Organizatorzy "Pikniku Rodzinnego" przygotowali dla jego uczestników wiele
różnorodnych atrakcji. Już przy wejściu na teren szkoły na gości czekali strażacy z
OSP w Łąkcie Górnej oraz policjanci z bocheńskiej drogówki. Specjalnie z myślą o
dzieciach przygotowano miasteczko strażackie, w którym każde małe dziecko mogło
zabawić się w "dorosłego strażaka"gaszącego pożary domów. Za odwagę i
wykonanie zadania każde dziecko otrzymywało dyplomik i batonik. Ta atrakcja przygotowana
przez OSP w Łąkcie Górnej cieszyła się olbrzymim zainteresowaniem młodego pokolenia
mieszkańców Łąkty. Druhowie przygotowali także specjalny pokaz ratownictwa drogowego,
z użyciem sprzętu hydraulicznego.
Tu obok swoje motocykle, zwane potocznie ścigaczami, prezentowali policjanci
z Komendy Powiatowej Policji w Bochni. Dzieci, z zainteresowaniem oglądały pojazdy,
siadały na nich, uruchamiały sygnały dźwiękowe i świetlne. Tymi pojazdami
interesowali się również dorośli. Tuż obok, na nowo zbudowanym parkingu, urządzono
rowerowy tor przeszkód. Tu z kolei dzieci mogły sprawdzić swoje umiejętności w
kierowaniu rowerem. Niezłymi umiejętnościami musiały się wykazać całe rodziny, dla
których na boisku organizatorzy przygotowali kilka konkurencji sportowo - rekreacyjnych.
Zawody przeprowadzali nauczyciele z Zespołu Szkół z Łąkty Górnej. Każdy uczestnik
otrzymywał słodką nagrodę za udział, a zwycięzcy medale i nagrody rzeczowe, które
zostały im wręczone na estradzie. Ogółem we wszystkich konkurencjach wzięło udział
135 osób. W poszczególnych konkurencjach triumfowali: "Rodzinne
biegi przełajowe": Mateusz Stokłosa - Kacper Stokłosa; "Rowerowy tor
przeszkód": Janusz Białka - Karol Kuśnierz; "Sprawnościowy tor
przeszkód": Dominik Guzik - Wojtek Guzik; "Wyścigi w workach": Andrzej
Kępa - Jakub Kępa; "Wąż i piłeczka": Rafał Furtak - Oliwia Furtak - Julia
Furtak; "Kto mocniejszy": Stanisław Mrugacz - Artur Mrugacz - Barbara
Mrugacz - Renata Warchał - Krzysztof Warchał.
W różnych miejscach, głównie przy głównej alei szkolnej, usytuowano
kilkanaście punktów spożywczych. Można tu było zjeść ciasta, napić się kawy,
posmakować "kiełbasy z łognia", "łogórka z becki", przypieczonej
karkóweczki czy boczku. Nieco inne menu zaproponowały panie z kół gospodyń wiejskich
z Bytomska, Rozdziela, Żegociny i Łąkty Górnej, które w namiocie ustawionym na
płycie boiska serwowały głównie potrawy tradycyjnej kuchni regionalnej.
Na placu pomiędzy budynkami szkolnymi postawiono gumowy zamek, a w
pobliskiej klasie szkolnej można było sprawdzić na specjalnym trenażerze
umiejętność celnego strzelania do celu. Tę atrakcję przygotowali współpracujący z
gminą Żegocina pogranicznicy z Karpackiego Ośrodka Wsparcia Straży Granicznej w Nowym
Sączu.
Nie lada atrakcję zrobiła uczestnikom pikniku, a zwłaszcza dzieciom,
łąkiecka firma "LET
SK Wilga". Z pokładu kilkakrotnie przelatującego nad terenem szkoły
samolotu zrzucono kilka kilogramów cukierków. Ta sama firma należąca do Pana Zbigniewa
Mroza ufundowała nagrodę główną, losowaną spośród osób, które finansowo wsparły
akcję charytatywną, prowadzoną przez samorząd szkolny. Szczęście w losowaniu tej
nagrody uśmiechnęło się do jednego z mieszkańców Łąkty Górnej, który będzie
mógł bezpłatnie odbyć w roli pasażera lot widokowy samolotem.
Najpóźniej zaserwowaną przez organizatorów atrakcją był pokaz sztucznych
ogni, które rozświetlały niebo nad Łąktą Górną przez około 10 minut. Pomimo
chłodu, do samej północy bawiła się jeszcze na płycie boiska w rytm muzyki
serwowanej przez DJ Zbigniewa Michurę nie tylko łąkiecka młodzież. |