezwaniem Serca Pana Jezusa chodził jako kleryk, swoją mszę prymicyjną odprawił w Rzędzinie, także w kościele pod wezwaniem Serca Pana Jezusa. "Dziękuję Księdzu Jubilatowi, że jako kapłan spowiadający, długie lata cierpliwie słuchał w konfesjonale i dawał rozgrzeszenie. My jesteśmy tu dzisiaj po to, aby Mu za to dziękować. Niech ten jubileusz czegoś nas nauczy, trafi do naszych serc i przyniesie korzyść rodzinom i całemu kościołowi" - powiedział Ks. Mroczek, który - gorąco proszony przez Ks. Dudziaka, przyjechał z dalekiego Bielska Białej, aby modlić się w intencji Księdza Jubilata. |
|
Jubilat odprawił koncelebrowaną Mszę Świętą w asyście Ks. Grzegorza i Ks. proboszcza. | Homilię do i o Ks. Jubilacie wygłosił Ks. Infułat Emil Mroczek. |
Pod koniec nabożeństwa swoją współpracę z Jubilatem wspominał także Ks. Władysław Jemioło, który wspólnie z Ks. Smolikiem pracował w parafii Trzciana jako wikariusz. "Wspominam ten okres bardzo mile. Mieszkaliśmy razem, wspólnie rozwiązywaliśmy różne sprawy, a było to za ks. Mikołaja Piechury. Ks. Michał zawsze pięknie śpiewał - wspominał Ks. Jemioło. Po Mszy Świętej Ksiądz Jubilat podziękował z całego serca wszystkim, którzy się za niego modlili, uczestniczyli w nabożeństwie, a także pracowali przy przygotowaniu tej uroczystości. Wyraził wielką wdzięczność Panu Bogu, mówiąc: "Przeszedłem cztery operacje, w tym dwie bardzo ciężkie. Bóg dał mi łaskę przeżycia. Należy Mu się hołd i wielkie dziękczynienie". Potem poprowadził wokół kościoła uroczystą procesję z chorągwiami, feretronami i orkiestrą. |
|
Wpólną pracę w Trzcianie z Ks. Jubilatem wspominał Ks. Władysław Jemioło. | Ks. Jubilat poprowadził wokół kościoła uroczystą procesję. |
Ks. Michał ze swoimi najbliższymi słuchał grającej przed plebanią orkiestry. | Ksiądz Michał Smolik po zakończeniu jubileuszowych uroczystości. |