10 stycznia 2010 roku, od samego rana, pomimo fatalnej pogody
(najpierw deszcz, potem gołoledź i wreszcie intensywne opady śniegu), kilkanaście grup
wolontariuszy Żegocińskiego Sztabu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, kwestuje w
terenie na rzecz doposażenia klinik onkologicznych w sprzęt wysokospecjalistyczny,
ratujący życie dzieci chorych na raka. Pojawiły się one w najruchliwszych w tym dniu
miejscach, a więc w pobliżu kościołów w Łąkcie Górnej, Rozdzielu i Żegocinie, na
przystankach autobusowych, przy sklepach.
Intensywne opady śniegu bardzo utrudniały kwestowanie. Ludzie skryci
pod parasolami, schowani w kapturach pospiesznie zdążali do samochodów, by bezpiecznie
dotrzeć do domów. Trudno w tej powiedzieć, jaką kwotę uda się zebrać w Gminie
Żegocina, ale z pewnością nie zostanie pobity rekord z niedalekiego Gromnika (3,5 tys.
mieszkańców), gdzie w ubiegłym roku wolontariusze zebrali 52 tysiące złotych. - Nam
nie chodzi o rekord, ale liczy się każda złotówka, bo może uratować czyjeś młode
życie - mówi szef żegocińskiego sztabu Przemysław Szewczyk, który wraz z grupą
wolontariuszy przepracował już przy organizacji tego przedsięwzięcia wiele godzin i
także w dniu 18. Finału pilnuje, aby "żegocińska orkiestra grała sprawnie".
Padający śnieg utrudnił dalszą realizację planów, bowiem jego
gruba warstwa zaległa także na placu przed GS-em w Żegocinie, gdzie na godzinę 14
zaplanowano pokazy samochodów tuningowych i rajdowych. Trudne warunki drogowe
przeszkodziły także wielu osobom pragnącym przybyć do pięknie udekorowanej sali
widowiskowej CKSiT w Żegocinie, w której o godzinie 17 rozpoczęły się koncerty i
aukcje.
Organizatorzy liczyli na to, że pomimo trudnych warunków pogodowych,
w CKSiT pojawi się dużo publiczności, która nie tylko okaże hojność, ale także
będzie dobrze się bawić. Niestety przybyła nieliczna grupa. Zawiodła zwłaszcza
młodzież, dla której występy uznanych kapel rockowych powinny być dostateczną
zachętą.
Pomimo tego organizatorzy pierwszego w Żegocinie Finału Wielkiej
Orkiestry Świątecznej Pomocy mogą czuć się usatysfakcjonowani, podobnie jak
wolontariusze i wszyscy, którzy datkami wsparli szlachetne dzieło pomocy dla dzieci
chorych na choroby nowotworowe. Dzięki nim udało się zebrać w Gminie Żegocina kwotę
2639 złotych (w tym 275 zotych z aukcji), która zostanie wpłacona na konto Fundacji.
Faktycznie zebrana kwota była nieco większa, ale - zgodnie z Regulaminem - pokryto z
niej koszty przyjazdu zespołów. Dzięki sponsorom można było także ładnie
udekorować salę, odpalić sztuczne ognie i wyżywić wolontariuszy oraz członków
zespołów. Należy dodać, że wszystkie zaproszone zespoły, zarówno muzyczne, jak i
kierowcy z "Energy Tuning Team" z Limanowej wystapili za darmo. |