Dziewiętnasta w historii żegocińskiego liceum
ogólnokształcącego studniówka została zorganizowana 24 stycznia 2014 roku w
Restauracji "Arkadia" w Trzcianie. Jako motto tegorocznego balu licealiści
wybrali i umieścili na dużym banerze - fraszkę Jana Kochanowskiego "Na
młodość": "Jakoby też rok bez wiosny mieć chcieli, którzy chcą, żeby
młodzi me szaleli".
Przed rozpoczęciem tradycyjnego balu studniówkowicze wzięli udział
w mszy świętej, odprawionej w żegocińskim kościele parafialnym przez księdza
katechetę Ireneusza Palucha w intencji pomyślnego zdania matury.
Kilka minut po godzinie dziewiętnastej, gdy wszyscy uczestnicy balu i
zaproszeni goście dotarli już w lokalu, rozpoczęła się pierwsza, oficjalna część
studniówki. Poprowadzili ją uczniowie: Natalia Zatorska oraz Rafał Pilch. Po krótkim
wstępie oddali głos zaproszonym gościom. Jako pierwsza przemawiała Pani Danuta Pączek
- Dyrektor Zespołu Szkół im. Świętej Jadwigi Królowej w Żegocinie. - Dzisiejszy
wieczór zgromadził nas na 19. balu studniówkowym, w 22 roku istnienia LO w Żegocinie.
Poloneza zatańczy dzisiaj 33 licealistów: 16 pań i 17 panów. 17 uczniów tej klasy
realizowało profil Klasy Straży Granicznej. Tradycja każe organizować takie bale na
100 dni przed maturą. Dzisiaj mamy idealny termin, gdyż do rozpoczęcia egzaminu
maturalnego 2015, czyli do 4 maja jest dokładnie 100 dni - poinformowała na wstępie, po
czym przypomniała słowa Świętego Jana Pawła II: "Młodość jest czasem, w
którym trzeba szukać, odkrywać nie tylko sens życia, lecz także znaleźć konkretny
projekt na życie. Młodość jest okazją, której nie można stracić, bo więcej się
nie powtórzy" i wokół tych słów udzieliła kilku wskazówek na dorosłe życie.
życiowych uczniów, a swoje wystąpienie zakończyła podziękowaniami dla wychowawczyń
(Pani Agnieszki Grzybowskiej - wychowawczyni w klasie II i Renaty Król-Nowak - obecnej
wychowawczyni), nauczycieli, wójta i rodziców. Zacytowała tez zamieszczone na
zaproszeniach słowa z wiersza Leopolda Staffa: "Bo coś w szaleństwach jest
młodości, wśród lotu, wichrów, skrzydeł szumu; co jest mądrzejsze od mądrości i
rozumniejsze od rozumu". Wystąpienie zakończyła oraz życzeniami wspaniałej
zabawy do samego rana. Odczytała także list od Przewodniczącej Rady Gminy Pani Lucyny
Nowak, która nie mogła przybyć na studniówkę.
Życzenia powodzenia na maturze, a wcześniej wspaniałej zabawy do białego
rana skierowali do maturzystów także pozostali mówcy: Wójt Jerzy Błoniarz oraz pani
wychowawczyni - Pani Renata Król-Nowak. Krótko przemówiła także Pani Zofia Trojan -
Wiceprzewodnicząca Rady Rodziców.
Po powitaniach i przemówieniach licealiści i osoby im towarzyszące
zatańczyli piętnastominutowego, figurowego poloneza, którego wyćwiczyli pod kierunkiem
nauczyciela wychowania fizycznego - Pana Wojciecha Wrony. Taneczny popis obserwowali z
zainteresowaniem rodzice oraz zaproszeni goście, nagradzając tańczących zasłużonymi,
gromkimi brawami.
Po przerwie na posiłek rozpoczęła się zabawa taneczna, do której
przygrywał zespół "Teqila". Maturzyści i ich goście bawili się w rytm
urozmaiconej muzyki granej przez zespół do białego rana. Podczas przerw fotografowie
wykonali pamiątkowe zdjęcia. Będą one towarzyszyć studniówkowiczom przez całe
życie i przypominać radosne chwile studniówkowego balu.
Nad ranem uczestnicy balu - zmęczeni, ale zadowoleni wychodzili z
"Arkadii" udawali się do domów. Padał śnieg, którego od dawna nie było w
okolicy. Jeszcze przeżywali swój pierwszy poważny bal, ale w poniedziałek, gdy
przyjdą do szkoły, zacznie się odliczanie dni do matury. Obiecywali sobie i swojej
wychowawczyni, że przygotują się do niej najlepiej jak potrafią. |
