ENCYKLOPEDIA ŻEGOCIŃSKA - MATKA BOŻA ROZDZIELSKA |
|
Figura Matki Bożej Rozdzielskiej - wizerunek przedstawiający Najświętszą Maryję Pannę w typie "Immaculata" (tj. "Niepokalana"), znajdujący się w drewnianej kaplicy pw. Niepokalanego Serca Maryi w Rozdzielu. Jest to kamienna figura nieznanego autorstwa, otoczona szczególnym kultem przez mieszkańców Rozdziela i okolicznych miejscowości, mająca opinię łaskami słynącej. Według przekazów została ufundowana jako przydrożna kapliczka przez tutejszego dziedzica, najprawdopodobniej Maksymiliana Garlickiego z żoną Józefą, którzy cało wyszli z rabacji galicyjskiej, o czym informuje subtelnie wyryta na cokole inskrypcja "Pamiątka 1846". Piękna legenda mówi o tym, że zostali oni ukryci przez tutejszych włościan w jednej z chłopskich stodół po tym, jak złożyli Matce Najświętszej ślub, że ufundują Jej figurę, jeśli zostaną ocaleni. Figurę wnet upodobali sobie tutejsi mieszkańcy, a miejsce to zasłynęło z licznych łask. Proszono tu zarówno w błahych sprawach jak i o zdrowie, szczęśliwy poród czy dobrą śmierć, a modlitwy zawsze zostały wysłuchane. Niektórzy też podają relację o cudownym źródełku, które tryskało u stóp Matki Bożej, a z którego woda leczyła w szczególności choroby oczu. Czesław Blajda w monografii wsi z 1935 roku pisał, że figura tak zasłynęła we wsi, że gdy proboszcz z Żegociny na jej miejsce chciał dać inną to ludzie się nie zgodzili. Podał też drugą historię genezy figury, która miała być ufundowana przez pana z dworu jako wotum za ustanie zarazy na miejscu cmentarza cholerycznego. Być może obie wersje się łączą. Przed figurą stale paliły się świece, zakupione z drobnych ofiar składanych do skarbonki przy cokole. Zapalał je Ignacy Sroka, który nie bacząc na deszcz czy mróz, szedł "z dworu" do figury odmawiając różaniec. Miejscowa społeczność spotykała się tu na uroczystych nabożeństwach majowych i październikowych, a w roku 1946 uroczyście obchodziła stulecie figury, którą na tę okazję odmalował, staraniem Genowefy Wróbel, Adam Stachoń - kleryk z Rozdziela. |
|
Widząc tę pobożność ludzi oraz mając na uwadze swoje osobiste powody, ksiądz Michał Krawczyk postanowił postawić w tym miejscu kaplicę mszalną. Pochodził on z sąsiedniej Kamionki Małej, ale pomieszkiwał u swojej siostry - Marii Srokowej w dawnym, rozparcelowanym dworze. W swoim pamiętniku pisał tak: "W najcięższych dla mnie chwilach polecałem się opiece Najświętszej Marii Panny Rozdzielskiej i nigdy nie doznałem zawodu. W roku 1915 w czasie walk nad Dunajcem musiałem w nocy jechać do ciężko chorej, z ostatnimi sakramentami. Droga, którą jechałem, była gęsto ostrzeliwana przez artylerię nieprzyjacielską. Modliłem się o pomoc do Matki Bożej i szczęśliwie przejechałem tam i z powrotem. W 1944 roku stałem pod murem egzekucyjnym z innymi ofiarami terroru hitlerowskiego. Zacząłem się modlić do Najświętszej Panny Niepokalanie Poczętej. W tym momencie na Niemców napadła grupa partyzantów, a mnie udało się uciec." Kaplicę po wielu problemach ze strony komunistycznych władz udało się dokończyć i poświęcić w Zielone Świątki - 22 maja 1961 roku. Figura cieszy się wciąż wielkim umiłowaniem ze strony mieszkańców Rozdziela o czym świadczą liczne wota dziękczynne w kaplicy, a także Msze Święte zamawiane w tym miejscu i nabożeństwa odprawiane w maju i październiku oraz sierpniowe nabożeństwo fatimskie zainicjowane przez tutejszych rodaków: o. Stanisława Pławeckiego i o. Dominika Zelka. Kaplica pięknieje w oczach dzięki mieszkańcom Rozdziela, szczególnie przysiółka Dwór, a także licznym ofiarodawcom, którzy w tym miejscu doznali łask (wyrazem tego są min. żyrandole i kinkiety w kaplicy, jako wotum za powrót do zdrowia czy wymiana głównych drzwi i odnowienie ganku jako wotum za wymodloną w tym miejscu łaskę powrotu do zdrowia po ciężkiej chorobie). Wnętrze często zrobią świeże kwiaty, a na ganku kaplicy często można spotkać osoby, które choć na "Zdrowaśkę" wstąpią do Matki Bożej. Wiele młodych par z Rozdziela, w dniu ślubu, w drodze do kościoła wstępuje też do kaplicy na chwilę modlitwy u tronu Matki Bożej prosząc o Boże błogosławieństwo na nowej drodze życia, a na czerwcowy odpust, który przypada w sobotę po Uroczystości Najświętszego Serca Pana Jezusa oprócz okolicznych mieszkańców przybywa także wiele pielgrzymów z odległych nawet okolic. |
|
Źródła: 1. "Verbum Villa. Słowo wsi/Pismo mieszkańców Rozdziela Dolnego i Górnego" Numer II, lipiec - sierpień 2021 pod redakcją ks. Tomasza Szewczyka 2. Katarzyna Niewidok, "Martka Boska Rozdzielska. Pamiątka 1846 roku", Brzesko - Rozdziele Dolne 2018 |
|