Ktoś kiedyś powiedział „Pamiętajmy o tych co
odeszli, inaczej naprawdę będą martwi”. Już 15 lat trwa pamięć o zmarłym w
styczniu 2003 roku wieloletnim proboszczu Parafii w Żegocinie - ks. Antonim Porębie,
nadal zachowują ją wdzięczni parafianie, którzy co roku wyjeżdżają do rodzinnej
miejscowości zmarłego kapłana, aby modlić się przy Jego grobie i zamówić w
tamtejszej parafii msze święte w Jego intencji. Msze święte za ś.p. ks. Antoniego
odprawione są także w żegocińskim kościele parafialnym.
W sobotę 20 stycznia 2018 roku, W śnieżne przedpołudnie autobusem
szkolnym udało się do Ptaszkowej ponad 45 osób. W tym: Ks. Bogusław Pasierb -
proboszcz żegocińskiej parafii (organizator wyjazdu), Ks. Stanisław Szczygieł z Łąkty
Górnej - wieloletni przyjaciel ks. Prałata, Pan Jerzy Błoniarz – Wójt Gminy Żegocina.
Prywatnymi samochodami dotarli też: Pan Jan Marcinek z małżonką Zofią oraz Pan
Grzegorz Maurer (organista żegociński za proboszczowania ks. Prałata).
Tym razem wyjazd miął nieco inny przebieg, gdyż po złożeniu kwiatów,
zapaleniu zniczy oraz modlitwie przed grobem Ś. P. ks. prałata Antoniego Poręby
uczestnicy wyjazdu nie udali się, jak zawsze poprzednio do zabytkowego, drewnianego kościoła,
lecz do majestatycznego, nowego, położonego w oddaleniu około 1 km od cmentarza. W
czerwcu 2016 roku ołtarz i świątynię poświęcił biskup tarnowski Andrzej Jeż. Z kościoła
starego do nowego przeniesiono obraz Matki Bożej Radosnej - patronki parafii, który
ulokowano nie jest w ołtarzu, a nad tabernakulum, po prawej stronie.
To właśnie w nowym kościele, do którego udali się parafianie z Żegociny,
odprawiona została o godzinie 9.30 Msza święta w intencji ks. Antoniego Poręby, który
w okresie ponad dwudziestoletniego proboszczowania zrobił wiele dobrego dla parafii i społeczności
gminy, przez ks. Bogusława Pasierba (obecnego proboszcza) i ks. Stanisława Szczygła.
Ks. Szczygieł wygłosił piękne kazanie, w którym przybliżył zebranym ( była również
rodzina ks. Poręby – Pani Zofia z córką Marią i wnukami: Michałem i Adrianem)
sylwetkę zmarłego proboszcza. „Chcę przypomnieć wszystkim - powiedział - za co
kochamy ks. Antoniego, dlaczego o nim pamiętamy i dlaczego od 15 lat dwa razy do roku
przyjeżdżamy do jego grobu, by modlić się – jak nas o to prosił”.
Po nabożeństwie żegocinianie zwiedzili piękny kościół. Porozmawiali z
rodziną Porębów. Po zrobieniu pamiątkowej fotografii udali się w drogę powrotną do
Żegociny. |