Gminne obchody Dnia Strażaka 2009 miały miejsce w tym roku w Rozdzielu.
Powiązane zostały z poświęceniem i przekazaniem tutejszej jednostce OSP samochodu
pożarniczego marki Mercedes, zakupionego przez samorząd Gminy Żegocina w Wellingen -
miejscowości w Okręgu Saarlouis, z którym powiat bocheński oraz Gmina Żegocina
utrzymują partnerskie kontakty.
24 maja 2009 roku, kwadrans przed godziną 16, przy bardzo ładnej
pogodzie, na placu przed remizą ustawiły się strażackie wozy, a dowódca uroczystości
- Komendant Gminny Władysław Zatorski - sformułował kolumnę złożoną z orkiestry
młodzieżowej CKSiT w Żegocinie, pocztów sztandarowych wszystkich jednostek OSP z
terenu Gminy Żegocina, dwóch drużyn młodzieżowych z OSP w Rozdzielu i Żegocinie oraz
strażaków Gminy Żegocina. Kolumna ta przemaszerowała do zabytkowego kościoła, gdzie
o godzinie szesnastej rozpoczęła się msza święta odprawiona w intencji strażaków.
Nabożeństwu przewodniczył kapelan diecezjalny strażaków - ks. Stefan Cabaj, a w
koncelebrze brali udział także: ks. Stanisław Szczygieł - kapelan strażaków -
ochotników Gminy Żegocina, ks. Leszek Dudziak - proboszcz z Żegociny i ks. Tomasz
Szewczyk - rodak z Rozdziela, pracujący obecnie w Parafii Św. Rocha w Nowym Sączu.
Teksty modlitw czytali sami strażacy, a śpiewy liturgiczne
wykonywały dziewczęta z MDP OSP w Rozdzielu. Zwracając się do parafian i strażaków
zgromadzonych w kościele ks. proboszcz Leszek Dudziak stwierdził, że gminne obchody
Dnia Strażaka zbiegły się z wielkim świętem, bowiem na 24 maja w tym roku przypada
Wniebowstąpienie Pańskie.
Homilię prawie w całości ks. prałat Stefan Cabaj poświęcił
genezie sprowadzenia do Polski relikwii Patrona Strażaków - Świętego Floriana. Miało
miejsce w 1184 roku, gdy biskup Modeny Idzi, na prośbę księcia krakowskiego Kazimierza
Sprawiedliwego, sprowadził je do Krakowa. Ksiądz prałat mówił także o służebnej
roli strażaków, ich poświęceniu, czasem przypłaconym ofiarą życia. Prosił także
wiernych o modlitwę w intencji żyjących i zmarłych strażaków.
Po zakończeniu nabożeństwa strażacka kolumna z powrotem
przemieściła się na plac przed remizą, gdzie kontynuowano strażackie świętowanie. |