ARCHIWUM PRASOWE - ARTYKUŁY Z ROKU 1985

 1985-07-01

Bez „.Samopomocy Chłopskiej" nie byłoby nowoczesnej wsi
Oto staje nas wolnych gromada

   (Inf. wł) Spółdzielców wjeżdżających do Żegociny od strony Bochni nie witał żaden transparent, ale zanim znaleźli się w centrum miejscowości, wiadomo już było, dlaczego właśnie tu odbywa się sobotnia uroczystość. Potem, w rozmowie z naczelnikiem gminy Leopoldem Grabowskim, potwierdziło się, że te prace ziemne, już wykonane acz jeszcze nie splantowane, to m. in. wiejski wodociąg zasilający 350 gospodarstw, kanalizacja dla wsi Żegocina i Łąkta Górna o dł. 5 km (oczyszczalnia ścieków w planie) oraz ok. 25 km sieci gazowej wykonanej czynem społecznym wartości 34 mln zł. Łącznie gazyfikacją objęto jeszcze 4 wsie; długość całej sieci wynosi więc 130 km, a wartość czynu społecznego mieszkańców gminy 100 mln zł.
    W centrum Żegociny ładnie, uporządkowane chodniki, parkingi i placyki a na jednym z nich postawny, siwy, uśmiechnięty pan Franciszek Waligóra - przewodniczący Rady Nadzorczej Gminnej Spółdzielni Samopomoc Chłopska, członek centralnych władz spółdzielczych, przewodniczący PRON w Żegocinie - wita wylewnie gości.
    Potem w wykonaniu młodzieży, której wtórują pionierzy spółdzielczości „Samopomoc Chłopska" z byłego powiatu bocheńskiego, odśpiewany zostaje, jakże mało znany, hymn spółdzielczy:

„Oto staje nas wolnych gromada / budowniczych tworzących swój świat, / którym zloty cielec już nie włada / a nowego w nim życia tkwi ład. Niech się niesie ten nasz bratni śpiew / do miast wszystkich, do siół i do gmin, / i niech woła jak zew, że kto ziemi tej syn / ten niech staje to nasz szereg jak brat / z prochu dźwignąć ku słońcu ten świat".
  

     W 1906 roku powstała w Bochni Spółdzielnia Rolniczo - Handlowa „Jutrzenka", później dołączyła do niej Składnica Kółek Rolniczych, a w okresie przedwojennym było łącznie 15 spółdzielni rolniczo-handlowych na terenie powiatu bocheńskiego. 1 maja 1945 roku powstała w Niegowdci pierwsza Gminna Spółdzielnia „Samopomocy Chłopskiej" i te wszystkie fakty, dokumentowane na zorganizowanej wystawie, jak też w wystąpieniach na uroczystości w Żegocinie, stanowiły podstawę do rozważań o historii i wpływie spółdzielczości „Samopomocy Chłopskiej" na zmianę oblicza wsi polskiej. Spółdzielczość w swych dziejach zajmowała się wszystkim: zakupem i wypożyczaniem sprzętu, organizacją spółdzielni zdrowia, sprzedażą książek, tworzeniem klubów rolnika i zespołów artystycznych, upowszechnianiem używania i sprzedażą nawozów sztucznych, kontraktacją - słowem - całością spraw wsi. Niezapomniano także dodać, sprawiedliwie podkreślając, że wielka opieka i pomoc ludowego państwa stworzyły warunki dla pełnej realizacji celu spółdzielczości wiejskiej - poprawy bytu i życia ludzi wsi. W licznych wystąpieniach m. in. przybyłych gości: wiceprezesa WK ZSL w Tarnowie Maksymiliana Krasa, Jana Czesaka - prezesa WZGS z Krakowa i Zygmunta Kosiniaka - wiceprezesa WZGS z Tarnowa podkreślono, że spółdzielczości wiele zawdzięcza rolnictwo i wieś bocheńska, że wniosła ona nawyk społecznego działania, i że jej największym kapitałem są liczne rzesze działaczy społecznych.
    Tym ostatnim - pionierom spółdzielczości z ziemi bocheńskiej - wręczono upominki i listy gratulacyjne. Tuż przed odjazdem gospodarze nie omieszkali mi przypomnieć, co i ja za pośrednictwem „Gazety" czynię, że Żegocina to także miejscowość turystyczna z dwoma basenami i wyciągami, hotelem i bazą noclegową. Ważne w tym sezonie letnim i w zimowym, który acz jeszcze daleko, niewątpliwie nadejdzie.

(ZT)

Gazeta Krakowska 01.07.1985

[wstecz]