7 grudnia 2014
roku, w drugim dniu uroczystości odpustowych w Parafii pod wezwaniem Świętego Mikołaja
w Żegocinie, wierni dziękowali Panu Bogu za wszelkie dobro w tej społeczności. - Święty
Mikołaj - to jeden z pierwszych świętych, jakich poznaliśmy już jako dzieci. Wczoraj
odwiedził wszystkie dzieci i wielu dorosłych i za to dziś trzeba Mu podziękować -
powiedział ks. proboszcz Leszek Dudziak witając wiernych na uroczystej sumie i
przedstawiając kapłanów celebrujących Eucharystię.
Uroczysta sumę prowadził Ksiądz kanonik Jan Orlof - proboszcz w trzech
parafiach, budowniczy kościoła w Słopnicach, plebanii w Szczurowej. Po przejściu na
emeryturę przekazał Parafię w Łoniowej księdzu Antoniemu Lelito, wikariuszowi pracującemu
ostatnio w Żegocinie. W koncelebrze wystąpili księża: Janusz Sądel - rodak z Żegociny
oraz ks. Ireneusz Paluch - obecnie wikariusz w Żegocinie. Pod względem muzycznym nabożeństwo
uświetniły: Młodzieżowa Orkiestra Dęta CKSiT w Żegocinie, schola parafialna
"Oaza" oraz Chór Parafii w Żegocinie. Obecne były poczty sztandarowe czterech
jednostek OSP z terenu parafii: OSP Bełdno, OSP Bytomsko, OSP Rozdziele i OSP Żegocina.
Homilię wygłosił ks. Jan Orlof, który na początku podziękował za miłe
słowa powitania, a następnie wyraził radość z możliwości udziału po raz pierwszy w
nabożeństwie w żegocińskim kościele. - Motto mojego kazania niech będzie
"Cokolwiek uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, mnieście
uczynili" - powiedział kapłan i w dalszej części kazania snuł rozważania na
temat ofiarności i pomocy dla najbiedniejszych. Podziękował parafianom z Żegociny za
pomoc powodzianom, co dowodzi, że nie tylko słowem, ale także ofiarą materialną
wspierają. Przypomniał takie postacie zasłużone w pomaganiu innym, jak brat Albert
Chmielowski, Papież Święty Jan Paweł II czy Matka Teresa z Kalkuty. - Kochani, proszę
Was wszystkich. Pamiętajcie, że są ludzie biedniejsi od was, i że jest wiele płaszczyzn
ubóstwa nie tylko materialnego. Wyjdźmy naprzeciw potrzebom drugiego człowieka, nie
czekając aż wyciągnie dłoń - apelował kapłan. Na zakończenie homilii odczytał
wiersz krótki ks. Jana Jarzębowskiego: "Księga mądrości jest niewielka, nie
znana jej zawiłość. Na pierwszej karcie prosto: Miłość. Na drugiej karcie: miłość
i na ostatniej: miłość".
Po uroczystej sumie sprzed ołtarza wyruszyła procesja, która przeszła wokół
kościoła. Wierni śpiewali m. in. hymn "Ciebie Boga wysławiamy". Na zakończenie
nabożeństwa ks. Orlof udzielił zebranym odpustowego błogosławieństwa, po czym wierni
przystąpili do ucałowania relikwii Św. Mikołaja, a następnie obejścia głównego ołtarza,
w którym znajduje się wizerunek Patrona Parafii. |