"715. URODZINY ŻEGOCINY"
MSZA ŚWIĘTA W INTENCJI MIESZKAŃCÓW GMINY ŻEGOCINA

    Świętowanie w dniu 17 sierpnia 2008 roku rozpoczęło się przemarszem kolumny pocztów sztandarowych, strażaków i władz gminy. Spod budynku Centrum Kultury kilka minut przed godzina szesnastą poprowadziła ją do kościoła Młodzieżowa Orkiestra Dęta CKSiT w Żegocinie, którą dyrygował Mieczysław Kędra. Orkiestra ta swoją grą uświetniała mszę świętą, odprawianą za mieszkańców Gminy Żegocina z intencji tutejszego samorządu. Odprawili ją w koncelebrze księża: proboszcz Leszek Dudziak i Michał Smolik.

   Ksiądz proboszcz rozpoczął kazanie od zacytowania początkowych zdań z tekstu zaproszenia na "715. Urodziny Żegociny", zamieszczonego przez Wójta Gminy w Żegocinie. "Solą ziemi żegocińskiej, a więc tym, co u nas najlepsze, są z całą pewnością ludzie. Pracowici, mądrzy, gościnni, umiejący ze sobą współpracować dla dobra swojej Małej Ojczyzny - Gminy Żegocina. To ludzie myślący zarówno o przeszłości, jak i przyszłości, otwarci na nowości, ale też pamiętający o swoich korzeniach i kultywujący rodzinne tradycje". Kapłan uznał, że do piękna laurka wystawiona zegocinianom. Ale w dalszej części homilii pytał, czy aby na pewno tak jest. Jaką laurkę wystawia nam Chrystus ? Zapewne naszą Gminę najlepiej zna Bóg, który wszystko wie.  Ksiądz proboszcz zwrócił uwagę na nadchodzące przemiany, zwłaszcza demograficzne i wynikającą stąd potrzebę poszanowania odmiennych kultur,  ludzi innych ras.  - Przez te przeszło 700 lat różnie było w naszej gminie. Były wielkie przyjaźnie z Żydami i wielkie awantury. Były wielkie miłości pomiędzy poszczególnymi wioskami i były bójki. Było i tak, że ksiądz jadąc w stronę Bochni musiał zabierać strzelbę - mówił kapłan. Całe kazanie było przepojone apelem o tolerancję wobec innych ludzi i wołaniem o uwzględnianiu Boga we wszystkich ziemskich działaniach.

     W końcowej części nabożeństwa ks. proboszcz podziękował wszystkim za wspólna modlitwę o pomyślność Gminy Żegocina i szczególnie tym, którzy uświetnili mszę świętą. Złożył także życzenia: - Życzę, abyśmy patrzyli w przyszłość i przeszłość, abyśmy szukali pomocy w rodzinie, w Krakowie, Warszawie, ale i na najwyższym piętrze. Życzę, abyście się dobrze bawili, abyście te godziny spędzili tak, aby także wracając z uroczystości miał satysfakcję, że warto było przyjść, warto było przeżyć. Niech Wam Pan Bóg nie tylko dziś, ale zawsze obficie błogosławi, a Matka Boża niech Was wspomaga. Je zawierzmy kolejny rok życia w naszej gminie - powiedział ksiądz proboszcz i udzielił zebranym błogosławieństwa.
    Nabożeństwo zakończyło odegranie i odśpiewanie hymnu "My chcemy Boga".  Po mszy orkiestra przeprowadziła poczty z powrotem w stronę Urzędu Gminy i tam rozformowano szyki. Strażacy i samorządowcy przeszli na plac przed biurowcem GS, gdzie wkrótce rozpoczęły się występy estradowe.

[wstecz]