|     Zarząd Gminnego Oddziału ZOSP RP oraz Kapelan Strażaków
    Gminy Żegocina już od 12 lat zapraszają Kościoła Parafialnego w Łąkcie wszystkie
    jednostki z Gminy Żegocina oraz OSP z Łąkty Dolnej, której to część wsi przynależy
    do Parafii Łąkta, a także rodziny zmarłych strażaków na Strażackie Zaduszki.
    Pomysłodawcą tego religijnego spotkania jest Proboszcz Parafii Łąkta - Ks. Stanisław
    Szczygieł, który od 27 października 2003 roku pełni funkcję Kapelana Strażaków
    Gminy Żegocina. Kapłan ten 3 lutego 2009 roku został przez Ks. Biskupa Wiktora Skworca
    awansowany na Zastępcę Kapelana Powiatowego Straży Pożarnych, a 16 października 2015
    roku przez Ks. Biskupa Andrzeja Jeża na Kapelana Powiatowego Straży Pożarnych. W nowej już roli, wspólnie z Ks. Ryszardem Kołodziejem - Dziekanem
    Dekanatu Lipnickiego (proboszczem Parafii Stary Wiśnicz), celebrowali w dniu 7 listopada
    2015 roku popołudniową mszę świętą w intencji zmarłych strażaków, którą
    uświetniła Młodzieżowa Orkiestra Dęta CKSIT w Żegocinie, grająca pod batutą
    Mieczysława Kędry. W nabożeństwie uczestniczyli: delegacje strażaków z wszystkich
    jednostek, członkowie drużyn młodzieżowych OSP w Łąkcie Górnej, członkowie
    strażackich rodzin i parafianie oraz goście: Kazimierz Sady z Oddziału Wojewódzkiego
    ZOSP RP w Krakowie i bryg. Krzysztof Kokoszka - Komendant Powiatowy PSP w Bochni, którzy
    przybyli, aby pomodlić się w intencji zmarłych strażaków.
 Po rozpoczęciu mszy świętej, krótkim wprowadzeniu, w którym przypomniał
    dwa znane motto: "Narody które tracą pamięć - giną" oraz "Śpieszmy
    się kochać ludzi - tak szybko odchodzą" i powitaniu przybyłych uczestników
    nabożeństwa, ks. kapelan Stanisław Szczygieł poprosił o poprowadzenie części
    wypominkowej druha Wojciecha Wronę - strażaka z OSP Łąkta Górna. Prowadzący prosił
    kolejno prezesów lub naczelników poszczególnych jednostek OSP o zabranie i postawienie
    na ołtarzu zapalonego znicza oraz oczytanie listy wypominkowej. Rozpoczął Prezes OSP w
    Bełdnie - Leopold Grabowski przypomnieniem tragicznie zmarłego Druha Wiesława Wody.
    Potem kolejno coraz to dłuższe listy zmarłych strażaków czytali przedstawiciele OSP
    Bytomsko, OSP Rozdziele, OSP Żegocina, OSP Łąkta Dolna i OSP Łąkta Górna. Po
    każdorazowym odczytaniu list wszyscy wierni śpiewali trzykrotnie "Dobry Jezu, a
    nasz Panie", "Dobry Jezu, a nasz Panie" oraz "Wieczne
    odpoczywanie".
 Podczas mszy świętej, rozpoczętej pieśnią "Serdeczna
    Matko", niektóre teksty liturgiczne czytał druh Tadeusz Stary z OSP Łąkta Górna,
    a pieśni śpiewał chórek złożony z dziewcząt z drużyny młodzieżowej ubranych w
    galowe strażackie stroje.
 Kazanie wygłosił Ks. Dziekan Ryszard Kołodziej, który zanim został
    kapłanem, przez pewien czas był członkiem OSP Przyborów i pełnił funkcję Prezesa
    Zarządu tej jednostki. Ksiądz Dziekan jest więc kapłanem, któremu praca strażaków
    jest bardzo dobrze znana. W wygłoszonym kazaniu dominowała problematyka strażackiej
    służby Bogu i ludziom. Przypomniał trzy słowa wypisywane na strażackich sztandarach:
    "Bóg - Honor - Ojczyzna" i wokół nich wyjaśniał na czym polega
    działalność druhów - strażaków. Mówił o strażackiej służbie przy Grobie
    Pańskim, asyście w procesjach, zabezpieczaniu innych religijnych i państwowych
    uroczystości. - Byliście ostoją zawsze, w czasach komunistycznych nie zdradziliście
    Boga, mimo szykan i prześladowań. Straż trwa i mam nadzieję nadal będzie trwała przy
    Bogu. Jesteście drużyną, która wie, czego chce, bo idziecie służyć. Pełniąc rolę
    strażaka, mamy wielką odpowiedzialność i zadania, powołania do służby. Strażak -
    to ten, który służy, to ten, który nie szczędzi czasu i zdrowia, bo wie, że jego
    zadaniem jest iść z pomocą drugiemu człowiekowi. Dzisiaj, kiedy szerzy się prywata,
    egoizm, gdy ludzie zamykają się w swoich domach, to Wy, w takim wymiarze czasu, musicie
    czasem iść pod prąd, pokonywać wielkie bariery, niosąc pomoc tym, którzy na nią
    oczekują. I to jest zadanie wynikające z powołania do służby strażaka - powiedział
    kapłan. Wyraził radość z działalności w drużynach młodzieżowych, z faktu chęci
    współdziałania z młodzieżą. Zaapelował: - Pamiętajcie, że strażak to człowiek,
    który służy. Przez Wasz przykład inni zbliżają się do Boga, do innego człowieka,
    bo patrzą na Wasze działania, które czasem są tak niebezpieczne, a jednak je
    podejmujecie. Niech dzisiejszy dzień, ta chwila wspomnień o tych, którzy odeszli z tego
    świata, a byli wśród nas, skłoni nas do pochylenia czoła i prośby za nich, aby
    miłosierny Bóg okazał im zbawienie. Wam Druhowie życzę, abyście byli wychowawcami
    młodego pokolenia, żebyście bazując na przykazaniach, na honorze, przekazywali te
    cechy młodszemu pokoleniu. Niech Dobry Bóg umacnia Was w przeciwnościach, aby je
    zwalczać, odżegnywać od siebie i mieć siły do tego, co najważniejsze - służby Bogu
    i drugiemu człowiekowi. Tego Wam życzę - powiedział kapłan na zakończenie kazania.
 W dalszej części nabożeństwa modlono się również za żyjących strażaków i
    ich rodziny, za poległych żołnierzy. W końcowej części nabożeństwa ks. Kołodziej
    podziękował za zaproszenie i wyraził słowa uznania za piękną strażacką tradycję.
    Zapowiedział, że zaproponuje "swoim" strażakom z Parafii Stary Wiśnicz
    organizację takiego samego nabożeństwa. Podziękowania wszystkim uczestnikom
    modlitewnego spotkania złożył także ks. proboszcz - kapelan Stanisław Szczygieł.
 |