6 stycznia 2015 r. w czasie Mszy św. o godz. 11.00 zakończyła się
kolęda misyjna w Parafii Świętego Mikołaja w Żegocinie. Mszę celebrował ks.
Proboszcz Leszek Dudziak. Serecznie podziękował wszystkim dzieciom za zaangażowanie w
misje i ofiarne wędrowanie po parafii w czasie trudnej pogody, a parafianom za serdeczne
przyjęcie małych kolędników w swoich domach. Kolędnicy przekazali księdzu
proboszczowi dary w procesji: 1. Modlitewnik - symbol modlitwy za rówieśników z
krajów misyjnych. 2. Serce - symboliczne serce z wizerunkami dzieci z całego
świata. Jako wyraz miłości do Chrystusa w każdym człowieku. 3. Zegar - symbol
ofiarowania czasu dla Jezusa w czasie misyjnego kolędowania. 4. Chleb i wino - aby
Chrystus pod postacią chleba i wina stał się pokarmem dla ludzi całego świata.
Przypomnijmy, że w tym roku w Parafii Żegocina kolędowało aż 11 grup (4
w Bełdnie i Żegocinie, 3 w Bytomsku i 4 w Rozdzielu) - razem ponad 80 dzieci.
Odwiedzały one domy w okresie od 26 grudnia do 30 grudnia 2014 roku, a zebrane ofiary
przekażały w święto Trzech Króli ks. Januszowi Krasowi, który po podliczeniu
przekaże je do Wydziału Misyjnego Kurii Dziecezjalnej w Tarnowie.
W czasie sumy ks. proboszcz poświecił także złoto, kadzidło i kredę. W
najbliższą sobotę 10 stycznia 2015 r. Kolędnicy misyjni Diecezji Tarnowskiej , w tym
także nasi z Żegociny, spotkają się z ks. biskupem Ordynariuszem Andrzejem Jeżem w
Dobrej k/ Limanowej na dziękczynnej Mszy świętej. |
W sobotę, 10 stycznia 2015 roku
ponad półtora tysiąca kolędników misyjnych z całej Diecezji Tarnowskiej przyjechało
do Sanktuarium Matki Bożej Szkaplerznej w Dobrej k/Limanowej, by uroczyście
zakończyć tegoroczne kolędowanie. Było bardzo kolorowo, bo dzieci przebrały się
m.in. za małych mieszkańców Afryki, Azji i Ameryki Południowej.
Z dziećmi spotkał się Biskup Tarnowski Andrzej
Jeż. Nawiązując do hasła kolędowania "Ma toto ti amolenge!", czyli
"Usłysz płacz dzieci!", biskup mówił w homilii o wielkim pragnieniu
zakończenia dziecięcych dramatów, cierpienia i łez. Apelował o modlitwę w tej
intencji. Bp Andrzej Jeż podziękował dzieciom i ich opiekunom za trud kolędniczy i za
wszystko, co robią na rzecz misji. "Wasza pomoc poprzez dzieło Kolędników
Misyjnych z pewnością przyczyni się do pojawienia się uśmiechu na twarzach wielu
waszych rówieśników z krajów misyjnych; przyczyni się do ukojenia ich płaczu i
obudzenia radości" - mówił bp Jeż.
Do Dobrej przyjechał ks. Mateusz Dziedzic - tarnowski misjonarz,
uwolniony niedawno z rąk rebeliantów w Republice Środkowoafrykańskiej. Jak powiedział
chciał osobiście podziękować kolędnikom za to co robią dla misjonarzy i dzieci w
krajach misyjnych. "Pracując z Bagandou widziałem jak działa szpital wybudowany
dzięki pomocy kolędników misyjnych. To Boże dzieło, dużo istnień ludzkich jest tam
ratowanych. Pracując ostatnie dwa lata w Baboua realizowałem projekt kolędniczy - pomoc
dla przedszkola. Dzieci dostają posiłki, uczą się i bawią. Są tam już dwa
przedszkola" Podczas spotkania było wspólne kolędowanie, pokaz filmu o
misjach oraz finał konkursów m.in. na najładniejsze stroje kolędnicze. Kolędnicy
misyjni pomagali w tym roku swoim rówieśnikom z Afryki, Ameryki Południowej i Azji.
Pieniądze jakie udało im się zebrać zostaną przeznaczone m.in. na leczenie,
dożywianie, edukację i katechizację dzieci z Republiki Środkowoafrykańskiej,
Kamerunu, Boliwii, Kazachstanu, Republiki Konga oraz Indii w ramach funduszu Papieskiego
Dzieła Misyjnego Dzieci.
W tym niecodziennym spotkaniu kolędników wzieło udział 40 dzieci z
Parafii Świętego Mikołaja w Żegocinie (28 z Żegociny i Bełdna, 11 z Bytomska i 1 z
Rozdziela) pod opieką Pań: Marzeny Pajor, Anny Rogala oraz animatorek: Angeliki Duch,
Anny Janiczek, Natalii Kaczmarczyk i Justyny Piwowarczyk. Wyjazd do Dobrej sfinansował
ks. proboszcz Leszek Dudziak jako podziękowanie dzieciom za kolędowanie w parafii.
"Jestesmy wdzięczne ks. Proboszczowi i ks. Januszowi za zorganizowanie tego wyjazdu,
tym bardziej, że miałyśmy możliwość poznania misjonarza ks. Mateusza Dziedzica"
- powiedziała Angelika Duch - animatorka. |