Rada Pedagogiczna Zespołu Szkół w Łąkcie Górnej
postanowiła uatrakcyjnić proces dydaktyczno - wychowawczy o nowe elementy. Mają być
nimi, między innymi, spotkania z ciekawymi ludźmi. Pierwsze z nich zostało
zorganizowane w dniu 5 listopada 2013 roku. Staraniem nauczycielki języka angielskiego -
Pani Agaty Kuśnierz - do łąkieckiej szkoły przybył mistrz kierownicy - kilkukrotny
Mistrz i Wicemistrz Polski w rajdach samochodowych - Michał Bębenek.
Lista sportowych sukcesów bocheńskiego kierowcy, który w prawie
wszystkich rajdach startował z bratem Grzegorzem, jest już bardzo długa. Jego kariera
sportowa zaczęła się od zakupu N-grupowego Opla Kadetta od
Janusza Kuliga i zdobycia w Rajdzie Barbórki Cieszyńskiej 2 miejsce w klasyfikacji
generalnej. Był to rok 1997. Od tego czasu, prawie nie było roku, aby bocheńska załoga
nie zajmowała czołowych lokat w najważniejszych polskich imprezach rajdowych.
Mistrz kierownicy został bardzo ciepło przyjęty przez uczniów. Po
krótkim przedstawieniu przez Dyrektora Szkoły Jana Rośka bohatera spotkania, kierowca
rajdowy w kilku zdaniach opowiedział osobie, a następnie zachęcił do zadawania pytań.
Uczniowie mieli je już przygotowane wcześniej. Dwoje uczniów zadało w sumie około 40
pytań. Pytali Michała Bębenka m. in. o to, dlaczego chciał zostać kierowcą rajdowym,
z jakiego przedmiotu w szkole był dobry, jaką największą prędkość osiągnął w
czasie rajdów, jak się czuł kiedy wygrał pierwszy raz, jakie było jego najciekawsze
przeżycie w karierze sportowej, czy łatwiej jeździ się w rajdach w Polsce czy za
granicą, czy jeździł kiedykolwiek samochodem formuły 1, co trzeba zrobić żeby
zostać kierowcą rajdowym itd, itd.
Gość odpowiedział także na dwa pytania dyrektora szkoły. Pierwsze
dotyczyło przesądów, drugie - bardzo ważne - szybkiej jazdy po drogach publicznych.
Mistrz zachęcał do bezpiecznej, zgodnej z przepisami prawa jazdy oraz do próbowania
swoich sił w miejscach do tego przeznaczonych. Uznał, że dzieci i młodzież powinna
rozpoczynać swoją przygodę ze sportem motorowym od jazdy gokartami. Kłopot jest tylko
taki, że najbliższe tory gokartowe są w Krakowie i Tarnowie, a więc dosyć daleko.
Z wielkim zainteresowaniem uczniowie oglądali zaprezentowany przez
kierowcę używane podczas rajdów: kask wraz z kołnierzem ochronnym oraz biało -
czerwony, pokryty reklamami kombinezon. Po końcowych podziękowaniach za spotkanie
Michał Bębenek rozpoczął podpisywanie przywiezionych przez siebie materiałów
reklamowych (duże plakaty i małe widokówki). Po rozdaniu pierwszych okazało się, że
zainteresowanie autografami i plakatami jest tak duże, że momentalnie zrobił się
tłok. Trzeba było podpisywanie przenieść w inne miejce.
Pierwsze z planowanego cyklu spotkań z ciekawymi ludźmi było bardzo udane
i dostarczyło uczniom wiele pożytecznych informacji i rad. |