W dniu 18 listopada 2013 roku, na skutek zwarcia instalacji
elektrycznej, doszło do zapalenia regałów z artykułami spożywczymi w największym
sklepie Żegociny - TOP Market - Centrum Handlowe "Jedynka". Jeden z
pracowników sklepu zauważył wydobywający się dym z pomiędzy regałów, natychmiast
zawiadomił kierownika sklepu, a ten około godz. 10.45 zaalarmował telefonicznie
Państwową Straż Pożarną w Bochni. W ciągu paru minut pożar błyskawicznie
rozprzestrzenił się na pozostałe wyposażenie sklepu.
Po otrzymaniu zgłoszenia Dyżurny Operacyjny Powiatu zadysponował do
zdarzenia zastępy JRG Bochnia (GBARt 2,5/16, GCBARt 5/32, SHD23), OSP Żegocina GBA
1,6/16 Magirus, OSP Łąkta Górna GCBA 6/32. W Żegocinie i Łąkcie Górnej rozbrzmiały
syreny alarmowe. Wkrótce z remiz obu jednostek wyjechały do akcji zastępy strażaków.
Po dojeździe na miejsce zdarzenia, kierujący działaniami ratowniczymi - Komendant
Gminny Janusz Stańdo stwierdził, że z wnętrza sklepu wydobywa się dym, a posiadane
siły i środki są nie wystarczające do lokalizacji pożaru. Poprosił o dodatkowe
wsparcie. Dyżurny Operacyjny Powiatu zadysponował wiec pozostałe jednostki OSP z terenu
gminy Żegocina, tj. OSP Bełdno, OSP Bytomsko, OSP Rozdziele. Po przybyciu załóg z JRG
Bochnia na miejsce zdarzenia, kierowanie działaniami ratowniczymi przejął asp.
Krzysztof Górka. Strażacy, korzystając z hydrantów oraz Potoku Saneckiego do gaszenia
pożaru użyli 2 prądów wodnych, jeden 1 w natarciu (wewnątrz sklepu) i 1 w
obronie (osłona pobliskiego budynku piekarni). W akcji gaśniczej użyty został także
samochód - podnośnik hydrauliczny SHD-23 z JRG PSP w Bochni. Z budynku sklepowego
ratownicy medyczni ewakuowali nieprzytomnego mężczyznę i udzielili mu pierwszej pomocy.
Miejsce akcji zabezpieczali policjanci z posterunków policji w Trzcianie i Żegocinie.
Wkrótce pożar ugaszono i dowódca (KDW - Kierujący Działaniem Ratowniczym) wydał
rozkaz zakończenia akcji i powrotu do remiz.
. Takie były założenia taktyczne i taki też był przebieg gminnych
ćwiczeń strażackich zorganizowanych przez Wójta Gminy Jerzego Błoniarza oraz
Komendanta Gminnego ZOSP Janusza Stańdo. Działania, poprzedzone napisaniem scenariusza,
przebiegły w trzech etapach. Pierwszym była zorganizowana w Łąkcie Górnej odprawa,
podczas której rozjemca - mł. bryg. Piotr Gadowski z PSP w Bochni wraz z Komendantem
Gminnym Januszem Stańdo dokonali sprawdzenia umundurowania, wyposażenia, uprawnień do
udziału w akcji, a następnie zapoznali strażaków z celami ćwiczeń oraz zadaniami dla
każdej jednostki.
Etap drugi to opisane powyżej działania ratownicze, a trzeci to
podsumowanie i omówienie ćwiczeń. Zrobiono to w sali klubowej CKSiT w Żegocinie.
Najważniejsze spostrzeżenia i uwagi o przeprowadzonych ćwiczeniach przedstawili tam:
mł. bryg. Piotr Gadowski. Ćwiczenia ocenili także: Wójt Gminy Jerzy Błoniarz oraz
Prezes Zarządu Gminnego ZOSP RP w Żegocinie Leopold Grabowski. Ocena jest pozytywna,
choć rozjemca i obserwatorzy wskazali także na niedociągnięcia w działaniu
ratowniczym oraz braki w wyposażeniu. Ćwiczenia pokazały m. in. że strażacy nie mają
na wyposażeniu urządzeń do oddymiania pomieszczeń. Dym wydzielający się
równocześnie z ogniem stanowi ogromne zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi. Ponad 90%
ofiar pożarów umiera z powodu zatrucia dymem, a nie jak się powszechnie sądzi z powodu
wysokiej temperatury czy kontaktu z ogniem. Zakupienie agregatu oddymiającego staje się
więc pierwszoplanowym zadaniem dla samorządu gminnego.
Oprócz podsumowania ćwiczeń były także podziękowania dla
strażaków, którzy poświęcili kilka godzin na udział w ćwiczeniach i doskonalenie
swoich umiejętności, strażaków z PSP w Bochni, organizatorów ćwiczeń oraz Gminnej
Spółdzielni w Żegocinie, która udostępniła obiekt do ćwiczeń i włączyła się w
ich przygotowanie.
Poprzednie duże ćwiczenia strażackie w gminie Żegocina były
przeprowadzone w 2008 roku w Rozdzielu, gdy ćwiczono akcję ratowniczą na zabytkowym,
drewnianym kościele. Były więc stosunkowo dawno. Od tego czasu zmieniło się sporo.
Znacznej poprawie uległo wyposażenie wszystkich gminnych jednostek, z których dwie tj.
OSP Łakta Górna i OSP Żegocina należą do Krajowego Systemu Ratowniczo - Gaśniczego.
Ale też zwiększyły się zagrożenia, zwłaszcza na drogach. Wszystko to wymaga
ciągłego uzupełniania sprzętu, a także szkoleń i ćwiczeń. Strażakom za
społeczną służbę, wiele godzin ćwiczeń, szkoleń, wyjeżdżanie na akcje ratownicze
o każdej porze dnia i nocy, należą się więc nie tylko słowa uznania, ale także
szacunek, podziw i wspólna troska o to, aby w strażackie szeregi wstępowali ciągle
nowi ochotnicy, którzy zastąpią strażaków - seniorów w tej tak bardzo potrzebnej,
wręcz niezbędnej służbie społecznej. |