Piękną tradycję organizowania dożynek utrzymuje od
początku swojego istnienia, czyli od 1986 roku, Parafia w Łąkcie. Tegoroczne odbyły
się 23 sierpnia 2009 roku, niestety przy fatalnej, deszczowej pogodzie. Orszaki
dożynkowe, które z obu Łąkt przyjechały przystrojonymi wozami ciągniętymi przez
traktory, musiały niestety moknąć. Nie ucierpiały jednak wspaniałe wieńce
przywiezione przez Starostów: panią Małgorzatę Skóra z Łąkty Dolnej i pana
Zbigniewa Legutka z Łąkty Górnej.
Opady deszczu trochę zakłóciły jednak tradycyjny przebieg
uroczystości, bo wszystko musiało odbywać się w świątyni. Tradycyjny chleb,
Starostowie przekazali celebransom uroczystej sumy - księżom: proboszczowi Stanisławowi
Szczygłowi i prałatowi Józefowi Leśniakowi, który wygłosił homilię. Nabożeństwo
uświetnił Zespół Pieśni i Tańca "Łąkta", któremu w śpiewie
akompaniowała Kapela Ludowa CKSiT w Żegocinie. Członkowie Zespołu wystąpili także w
roli służby ołtarza oraz czytali teksty modlitw.
Licznie przybyli do kościoła wierni, wśród których byli także
Wójtowie Gmin Trzciana (pan Józef Nowak) i Żegocina (pan Jerzy Błoniarz) oraz goście,
nawet z zagranicy, mogli podziwiać kunsztownie wykonane wieńce dożynkowe. Ten z Łąkty
Dolnej przedstawiał stół ofiarny na którym złożono plony ziemi. Pomiędzy zbożami,
owocami, kwiatami umieszczono kielich, a nad nim hostię. Całość kompozycji zamykał
sierp, na którym znajdował się napis: "Wszystko jest Twoim darem, Ojcze".
Wieniec parafian z Łąkty Górnej składał się z dwóch zasadniczych elementów:
ozdobionej kwiatami podstawy, przykrytej biało - czerwoną flagą oraz dużego koła,
otaczającego polskie godło narodowe - Orła w koronie. W centralnym punkcie koła,
na tle orła umieszczono fotografię Ojca Świętego Jana Pawła II. W górnej części
koła, nad skrzydłami i głową Orła umieszczono napis: "Wszystko postawił
na Maryję". Należy dodać, że w obu wieńcach zdecydowana większość
zastosowanych materiałów - to plony ziemi, za które dziękowali podczas tego
nabożeństwa wierni zgromadzeniu w łąkieckim kościele.
- Gdy powstała nowa parafia - Łąkta - czekało nas ogromnie dużo
pracy i różnych wyzwań. Potrzeba nam było Bożej Pomocy i wielkiej mobilizacji
ludzkiej. W małej kaplicy, dziś już nie istniejącej, gromadziła się miejscowa
społeczność. Tu rzuciłem hasło: na początku września robimy Parafialne Dożynki. O
pełnienie funkcji poprosiłem pana Józefa Dziedzica z Łąkty Górnej i panią
Stanisławę Wolak z Łąkty Dolnej. Starosta był odpowiedzialny za przygotowanie
jednego, a starościna drugiego wieńca. Moja propozycja padła na podatny grunt i tak
zaczęło się coś, co trwa do dziś i pięknie się rozwija. Z perspektywy lat trzeba
wszystkim dotychczasowym Starostom uścisnąć dłoń i powiedzieć szczere słowo
"dziękuję", bo wieńce zawsze były piękne, zarówno jeśli chodzi o treść,
jak i wartość artystyczną. Oczywiście wytworzył się także swoisty ceremoniał
związany z transportem wieńców do świątyni. Uroczystości towarzyszy piękna
liturgia. Po mszy świętej dziękczynnej, na przykościelnym placu Starostowie częstują
wszystkich uczestników uroczystości wspaniałym ciastem. Początkowo wypiekali je we
własnych domach, ale od kilku lat czyni to miejscowa piekarnia państwa Holotów.
Nabożeństwo zawsze uświetnia jakiś zespół artystyczny, w ostatnich latach jest to
nasz Zespół Pieśni i Tańca "Łąkta". Jaka temu wszystkiemu przyświeca
myśl ? Kiedyś chcieliśmy się zjednoczyć, zmobilizować w celu budowania struktur
parafii. Natomiast obecnie chcemy dowartościować tych co orzą i sieją. Pragniemy
podziękować Bogu i rolnikom za współpracę w przygotowaniu ludziom chleba. Prymas
Stefan Wyszyński wspominał: "W Polsce musi wzrastać szacunek dla pracy na roli i
ludu rolniczego, zajmującego się wydobywaniem chleba z łona Matki - Ziemi".
Dlatego też staramy się kultywować tą piękną tradycję - mówi ksiądz proboszcz
Stanisław Szczygieł. |
W końcowej części nabożeństwa ks. prałat Józef
Leśniak odmówił modlitwę i pobłogosławił wieńce dożynkowe pokrapiając je, jak
również wszystkich zgromadzonych w kościele wodą święconą. Przemówił także ks.
proboszcz Stanisław Szczygieł, który przedstawił ogłoszenia parafialne oraz złożył
serdeczne podziękowania Starostom i wszystkim, którzy przyczynili się do zorganizowania
tegorocznych dożynek. Zaprosił także do częstowania się plackami z serem, jak co roku
upieczonym (podobnie jak dożynkowy chleb) w łąkieckiej piekarni państwa
Holotów. Zachęcił do pozostania w kościele na krótki koncert dożynkowych pieśni w
wykonaniu Zespołu Pieśni i Tańca "Łąkta".
Kolejne Parafialne Dożynki w Łąkcie już za nami. Nie dopisała
pogoda, ale nie przeszkodziło to w licznym przybyciu wiernych i zrealizowaniu całego
zaplanowanego programu tej pięknej i wartościowej uroczystości. Wartościowej przede
wszystkim ze względów religijnych i kulturowych oraz mającej duży wpływ na lokalne
więzi społeczne, w tym międzypokoleniowe. |