Kiedy 1 kwietnia 2008 roku zawyły strażackie syreny w Żegocinie wiele
osób myślało, że znów coś dramatycznego stało się na terenie Gminy. Tymczasem
była to próba generalna nowego, nowoczesnego, opartego na telefonii GSM systemu
alarmowania i powiadamiania strażaków - ochotników z OSP w Żegocinie. Teraz oprócz
głosu syreny do akcji będą ich wzywać SMS-y. To znaczący postęp w wyposażeniu
świętującej w tym roku jubileusz 120-lecia jednostki.
Problemy ze słyszalnością strażackich syren (są dwie) na terenie
górzystej Żegociny zgłaszali żegocińscy ochotnicy już od dawna. Dyskutowano także o
tym podczas ostatniego zebrania sprawozdawczego członków jednostki. Obecny na tym
zebraniu Wójt Jerzy Błoniarz obiecał wtedy pomoc i słowa dotrzymał. Postanowiono
zamontować w remizie terminal wyposażony w przemysłowy moduł GSM, który
współpracuje ze wszystkimi sieciami telefonii komórkowej obecnymi na polskim
rynku telekomunikacyjnym. Obsługuje on karty abonamentowe oraz karty typu prepaid, z
możliwością odczytania przez użytkownika stanu konta. Zamontowany w żegocińskiej
remizie terminal DTG - 53 służy do alarmowania drużyn OSP. Działanie systemu jest
proste. Po włączeniu syreny (zdalnym, radiowym przez dyżurnego
operacyjnego Powiatowego Stanowiska Kierowania PSP w Bochni lub na miejscu, w
Żegocinie) urządzenie wysyła poprzez sieć komórkową wiadomość SMS do wprowadzonych
do pamięci urządzenia telefonów (może zapisać aż 128 numerów telefonów
komórkowych i 16 treści SMS-ów). Możliwości tego urządzenia są zresztą znacznie
szersze. Ale żegocińskim ochotnikom nowe urządzenie służyć będzie głównie do
alarmowania druhów. Każdy strażak, którego numer telefonu został wpisany do pamięci,
po ogłoszeniu alarmu otrzyma bardzo szybko SMS z informacją o ogłoszeniu alarmu.
Dzięki temu będzie wiedział, że musi jak najszybciej stawić się w
remizie i jechać do akcji, nawet w sytuacji, gdy nie będzie słyszał głosu syreny. To
usprawnienie powinno w znaczący sposób wpłynąć na szybkość wyjazdu do akcji
ratowniczej. Sławomir Janus z krakowskiego Zakładu Usługowego "Tetratronik",
który zakładał urządzenie wgrał od razu do pamięci urządzenia numery telefonów
komórkowych żegocińskich strażaków i przeprowadzono próbne alarmowanie. Jeden
poprzez włączenie alarmu z remizy w Żegocinie, drugi poprzez włączenie alarmu ze
Stanowiska Kierowania PSP w Bochni. Obie próby wypadły pomyślnie. Teraz kiedy zostanie
ogłoszony alarm, głos syreny rozlegnie się w Żegocinie, ale jednocześnie wysłane
zostaną do tutejszych strażaków SMS-y z komunikatem "Alarm z OSP Żegocina"
lub "Alarm z 998". Nowocześniejsze wersje telefonów można zreszta tak
ustawić, że oprócz tekstu na wyświetlaczu, rozlegnie się z telefonu dźwięk syreny.
Koszty terminala, montażu tego urządzenia, jak również koszty
wysyłania alarmowych SMS-ów, pokrywać będzie Urząd Gminy, którego zadaniem jest
finansowanie działalności bojowej ochotniczych straży pożarnych. |