Piękny,
staropolski zwyczaj dożynek, jest realizowany w Parafii Łąkta od samego początku jej
istnienia, to jest od 1986 roku. Oznacza to, że tegoroczne święto plonów,
zorganizowane w dniu 31 sierpnia 2014 roku, było już dwudzieste dziewiąte w historii
najmłodszej parafii w Gminie Żegocina.
Dzięki pomysłom księdza proboszcza Stanisława Szczygła i wielkiemu
zaangażowaniu jego parafian nigdy parafialne dożynki nie były takie same, choć łączy
je wszystkie wiele wspólnego. Zawsze wieńce były przygotowywane i przywożone przez
starostów wywodzących się z obu wiosek wchodzących w skład parafii, tj. Łąkty
Dolnej i Łąkty Górnej. Zawsze wieńce te były starannie i pomysłowo wykonane, były
to małe dzieła sztuki plastycznej. Ceremonii dożynkowej zawsze towarzyszyła msza
dziękczynna, podczas której rolnicy i sadownicy dziękowali Bogu i Patronce Parafii -
Matce Bożej Niestającej Pomocy za dar plonów, a parafianie dziękowali rolnikom za trud
ich pracy. Prawie zawsze nabożeństwo i cała uroczystość były uświetniane przez
zespoły lub kapele ludowe. Zawsze starostowie częstowali uczestników nabożeństwa
ciastami, a po zakończeniu spotkania w kościele odbywał się koncert muzyczny.
Tak też było w tym roku, choć były też różnice. Ale po kolei. Na pół
godziny przed rozpoczęciem sumy delegacje dożynkowe z Łąkty Dolnej i Górnej
przywiozły na odświętnie udekorowanych przyczepach, ciągniętych przez traktory
wieńce dożynkowe wraz z asystą. Dożynkowe orszaki słychać było z daleka, bo grupom
towarzyszyły grupy folklorystyczne. Tym razem było ich aż dwie. Pierwsza - to przybyły
gościnnie do Łąkty Zespół Pieśni i Tańca z Łoniowej - rodzinnej wsi starościny
tegorocznych dożynek - Pani Marii Dudek z Łąkty Górnej i Pan Grzegorz Rosiek z
Łąkty Dolnej. Drugi - to miejscowy Zespół Pieśni i Tańca "Łąkta".
Dożynkowy orszak złożony z obu grup spotkał się na alei wiodącej do kościoła i
przy śpiewie pieśni dożynkowych wykonywanych przez oba zespoły folklorystyczne,
przemaszerował na przykościelny plac.
Wkrótce przybył drugi orszak złożony z ministrantów i obu księży
pracujących w łakieckiej parafii: ks. proboszcza Stanisława Szczygła oraz ks.
rezydenta Jana Orlofa, przybyłego tutaj z ... Łoniowej, w której był proboszczem.
Starostowie: Maria Dudek i Grzegorz Rosiek podali do ucałowania księdzu proboszczowi
oraz Wójtowi Gminy Żegocina Jerzemu Błoniarzowi upieczone specjalnie na dożynki bochny
chleba, po czym wszyscy weszli do kościoła. Wieńce żniwne oraz kosze i beczułka z
plonami ziemi zostały postawione przed ołtarzem. Rozpoczęła się odprawiana przez
księdza proboszcza msza święta. W jej początkowej części kapłan dokonał
poświęcenia zgromadzonych przed ołtarzem plonów oraz wieńców. Chleby oraz część
kwiatów, warzyw i owoców została potem przekazana celebransowi jako dary ołtarza.
Łąkiecka młodzież oraz dorośli z zespołu "Łąkta" czytali
teksty liturgiczne, a kazanie wygłosił ksiądz Jan Orlof. Wyraził radość z przyjazdu
do Łąkty dobrze mu znanych parafian z Łoniowej. Mówił o tym, że obie parafie mają
za Patronki Matki Boskie. Wskazywał na związki Maryi z rolnictwem i pracą na roli.
Wielokrotnie apelował o poszanowanie chleba i wychowywanie dzieci w duchu jego
poszanowania. Nabożeństwo swoim śpiewem uświetnił zespół "Łąkta",
któremu akompaniowali: Stanisław Kępa na akordeonie oraz Mieczysław Kędra na trąbce.
W końcowej części nabożeństwa ks,. proboszcz Stanisław Szczygieł
serdecznie podziękował starostom dożynkowym, obu zespołom i wszystkim, którzy
włączyli sie w przygotowanie i przeprowadzenie tegorocznej imprezy. Zaprosił także
zgromadzonych w kościele parafian i ich gości do udziału w kolejnej części
dożynkowego spotkania.
Były nią koncerty obu zespołów folklorystycznych. Ci co z zaproszenia
skorzystali zostali poczęstowani plackami oraz mogli posłuchać muzyki i śpiewu, a
nawet zobaczyć tańce, m. in. z udziałem starostów.
Tegoroczne dożynki okazały się bardzo udane. Dopisała pogoda, a bogata
oprawa uroczystości i głębokie treści religijne wywołały u uczestników
uroczystości wiele pozytywnych wzruszeń. Duży udział młodzieży ubranej w stroje
ludowe w dożynkowej uroczystości dobrze świadczy o ich rodzicach zwracających uwagę
na zachowanie ludowej tradycji i patriotyczne wychowanie. |