ARCHIWUM PRASOWE - ARTYKUŁY Z ROKU 1882 |
|
Ubrzeż 11 sierpnia (A.M)
Nasza okolica nie dość iż od 3 tygodni obfituje w ciągły deszcz, niszczy zbiory w polu, ale na dobitkę wczoraj (10 t. m.) nawiedziła nas burza z grzmotami, połączona z drobnym gradem. Główną szkodę zrządziła burza przez oberwanie chmury, którem w ciągu pół godziny takie masy wody wyrzuciła, iż nietylko potoczki Libichówka i Tarnawka stały się rzekami spławnemi, które niosły zboże, drzewo, ale także domy, młyny i nawet bydło i ludzi. Burza przyszła od wschodu i zajęła głównie okolice od Rzegociny przez Trzcianę do Łapanowa. Rzeczka Stradomka, chociaż sama mała i spokojna, przyjąwszy do siebie te dwa potoczki Liblchówkę i Tarnawkę, rozbujała tak dalece, iż w miasteczku Łapanowie zalała domy i stajnie, powypędzała mieszkańców z dobytkiem lub trzymała ich w oblężeniu, a z rynku zabrała wszystko, co pochwycić mogła i hulając dalej, porobiła wielkie szkody. Był to wylew wody w tej okolicy podlegającej częstym wylewom niepamiętny i szkody byłyby jeszcze większe, gdyby rzeczka Stradomka była także wezbraną. Burza skręciła się na południowy zachód i poszła dalej w góry, znacząc swój pochód zniszczeniem. |
|
Przedruk z czasopisma "Czas" – 15 sierpnia 1882 nr 185 |
|