2013 rok uznaję za rekordowy, ponieważ średnia temperatura roczna, jest
wyższa od poprzednich o parę stopni. W tym roku padły także nowe rekordy średniej
temperatury miesięcznej i najwyższa temperatura zanotowana za dnia (+37°C) także jest
rekordowa. Nie zanotowałem takiej od 2009 roku.
W Żegocinie w tym roku było także rekordowo mało burz, zaledwie 15,
gdzie w poprzednich latach ich ilość wynosiła średnio ponad 30. Jednakże 7 sierpnia
2013 roku nawiedziła nas bardzo silna burza, która dała dużo zniszczeń w centrum
Żegociny. Była niewielka i dlatego największe zniszczenia dokonała właśnie w
Żegocinie i częściowo na Nowej Wsi. Kilka dni później przez Rajbrot przetoczyła się
podobna burza, jednak tam zniszczenia były mniejsze.
W tym roku mieliśmy także bardzo dużo dni ze słonecznym, bądź
bezchmurnym niebem. Szczególnie chodzi mi tu o lipiec i sierpień, gdzie takich dni było
odpowiednio 24 i 20.
Późno w tym roku pojawił się także pierwszy śnieg, dopiero 25
listopada za oknami się zabieliło. W tamtym roku już 28 października pojawił się
biały puch.
5 i 6 grudnia przeszedł orkan Ksawery, który w całej Polsce dawał
się we znaki, także i w Żegocinie. Niektóre domy nie miały prądu przez ponad 30
godzin. W całej Polsce w momencie kulminacyjnym prądu nie miało ponad pół miliona
osób. Na północy przechodziły liczne śnieżyce, a w Żegocinie pierwszy raz od 6 lat
mieliśmy do czynienia z dwiema burzami śnieżnymi.
Tegoroczne Święta Bożego Narodzenia obyły się bez śniegu, ale
niestety z bardzo silnym wiatrem halnym w górach, który niemalże spustoszył tamtejsze
wioski i lasy. Na Kasprowym Wierchu wiatr w porywach osiągał aż 160 -180km/h. Niestety
bezśniegowe święta w Polsce stają się powoli tradycją, w Żegocinie ostatni raz
święta z zimową aurą z prawdziwego zdarzenia miały miejsce w 2007 roku. |