Organizator I. Amatorskiego Turnieju Piłki Nożnej - Przemysław Maliszczak - liczył, że zainteresowanie tą imprezą będzie większe. Nie zawiodła jedynie pogoda, albowiem cały dzień, po raz pierwszy od kilkunastu dni, świeciło słońce i było ciepło. Wymagane regulaminem wpisowe wpłaciło 5 zespołów, ale do rywalizacji na pięknie się prezentującej sztucznej trawie boiska w Łąkcie Górnej, przystąpiło cztery drużyny. Zawiedli także kibice, w niewielkiej liczbie oglądających sześć pojedynków, albowiem turniej rozegrano "systemem każdy z każdym". Pięcioosobowe zespoły grały dwa razy po 7 minut. Zawody sędziował Mateusz Mól z Przyszowej. Nie miał wiele pracy, bo rywalizacja, choć zacięta, przebiegała w sportowym duchu.

    Impreza rozpoczęła się od zbiórki drużyn i powieszenia na maszcie flagi olimpijskiej. Potem przybyłe drużyny i gości, w tym Wójta Gminy Żegocina Jerzego Błoniarza, powitał główny organizator imprezy - Przemysław Maliszczak. Odbyło się losowanie, w wyniku którego ustaliła się kolejnośc rozgrywanych pojedynków. W pierwszym meczu spotkały się drużyny Łąkty Górnej (czerwone stroje) i drużyny "EMBRUK", pochodzącej z Młynnego (powiat Limanowa). Był to wyrównany pojedynek, w którym w głównych rolach wystąpili bramkarze. Zwycięską bramkę dla swojej drużyny w 10 minucie meczu strzelił Dariusz Dudek.

   Drugi mecz turnieju pokazał, że w rywalizującej grupie nie ma słabych zespołów. Pojedynek żegocińskiego "Beskidu" i Bytomska zakończył się ostatecznie remisem 2 : 2, choć wyrównująca bramka dla Bytomska była najbardziej kontrowersyjną sytuacją w całym turnieju. Sędzia gola jednak uznał i stąd wynik remisowy.
   Kolejne mecze przyniosły pewnego rodzaju niespodzianki. "EMBRUK" niespodziewanie najpierw uległ ekipie z Bytomska, by potem wysoko wygrać z zaliczaną do faworytów ekipą "Beskidu" i to aż 5 : 1. Remis Bytomska w ostatnim meczu turnieju z drużyną Łąkty Górnej dał tej ekipie końcowe drugie miejsce.

     Organizatorzy imprezy zaplanowali wyłonienie najlepszego bramkarza turnieju i najlepszego strzelca. O ile wyłonienie najlepszego bramkarza zawodów - Józefa Matrasa z "EMBRUKU" nie sprawiło kłopotów (puścił tylko 2 gole), o tyle o tytuł najlepszego strzelca, trzeba było rozegrać dodatkowo konkurs rzutów karnych. Strzelali je na przemian Krzysztof Kwaśniewski (EMBRUK") i Daniel Dudzic ("Beskid"). Strzał Kwaśniewskiego w słupek w drugiej kolejce i dwa celne strzały Dudzica spowodowały, że królem strzelców turnieju został ten drugi.

    Zaraz po zakończeniu dogrywki przystąpiono do wręczania dyplomów, pucharów i nagród w postaci piłek. Główne trofeum - okazały puchar - wręczył kapitanowi drużyny z Młynnego Józefowi Matrasowi Wójt Gminy Żegocina - Jerzy Błoniarz. Zwracając się do zawodników, podziękował im za sportową rywalizację i udział w turnieju. Zapowiedział także, że na tym obiekcie postara się z okazji Dnia Dziecka zorganizować wzorowaną na prawdziwej Olimpiadę Przedszkolaka. Wójt podziękował także sędziemu, Przemysławowi Maliszczakowi, publiczności i dyrektorowi Zespołu Szkół w Łąkcie Górnej Janowi Rośkowi oraz chłopcom czuwającym nad nagłośnieniem imprezy.

WYNIKI

• EMBRUK - Łąkta Górna 1 : 0

• EMBRUK - Bytomsko 0 : 1

• EMBRUK - Beskid 5 : 1

• Bytomsko - Beskid 2 : 2

• Łąkta Górna - Beskid 0 : 1

• Łąkta Górna - Bytomsko 2 : 2

1. EMBRUK - 6 pkt.       bramki 6 : 2
2. Bytomsko - 5 pkt.       bramki 5 : 4
3. Beskid - 3 pkt.             bramki 4 : 7
4. Łąkta Górna - 1 pkt.  bramki 2 : 4

Najlepszy strzelec turnieju - Daniel Dudzic (Beskid) po wygranej dogrywce z Krzysztofem Kwaśniewskim (EMBRUK)

Najlepszy bramkarz turnieju - Józef Matras (EMBRUK)

Skład zwycięskiej drużyny: Józef Matras, Grzegorz Matras, Krzysztof Rybski, Dariusz Dudek, Konrad Kwaśniewski, Krzysztof Kwaśniewski.

[wstecz]