Dwudziesta trzecia
studniówka w 25-letniej historii Liceum Ogólnokształcącego w Żegocinie została
zorganizowana w sobotę - 19 stycznia 2019 roku w Domu Weselnym "Arkadia" w
Trzcianie. W tym dniu do pierwszego dnia egzaminów dojrzałości pozostawało 107 dni.
Kilka minut po godzinie dziewiętnastej, gdy wszyscy uczestnicy balu i
zaproszeni goście byli już obecni w sali, rozpoczęła się pierwsza, oficjalna część
studniówki, którą poprowadzili tegoroczni maturzyści: Weronika Tyndel i Dawid
Leśniak. Po wyrecytowanym przez Edytę Piech fragmencie "Ody do młodości"
Adama Mickiewicza, konferansjerzy powitali gości, rodziców oraz koleżanki i kolegów, a
następnie oddali głos zaproszonym gościom.
Przemawiali kolejno: Dyrektor Zespołu Szkół w Żegocinie - Katarzyna
Sutor, Wójt Gminy Żegocina - Wojciech Wrona, Ksiądz katecheta - Marcin Łazarz,
Przewodnicząca Rady Rodziców maturalnej klasy - Ewelina Gierek. Padło wiele mądrych
zdań, uzmysławiających uczniom, jak ważny w życiu będzie egzamin dojrzałości, który
symbolicznie oznacza wejście w dorosłe życie. Życzono abiturientom, aby wykorzystali
krótki już czas na dobre przygotowanie do matury, aby ją dobrze zdali i aby dokonali
właściwych wyborów życiowych, a w dorosłym życiu trzymali się zasad i norm, w których
byli wychowywani w żegocińskiej szkole. Dziękowano nauczycielom, wychowawcom za
właściwą i dobra atmosferę w szkole. Wychowawca obu klas maturalnych - Bogdan Bielak
przypomniał, że już wkrótce uczniowie sami będą decydować o swoim życiu. Wszyscy mówcy
życzyli maturzystom wspaniałej, niezapomnianej zabawy. Ten fragment studniówkowego
wieczoru zakończyła recytacja przez Gabrielę Radziętę fragmentu wiersza Agnieszki
Osieckiej pt. "Szukam wiatru w polu":
Są takie noce
od innych łaskawsze,
kiedy się wolno wygłupić,
wolno powtarzać "nigdy" i "zawsze",
wolno słowami się upić,
tylko nie wolno tej nocy pod różą
okraść, okłamać, oszukać,
bo się już będzie
odtąd na próżno
bezsennej nocy tej szukać...
Po powitaniach i przemówieniach oraz słowach konferansjerów:
"Poloneza czas zacząć!" licealiści i osoby im towarzyszące utworzyli
taneczny orszak i parami, do melodii z filmu "Pan Tadeusz", zatańczyli
trwającego prawie dwadzieścia minut poloneza. Barwny, roztańczony popis eleganckich
pań i panów obserwowali z zainteresowaniem rodzice oraz zaproszeni goście, nagradzając
tańczących zasłużonymi brawami.
Po przerwie na posiłek i wykonaniu pamiątkowych zdjęć, które będą
przypominać radosne chwile studniówkowego balu, rozpoczęła się wesoła zabawa
taneczna, do której przygrywał zespół "Espresso". Rozpoczął od piosenki
pt. "Długa noc" z repertuaru zespołu "Piękni i Młodzi". 26
maturzystów, ich rodziców i ich goście bawiło się w rytm urozmaiconej muzyki granej
przez zespół do białego rana.
Mroźnym porankiem dnia następnego uczestnicy balu - zmęczeni, ale
zadowoleni - wychodzili z "Arkadii" i udawali się do domów. Jeszcze przeżywali
swój pierwszy i jedyny taki bal. Za kilka feryjnych dni, gdy przyjdą do szkoły, zacznie
się odliczanie czasu do matury. Pozostanie już tylko dziewięćdziesiąt osiem dni. |