Strażacy OSP Gminy Żegocina w kościele w Ptaszkowej - 09.10.2010.

STRAŻACY MODLILI SIĘ W INTENCJI KS. PRAŁATA ANTONIEGO PORĘBY

     W piękne, słoneczne sobotnie popołudnie 9 pażdziernika 30-osobowa delegacja strażaków, z ks. kapelanem Stanisławem Szczygłem i Zarządem Oddziału Gminnego ZOSP RP w Żegocinie pojechała do Ptaszkowej, aby pomodlić się przy grobie Ks. Prałata Antoniego Poręby oraz uczestniczyć w mszy świętej odprawionej w Jego intencji.
    Była to już ósma wyprawa żegocińskich strażaków, bowiem to już osiem lat niebawem minie od chwili śmierci pochodzącego z Ptaszkowej kapłana, który 20 lat swojego życia oddał w służbie parafianom z Żegociny. Pamięć o nim pozostaje wciąż w żegocińskiej parafii żywa. Dlaczego tak jest, uzasadnił w kazaniu ksiądz Stanisław Szczygieł, który odprawił w zabytkowym kościele mszę świętą: - W 1982 na ziemię żegocińską przyszedł kapłan Antoni... Człowiek, który znalazł tu - w Ptaszkowej w domu rodzinnym skarb - Boga. Potem poznawał go dalej w tarnowskim Seminarium. Pogłębiał w nim z nim więź w Bieczu i Gorlicach. I mocno z nim zaprzyjaźniony przybył do nas, aby nas swoim życie uczyć jak w roli kościoła szukać i odnajdywać Boga. Uczył nas o tym skarbie, nie tylko słowami, ale przede wszystkim czynami. Myśmy Go dobrze rozumieli i dobrze wiedzieli, że niezależnie od stanu, zawodu, człowiek jest wielki, gdy swoją codzienność pokonuje w towarzystwie Boga. Ksiądz Antoni wielkość Boga pokazywał w różnych urzędach i sytuacjach: w Warszawie, Krakowie, Bochni i Żegocinie. A pokazywał to najpierw strojem kapłańskim i swoim słowem. A to słowo było zawsze wypowiadane w trosce o drugiego człowieka. Gdzie szedł czy jechał zawsze chciał coś dla miejscowych załatwić. Dziś z perspektywy czasu rozumiemy, że właściwie Jego życie było w całości nastawione na pomoc, na służbę ludziom. Dziś chcemy z ziemi ptaszkowskiej wysłać do ks. Prałata Antoniego na drugi świat telegram ze słowem - dziękujemy. Dziękujemy od strażaków i całej społeczności gminnej za ukazywanie nam Boga i przekonywanie nas, że najpiękniej służy się Bogu, gdy z sercem posługuje się człowiekowi. Księże prałacie, a gdybyś potrzebował jeszcze pomocy, to wraz z tym telegramem ślemy do Boga gorącą modlitwę za Ciebie. Księże Prałacie ! Strażak to człowiek z powołania, bo bez powołania tego obowiązku spełniać się nie da. To trzeba lubieć, kochać tę pracę. Obok naszych obowiązków strażackich i wielu innych: rodzinnych, zawodowych chcemy się od Ciebie uczyć szukania skarbu, którym jest Bóg, bo dzisiaj znowu zaczyna się nagonka na wiarę, religię i Boga. My strażacy obiecujemy wiary bronić, nią żyć i nią się dzielić ... Są dwa szczęścia w życiu. Szczęście małe - być szczęśliwym ... A drugie szczęście - wielkie - uszczęśliwiać drugich ... Próbujmy realizować tę maksymę w życiu - powiedział w homilii kapelan żegocińskich strażaków.
    Zanim rozpoczęło się nabożeństwo strażacy udali się na cmentarz.
Na grobie zmarłego kapłana złożono wiązankę kwiatów i zapalono kilka zniczy. Przy grobowcu Ks. Prałata Antoniego, pod kierunkiem księdza kapelana, strażacy odmówili dziesiątkę różańca i modlitwę za zamarłych. Ze strażakami z Żegociny modlił się także brat ks. Antoniego - Edward. Natomiast z ptaszkowskim kościele żegocińską delegację powitał ks. proboszcz Józef Kmak. Podziękował za pamięć o zmarłym kapłanie i coroczne przybywanie do Ptaszkowej, przed obraz Patronki Parafii - Matki Bożej Radosnej w celu modlitwy za zmarłego kapłana.

Strażacy z Gminy Żegocina w Ptaszkowej. Strażacy z Gminy Żegocina w Ptaszkowej.
Strażacy z Gminy Żegocina w Ptaszkowej. Strażacy z Gminy Żegocina w Ptaszkowej.
Strażacy z Gminy Żegocina w Ptaszkowej. Strażacy z Gminy Żegocina w Ptaszkowej.
Strażacy z Gminy Żegocina w Ptaszkowej. Strażacy z Gminy Żegocina w Ptaszkowej.
Strażacy z Gminy Żegocina w Ptaszkowej. Strażacy z Gminy Żegocina w Ptaszkowej.

    Przypomnijmy, że parafianie z Żegociny już raz w tym roku modlili się w Ptaszkowej w intencji swojego zmarłego proboszcza. Było to 31 stycznia 2010 roku.

[wstecz]