|
Rozmiary klęski
I. Kiedy w jesieni
roku zeszłego, narażając się na konfiskaty, jedni z pierwszych uderzyliśmy na alarm,
przedstawiając grożące krajowi niebezpieczeństwo głodu, z łam prasy lokajskiej i z
innych sfer bankowo - giełdziarskich itp. usiłowano zakrzyczeć nas, że szerzymy
bezpodstawne a niepokojące wiadomości, podkopujemy kredyt krajowy, podrywamy kurs walorów,
utrudniamy stanowisko reprezentacji krajowej w obec rządu i dopuszczamy się Bóg wie
jeszcze jakich zbrodni w obec kraju.
Dziś opinja znacznie się zmieniła i gdyby ogromne nieszczęście
krajowe nie przygniatało nas swym ciężarem, to moglibyśmy uczuwać satysfakcję, że
samolubnym elementom nie udało się tym razem zamazać smutnej prawdy. Niestety,
prawda ta jest znacznie smutniejszą, niż dziś jeszcze elementy te chcą przypuszczać.
Wykazy obywatelskiego komitetu ratunkowego, zawiązanego za naszą inicjatywą,
odsłaniają taki ogrom klęski i tyle innych jeszcze ran społecznych, które nie
koniecznieby istnieć musiały, a mimo to istnieją, że w istocie na ten widok smutek
niezmierny przygnębić musi każdego człowieka, który nie odwykł jeszcze myśleć i
czuć po ludzku.
W krótkiej notatce o posiedzeniu i czynności centralnego komitetu
ratunkowego we Lwowie skreśliliśmy organizację i rezultaty dotychczesowej czynności
tego komitetu. Obecnie podajemy dokładniejszy przegląd danych, uzyskanych z materjałów,
jakie nadesłano komitetowi z powiatów klęską zagrożonych. Sądzimy, że realne i
faktyczne przedstawienie klęski prędzej poruszy litościwe serca do niesienia pomocy,
niż najwymowniejsze wezwania.
W pow. bocheńskim zagrożonych klęską jest gmin 8, liczących razem
8 353 głów ludności. Z tej liczby 1429 osób już teraz dotkniętych jest głodem, zaś
3817 zagrożonych na wiosnę, ogółem więc w tych 8 gminach większa połowa, bo ok. 63
proc. ludności jeżeli nie natychmiast, to z wiosną oczekuje śmierci głodowej. Dla
charakterystyki sytuacji parę szczegółów. Ks. St. Świeżanowski z parafji Lipnicy, do której należą trzy wsi liczące
łącznie ok. 3500 dusz, pisze: W każdej gminie do parafji należącej już teraz wielki
głód panuje. Ks. Duszyński z Rajbrota pisze: "Gmina to najuboższa w całym
powiecie obecnie 150 rodzin bez kawałka chleba, bez odrobiny najnędzniejszej strawy.
Ziemniaki źle urodziły, inwentarz w trzech czwartych częściach zabity, z wiosną głód
będzie ogólny, to też wszyscy wyglądają jej z trwogą i obawą chorób". Sześć
gmin z ośmiu komitet uznał jako potrzebujące doraźnej pomocy i proponuje im wysłać z
zebranych dotychczas funduszów 111 zł. Dotychczas z zapomogi rządowej i krajowej
otrzymało w tym powiecie 6 gmin razem 38 cetnarów soli a z nadto 5 gmin zapomogę w gotówce;
notabene, dwie gminy takie, gdzie głód nie panuje i nie zagraża (Rzegocina 43 zł. i
Rozdziela 82 zł.), gdy natomiast gmina Krzyżanowice, w której już teraz głód panuie,
nie dostała jej, parafja Lipnica (3 gminy głodem dotknięte) dostała 42 zł., zaś w
gminie Rajbrocie, gdzie wszyscy mieszkańcy są głodem zagrożeni,(250 osób dostało po
3 zł, a 100 po 1 zł. |