- Mam na imię Piotr, mam 29 lat i proszę o pomoc, bo
umieram… Z każdym dniem jestem coraz słabszy. Nie pamiętam już, jak to jest - mieć
władzę w rękach i nogach, moje leżą bezwładnie na łóżku. Przestałem mówić…
Teraz choroba zabiera mi także oddech. Nie chcę udusić się i umrzeć! Mam tylko cień
szansy na ratunek i potrzebuję go rozpaczliwie. Błagam o pomoc, tak ciężko prosić o
własne życie, ale to prawda – bez Ciebie czeka mnie tylko śmierć! Jedynym sposobem,
by uratować moje życie, jest przeszczep komórek macierzystych – to szansa na
powstrzymanie postępu choroby! Choćby minimalne… Nowe komórki w moim organizmie
pozwolą mi też być silniejszym… Mam za sobą już 2 przeszczepy, ale potrzebnych jest
jeszcze 8… Między nimi powinno być maksymalnie kilka tygodni przerwy. Zacząłem
leczenie, bo nie mogłem już dłużej czekać – śmierć przecież nie czeka… Nie mam
jednak pieniędzy, by je dokończyć. Całymi dniami piszę prośby o pomoc i szaleję ze
strachu, co ze mną będzie, skąd wziąć pieniądze… Wiem, że to leczenie to dla mnie
jedyna szansa, jedyny ratunek! - tak opisuje w serwisie www.siepomaga.pl swoją sytuację Piotr Wolak z
Żegociny.
Jedną z form pomocy jest prowadzona za pomoca Fundacji Siępomaga
internetowa akcja zbiórki pieniężnej. Można się do nie przyłączyć wpłacając
określona kwotę przelewem internetowym lub SMS-em. Tą formą pomocy wsparło Piotra
dotychczas 1258 osób. Uzbierało się 40.246 zł zł (24%) Potrzeba jeszcze 127 414 zł
(stan na 7 grudnia 2018 r.) 1% odpisy podatkowe na rzecz podopiecznych, w tym Piotra
Wolaka, gromadzi Stowarzyszenie
Pomocy Chorym na Dystrophie Musculorum oraz Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym
"Kawałek Nieba".
Do akcji pomocowej włączyło się w tym roku Szkolne Koła Caritas z
Bytomska, samorząd uczniowski jego byłej szkoły - Zespołu Szkół w Żegocinie,
Stowarzyszenie "Małopolanki
z Pasją" z Kamionnej, facebookowa grupa "Książki
licytujemy - Piotrowi życie ratujemy !", wydawnictwa prasowe, w tym "Dziennik
Polski", "Gazeta
Krakowska" oraz portale internetowe, www.bochnia24.com.pl.
www.limanowa.in,
www.naszemiasto.pl,
www.zegocina.in;
w latach poprzednich także Stowarzyszenie Rozwoju Gminy i Wspierania Przedsiębiorczości
w Żegocinie (akcja
"Gorące Serca"). Pomagało wiele innych instyutucji, organizacji i osób
prywatnych. Akcja pomagania Piotrowi trwa od dawna.
Właściwie od samego początku, tj od 2 czerwca 2002 roku uczestniczy w niej
serwis www.zegocina.pl, który wielokrotnie informował o
sytuacji Piotra i apelował o pomoc. Czynimy to także tym razem. Obecnie 30-letni Piotr
(ur. 10.03.1988 r.) musi przejść ratującą mu życie terapię zabiegową. Minimalna
kwota tej terapii składającej się z 10 zabiegów wynosi 147 tys. zł, zaś maksymalna
wynosi 197 tys. zł. Odstęp pomiędzy kolejnymi podaniami to czas od 4 do 6 tygodni.
Czasu na zebranie niezbędnych środków finansowych jest coraz mniej.
Nie zwlekajmy !! Pomóżmy Mu !!! |