Stowarzyszenie
Rozwoju Gminy i Wspierania Przedsiębiorczości w Żegocinie, GBP w Żegocinie, Centrum
Kultury Sportu i Turystyki w Żegocinie oraz społeczność wsi Żegocina zorganizowały w
dniu 1 lutego 2014 roku imprezę pod nazwą "Z kolędą do Żegociny", będącą
ostatnim elementem realizacji projektu "Rok obrzędowy w tradycji religijnej i
ludowej Ziemi Żegocińskiej wpleciony w cztery pory roku", dofinansowanego ze
środków Unii Europejskiej w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007 -
2013.
Sala CKSiT w Żegocinie nie zdołała pomieścić wszystkich zainteresowanych
udziałem w tym wydarzeniu kulturalnym, które składało się z dwóch zasadniczych
części. Pierwsza poświęcona była podsumowaniu zrealizowanego projektu, połączonego
z promocją książki, napisanej przez Teresę Mrugacz oraz filmu dokumentalnego,
zrealizowanego przez Tadeusza Olszewskiego. Cześć druga - to widowisko "Z kolędą
do Żegociny", przygotowane przez społeczność wsi Żegocina, w które włączyły
się grupy kolędnicze z wszystkich sołectw Gminy Żegocina. Po tradycyjnym kolędowaniu
rozpoczęła się biesiada, w czasie której wszyscy mogli skosztować produktów
regionalnych przygotowanych przez mieszkanki wsi Żegocina, głównie panie, choć
nie brakło także nalewki przygotowanej specjalnie na tę kolędę przez Franciszka
Koszyka.
Część pierwszą poprowadzili wspólnie: Przemysław Szewczyk oraz Prezes
Zarządu Stowarzyszenia Rozwoju Gminy i Wspierania Przedsiębiorczości w Żegocinie - Jan
Marcinek, część drugą - Teresa Mrugacz. Zasadnicze elementy części drugiej to
kolędy przybywające od sąsiadów do dawnej żegocińskiej chaty. Jako pierwsi pojawili
się kolędnicy z Rozdziela, prowadzeni przez Żyda. Liczna grupa śpiewała kolędy z
akompaniamentem akordeonu i bębna. Kolędę z Bytomska przyprowadził gwiazdor. Podobnie
było z pozostałymi grupami kolędników. Każda z grup odgrywała w żegocińskiej izbie
kolędową scenkę, przeważnie z turoniem. Z akompaniamentem zespołów muzycznych
śpiewano dawne kolędy, a na zakończenie składano gospodarzom życzenia. Mieszkańcy
żegocińskiej izby częstowali kolędników ciastami, wędlinami, nalewkami. Po
zakończeniu kolędy w izbie przez ostatnią grupę Prezes Zarządu SRGiWP Jan Marcinek
zaprosił wszystkich uczestników imprezy na kolędową biesiadę. Częstowano się
wszystkim, co przygotowały żegocińskie gospodynie, śpiewano kolędy, przygrywał
zespół z żegocińskiej grupy kolędniczej.
Wszyscy chwalili pomysł i organizację imprezy, która trwała kilka godzin.
Satysfakcję mogły mieć wszystkie osoby, które ochoczo zgodziły się społecznie
pracować nad przygotowaniem programu, scenografii, poczęstunku. Jeszcze raz okazało
się, że mieszkańców żegocińskiej gminy łatwo można zaktywizować do różnorodnych
działań integracyjnych i kulturalnych.
Stowarzyszenie osiągnęło więc wszystkie zakładane w projekcie cele. Pozostały
miłe wspomnienia, satysfakcja oraz dwa trwałe materiały (książka i film), ratujące
przed zapomnieniem dawną regionalną kulturę, w jej różnych wymiarach: języka
gwarowego, strojach, kuchni, zwyczajach i obyczajach zarówno religijnych, jak i ludowych.
Przy okazji udało się także uratować trochę dawnych sprzętów. Dla młodzieży,
która także włączyła się w realizację projektu była to autentyczna lekcja historii
przedstawiająca dorobek kulturalny ich ojców i dziadków.
|