W kwietniu 2014 roku minęło dziewięć lat od otwarcia
i przekazania do użytku Środowiskowego Domu Samopomocy w Żegocinie. Pewnego rodzaju
zbiegiem okoliczności była data poświęcenia obiektu przez ówczesnego biskupa diecezji
Tarnowskiej - Wiktora Skworca. Był to bowiem 2 kwietnia 2005 roku, a więc ten sam
dzień, w którym pożegnaliśmy wielkiego Polaka - Jana Pawła II. Symbolika owego dnia
jest w jakiś sposób szczególna ze względu na naszego świętego. Papież znany był
przede wszystkim z tego, że nie bał się i nie wstydził nigdy cierpienia, przeciwnie
był jego prawdziwym obrazem. Pokazywał przy tym drogę, jaką należy kroczyć do
przodu, mimo ogromnego bólu, licznych kolei losu i ludzkiej ułomności. Był też
drogowskazem, który miał wskazywać jak należy przejść z cierpieniem przez życie,
nie poddając się zwątpieniu oraz przypominał zawsze jak wielką miłością należy
otaczać cierpiącego.
Tematy związane z niepełnosprawnością i chorobą zwykle odsuwane są na
bok. Jednak zamkniecie się w swoim świecie pozbawia człowieka świadomości, że żyją
obok niego ludzie, którzy potrzebują znacznie więcej uwagi, życzliwości i miłości,
płynącej niekoniecznie tylko z jednego źródła, którym jest najbliższa rodzina.
Całkiem niedawno byliśmy świadkami głośnego protestu rodziców i opiekunów osób
niepełnosprawnych. I choć sprawa komentowana była różnorako, należy pamiętać że
osoby te składają z siebie największą ofiarę, poświęcając się całodobowej,
jakże trudnej i wymagającej pracy, jaką jest opieka nad chorymi.
Debata ta skłania do tego, by przyjrzeć się z uwagą istniejącemu
już prawie od dziesięciu lat w naszej gminie Środowiskowemu Domowi Samopomocy, którego
kierownikiem jest obecnie Pani Ewa Tajs.
W Środowiskowym Domu Samopomocy przebywają trzydzieści trzy osoby,
nie tylko z terenu gminy, ale i wielu pobliskich miejscowości. Od poniedziałku do
piątku (od 7.30 - 15. 30) mieszkańcy przebywają pod opieką ośmiu opiekunów. Każdy z
nich sprawuje tutaj odpowiednie funkcje (jak chociażby prowadzenie zajęć w określonych
pracowniach).
Plan każdego dnia wygląda podobnie. Od wczesnych godzin rannych do
Środowiskowego Domu Samopomocy przybywają pierwsi domownicy i gromadzą się w wielkim
salonie, przy obszernym stole. Do godziny dziesiątej następuje przywóz. Jest to także
czas na wspólne audycje telewizyjne, gimnastykę, rozmowę, czytanie prasy oraz
przygotowywanie posiłków. Po wspomnianej godzinie uczestnicy dzieleni są na grupy
pięcio- lub sześcioosobowe, z których każda udaje się do wyznaczonej pracowni.
Ośrodek liczy sześć takich pracowni, m.in. gastronomiczną, muzyczno - multimedialną,
artystyczno - stolarską, edukacyjną i krawiecką. Każde z prowadzonych zajęć ma na
celu naukę wykonywania określonych czynności, które niezbędne są do codziennego
życia, a przy okazji pomagają rozwijać pamięć, poprawiać koncentrację i uczą
zaradności. Ważnym elementem edukacji jest także przygotowanie do podjęcia pracy
zawodowej.
Jedna z opiekunek Środowiskowego Domu Samopomocy przyznaje:
"Praca tutaj jest specyficzna. Mamy do czynienia z osobami, u których schorzenia są
bardzo różne. Jest to trudne, ponieważ musimy dostosować możliwości do każdego
uczestnika i dlatego głównym zadaniem jest indywidualne podejście do każdej z tych 33
osób. Każdy jest inny, każdy wymaga czegoś innego; innej pracy, innego podejścia. To
trudne, ale i bardzo satysfakcjonujące, bo często widać też efekty tej pracy".
Wspomina też o niezwykłych talentach, którymi obdarzone są osoby tu przebywające. I
rzeczywiście kiedy przygląda się wspaniałym wystawom prac, to widać ten ogromny dar
do tworzenia tak pięknych rzeczy.
O tych wspaniałych zdolnościach świadczą także liczne galerie
zdjęć z przedstawień, czy też przeglądów, na których mieszkańcy Domu prezentowali
swoje umiejętności na scenie, odnosząc wiele sukcesów. Wspomniana galeria mieści się
na drugim piętrze i przedstawia cudowną mozaikę, przypominającą o historii ośrodka i
wielkiej roli jaką odgrywa on w życiu tych ludzi.
O godzinie dwunastej następuje przerwa obiadowa, a po niej
rozpoczynają się zajęcia popołudniowe. Jest to czas na śpiew, oglądanie audycji
telewizyjnych, trening spędzania wolnego czasu oraz zabawy integracyjne. Od godziny 13.30
rozpoczynają się odwozy, ale zajęcia trwają do ostatniego uczestnika. Każdy znajduje
w tym czasie coś dla siebie i każdemu poświęca się tyle samo uwagi i otacza troską.
Jest to także czas na odpoczynek po prowadzonych treningach.
Środowiskowy Dom Samopomocy posiada także swoją stronę internetową
(http://sds.zegocina.pl ), na której można zapoznać się z wszelkimi informacjami
dotyczącymi tej instytucji oraz obejrzeć liczne fotografie z wielu wydarzeń, które
bezpośrednio dotyczyły mieszkańców.
Mieszkańcy Domu często też udają się na wycieczki oraz zabawy (np.
Andrzejki) czy różne turnieje i pikniki. Charakterystycznym elementem edukacji jest
również obchodzenie ważnych, historycznych rocznic, czy przygotowywanie przedstawień,
w których porusza się historyczne wątki. |