TRYBUNA CZYTELNIKÓW

Znęcanie się nad matką i dzieckiem

    W związku z przeprowadzeniem badań przeciwgruźliczych w Rzegocinie paw. bocheńskiego w dinia 24 Iutego otrzymujemy następujący list (nazwisko redakcji znane):

   Akcja była przeprowadzona w sposób urągający wszelkiemu zdrowemu rozsądkowi i podstawowym pojęciom o higienie. W dzień wietrzny ściągnięto mołdzież szkolną i matki wraz z dziećmi z 6 gromad odległych nieraz o 8 km. Zebrani w ten sposób ludzie przeszli praw-dziwą mękę. Zwłaszcza matki z dziećmi na rękach mdlały z osłabienia. Małe dzieci na skutek gorąca i niebywałego ścisku darły się, okładając piąstkami po głowach swe matki i wyrażając w ten sposób protest bezbronnych istot. Jeden z członków ekspedycji sanitarnej ubrany w zielony mundur odwarknął żalącej się matce: „to umrzyjcie".
   Po kilku godzinach takiej męki matki z dziećmi w wielu wypadkach źle ubranymi i obutymi wychodziły rozgrzane na pole, gdzie wiał zimny wiatr. Odjeżdżały przepełnionymi furmankami, by zrobić miejsce innym godzinami czekającym na swą kolejkę. Można sobie wyobrazić, jak się matki z dziećmi czuły po tym chrzcie. Wiele osób przypłaciło tę historię chorobą. Należy zaznaczyć, że nauczycielstwo z Rzegociny za chowało się aspołecznie, nie chcąc ustąpić miejsca dalszym gromadom. Dziwnvm się wydaje, dlaczego sołtys gromady Rajbrot wysłał ponad tysiąc ludzi do Rzegociny, chociaż na miejscu znajduje się obszerna szkoła.