W dniach 16 - 21
sierpnia 2018r. w Ośrodku Wypoczynkowo – Rehabilitacyjnym w Myczkowcach koło Soliny
wypoczywała blisko 80 – cio osobowa grupa dzieci i młodzieży z Parafii Świętego
Mikołaja w Żegocinie, pod opieką Ks. Marcina Łazarza – kierownika wyjazdu i
wychowawców - Pań: Renaty Zelek, Anny Pajor, Doroty Piwowarczyk i Anny Rogala oraz
animatorek DSM: Barbary Lech i Martyny Piaskowy.
W czasie sześciodniowego pobytu zwiedzili oni: Duklę - klasztor, Duklę -
Pustelnię, Komańczę, Kalwarię Pacławską, Ośrodek w Arłamowie, gdzie często
trenuje nasza reprezentacja piłki nożnej. Objechali małą i wielką Pętlę
Bieszczadzką. Odbyli rejs po Jeziorze Solińskim, pływali rowerami wodnymi oraz
uczestniczyli w całodniowym Pikniku Nadleśnictwa Lasów Bieszczadzkich, gdzie mieli
mnóstwo atrakcji.
W samym Ośrodku korzystali z boisk sportowych, sali dyskotekowej, jazdy
konnej, placu zabaw itp. Odwiedzili zagrodę żubrów, dzików, danieli, lam itp.
Podziwiali granicę Państwa z Ukrainą z wieży widokowej o wysokości 8 pięter w
Kalwarii Pacławskiej.
Wypoczynek zorganizował ks. Proboszcz Parafii Św. Mikołaja w Żegocinie
Bogusław Pasierb we współpracy ze Szkołą Podstawową im. Świętej Kingi w
Żegocinie. Sami uczestnicy są bardzo zadowoleni. Wychowawcy stwierdzili, że stanowili
bardzo zdyscyplinowaną i zgraną grupę, z która bardzo fajnie się pracowało.
Codziennie młodzież odbywała zajęcia formacyjne związane z hasłem roku „Napełnieni
Duchem Świętym” oraz uczestniczyła we Mszy św. w ośrodkowym kościele pod wezwaniem
Matki Bożej Pięknej Miłości. Czas wypoczynku wykorzystany był w 100 %, gdyż nie
było telewizji, Internetu, a zasięg do komórki pojawiał się tylko czasami. Mimo tego
wszyscy wrócili zadowoleni i żałowali, że nie można przedłużyć wypoczynku jeszcze
o kilka dni.
Uczestnicy kolonii i wychowawcy z głębi serca dziękują wszystkim, którzy
pomogli zorganizować ten wypoczynek, a więc Ks. Proboszczowi Parafii Żegocina, Panu Wójtowi
Gminy Żegocina, rodzicom i sponsorom.
Swoje odczucia opisały w wierszu: "Historia kolonii parafialnej 16-21.08.2018",
którego autorkami są: Dorota, Barbara i Martyna. |
Z Żegociny
wyjeżdżamy
i Bieszczady pozwiedzamy.
Postój jeden, drugi, trzeci
strasznie tutaj dużo dzieci.
Nikt się tym nie załamuje,
każdy z każdym dogaduje.
A w Myczkowcach nocleg mamy,
i zasięgu wciąż szukamy.
Są dziewczyny i chłopaki,
ale nikt nie robi draki.
Wszyscy miło czas spędzają,
i się często odwiedzają.
Pani Ania twarda ręka,
ale przy nas nie wymięka.
I ksiądz Marcin tu przebywa,
dowodzącym się nazywa.
A raz nawet dał nam karę,
sam się spóźnił minut parę.
Pani Ania i Renatka
są dla nas jak dobra matka.
Jest z nami też Dorotka,
fizjoterapeutka słodka.
A kierowcy z nami wszędzie,
aż paliwa im ubędzie.
Animatorki nas pilnują,
i pokoje nam punktują.
A w nagrodę za sprzątanie,
będzie w „Macu” zajadanie.
Nasi chłopcy w piłkę grają,
inne sprawy w nosie mają.
Cały dzień za piłką gnają,
wszystkie mecze wygrywają.
Dziewczyny zaś nie próżnują,
Duchem Świętym się zajmują.
Z napojami ktoś przesadził,
do łazienki w nocy łaził.
Nie potrzeba tu doktora,
żadna osoba nie jest chora.
My leczymy kanapkami
i modlitwa wspomagamy.
Rekordy tez pobijamy,
mnóstwo pierogów zjadamy.
Dla Oazy ważny czas,
Ksiądz Proboszcz odwiedza nas.
Lecz nie sam się tu sprowadza,
gościa z sobą przyprowadza.
Obu dzisiaj tu witamy,
z Bieszczad pięknie pozdrawiamy.
Czas zakończyć nasze rymy,
nim się wszyscy zanudzimy.
Za Oazę dziękujemy,
na kolejna się piszemy. |
|
|