Szanowni Państwo, Panie, Panowie !
Przeżywamy dzisiaj 64 rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego oraz
śmierci lotnika, plutonowego Stefana Bohanesa, który zginął na terenie naszej Gminy,
niosąc pomoc walczącej Warszawie.
Znany historyk Norman Dawis napisał: "Powstanie Warszawskie
stało się najdłuższym, najbardziej krwawym i dramatycznym aktem w historii
europejskiego ruchu oporu podczas II wojny światowej". W dniu 1 sierpnia 1944 roku,
we wtorek, o godz. 17.00 do walki z hitlerowskim okupantem stanęło 50 tysięcy słabo
uzbrojonych bojowników AK. Celem powstania było także w perspektywie uniknięcie
uzależnienia Polski od Związku Radzieckiego. Armia Krajowa, której udało się
opanować większość dzielnic stolicy, oczekiwała pomocy przede wszystkim ze strony
zachodnich sojuszników. Pomoc ze strony aliantów nadeszła, lecz była
niewystarczająca, gdyż RAF nie uzyskał zgody na lądowanie samolotów na terytorium
żadnego państwa, będącego pod kontrolą Sowietów. Armia Czerwona zajęła pozycje nad
Wisłą i nie reagowała na toczące się walki w stolicy. Niemcy sprowadzili specjalne
oddziały wojskowe. Rozpoczęli systematyczną walkę z powstańcami, nie oszczędzając
cywilnych mieszkańców stolicy. Warszawa w wyniku bombardowań, które wspomagały
żołnierzy niemieckich, zamieniła się w gruzy. W tych ciężkich chwilach rząd Anglii
ratował honor sojuszników, wydając formacjom RAF-u rozkaz zorganizowania zrzutów broni
i żywności dla walczącej Warszawy. Na pomoc wyruszyły samoloty eskadry do zadań
specjalnych, stacjonujące w Campo Casale koło Brindisi we Włoszech. Maszyny musiały
pokonać trasę bez możliwości lądowania. Wiele samolotów, niestety, nie powróciło
do bazy, wielu lotników złożyło ofiarę życia, niosąc pomoc powstańcom. Nie
powrócił również ze swego lotu samolot Haiifax JP 220, pilotowany przez sierżanta
Leszka Owsianego. Pamiętnej nocy 17 sierpnia 1944 roku został zestrzelony nad Łąktą
Górną w drodze powrotnej po dokonaniu udanego zrzutu w Warszawie na Placu Napoleona.
Spośród 8-osobowej załogi uszkodzonego samolotu nie przeżył jedynie plutonowy
radiotelegrafista Stefan Bohanes.
Szanowni Państwo !
Dzisiaj w 64 rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego stajemy przed
obeliskiem, który upamiętnia na terenie Gminy Żegocina ten najdłuższy, najbardziej
krwawy i dramatyczny" zryw Polaków w okresie II wojny światowej. Nasze myśli i
serca kierujemy ku tym, którzy w obronie suwerenności Ojczyzny złożyli najwyższą
ofiarę - swoje życie. Ogarniamy wspomnieniem 18 tysięcy młodych powstańców
warszawskich, 180 tysięcy warszawiaków - mieszkańców stolicy, którzy wspierali
walczących i ginęli przede wszystkim w wyniku bombardowań. Przywołujemy postać
Stefana Bohanesa, a także wszystkich polskich i brytyjskich lotników, którzy oddali swe
życie, niosąc pomoc walczącej stolicy.
1 sierpnia 1944 roku jest dla nas - żyjących współcześnie -
niezatartym symbolem woli walki Narodu Polskiego o wolność z hitlerowskim i sowieckim
wrogiem. To symbol walki o ludzką godność i zachowanie narodowej tożsamości.
Powstanie Warszawskie jest także symbolem Polaków, którzy nigdy nie pogodzili się z
bezprawiem i grożącą zagładą.
Ci co zginęli, chociaż ponieśli klęskę, wypełnili wzorowo zadanie
wierności Bogu, Honorowi i Ojczyźnie. Wiedzieli, czym są: patriotyzm, wytrwałość,
poświęcenie, poczucie obowiązku wobec Ojczyzny. Od nich musimy się uczyć, jak trzeba
cenić wolność i niezależność naszego kraju.
Dziękuję Państwu za obecność na tej patriotyczno - religijnej
uroczystości. |