"PODKOSÓWKA" MNIEJ GROŹNA |
|
|
|
Podkosówka w Bytomsku, po wykonaniu prac zabezpieczających i regulacyjnych. |
|
"Podkosówka" -
potok wypływający spod Góry Szklarka i płynący przez Bytomsko oraz Łąktę Górną
już wiele razy dawał się we znaki znajdującym się w jego pobliżu gospodarstwom,
polom uprawnym drogom i mostom. Szczególnie niebezpieczny okazał się w czasie
"powodzi stulecia" w lipcu 1997 i w 2001 roku, gdy zabrał lub zalał spore
połacie pół i łąk, a także sporej wielkości mosty, w tym najważniejszy z nich - w
ciągu drogi powiatowej z Żegociny w stronę Rajbrotu. Podczas wizytacji prac
wykonywanych przez jednostkę wojskową z Niska przy odbudowie tego mostu, ówczesny
Premier Włodzimierz Cimoszewicz - widząc niewielką strużkę przepływającej wtedy
wody zapytał: "Panowie, gdzie tu jest rzeka ? |
|
Ustabilizowane koryto "Podkosówki" w Bytomsku. | Jeden z kilku wybudowanych stopni typu Bieleckiego. |
Całość inwestycji kosztowała prawie 449 tysięcy złotych. Za te pieniądze wykonano projekt, potem roboty ziemne, kosze siatkowo - kamienne gabionowe, materace gabionowe oraz 5 stopni ażurowych typu Bieleckiego, dzięki którym nastąpiło ustabilizowanie dna potoku. Udało się nieco obniżyć dno koryta, co z kolei zwiększyło przepustowość pod mostem. Wszystkie te prace wykonane zostały solidnie, co daje gwarancję na bezpieczny spływ wody z wezbranego potoku. |
|