MINISTER EDUKACJI NARODOWEJ Z WIZYTĄ W ŻEGOCINIE |
|
Spotkanie samorządowców i pedagogów z Ministrem Edukacji Narodowej w auli Zespołu Szkół w Żegocinie. |
|
Gospodarzem spotkania w szkolnej auli była pani Dyrektor Zespołu Szkół w Żegocinie - Danuta Pączek. To właśnie ona w imieniu wszystkich zebranych powitała przybyłych gości i wspólnie z panią Anną Rogala wręczyła Panu Ministrowi bukiet kwiatów. Potem krótko przedstawiła salę i ważniejsze elementy jej wystroju, zwracając uwagę zwłaszcza na znajdujące się tu obrazy Patronki Szkoły - Świętej Jadwigi Królowej i Ojca Świętego Jana Pawła II. |
|
Pierwszym mówcą był Wójt Gminy Jerzy Błoniarz. - Miło mi bardzo gościć Ministra Edukacji Narodowej - Pana Profesora Ryszarda Legutko. W naszej gminie mamy pełną ofertę edukacyjną - od przedszkola do szkół maturalnych. Nasza gmina to tylko 5 tysięcy mieszkańców, dlatego bardzo cieszymy się, że udało się nam, jako organowi prowadzącemu, przygotować taką ofertę edukacyjną i dobre warunki do nauki dla młodzieży szkolnej. W placówkach oświatowych mamy łącznie około 1200 uczniów. Dla samorządu ważne jest także to, że uczniowie osiągają na egzaminach zewnętrznych wysokie wyniki, a to dzieje się dzięki dobrze wykształconej i pracującej kadrze pedagogicznej. Panie Ministrze - bardzo dziękuję, że przyjął Pan zaproszenie i pomimo wielu obowiązków zechciał się z nami spotkać - powiedział Wójt i rozpoczynając dyskusję zaapelował o zmianę zasad finansowania wiejskiej oświaty na rzecz autentycznego wyrównywania szans edukacyjnych młodzieży wiejskiej z miejską. - Nie jest naszą winą, że klasy w niektórych wsiach są mało liczne. Według mnie szkoły muszą istnieć także w małych wsiach, blisko rodziny i kościoła. Martwi nas zmniejszanie subwencji oświatowej, w tym także na cele remontowe - powiedział Wójt Jerzy Błoniarz. |
|
Swoje wystąpienie Minister Edukacji Narodowej Pan Ryszard Legutko rozpoczął od stwierdzenia, że jego pobyt w Żegocinie nie jest związany z kampanią wyborczą, bo nie kandyduje w tutejszym okręgu wyborczym. Poinformował także o swoich związkach z Żegociną, w której od wielu już lat bywa często i z którą związane są częściowo losy Jego rodziny. - Cieszę się z tej wizyty i możliwości zobaczenia szkół, które są ilustracją pracy nauczycieli i samorządu - powiedział na początku, a potem poinformował, że nie wszystkie samorządy traktują sprawy oświaty jako ważne i spychają wszystko na barki Ministerstwa Edukacji Narodowej, a nawet traktują oświatę jako sprawę mało ważną. - To była pouczająca także dla mnie wizyta, bo pokazała, że Państwo świetnie gospodarujecie. Macie ładne, nowoczesne i dobrze wyposażone obiekty, choć w niektórych przydałoby się na pewno więcej książek. Ale ta sprawa, tj. wyposażenie w podręczniki i książki należy do naszych priorytetów, które - mam nadzieję - uda się zrealizować - mówił Minister. Za jeden z ważniejszych problemów do rozwiązania uznał wyzwolenie w młodych ludziach motywacji do dobrej nauki i pełnego wykorzystania ich możliwości intelektualnych. Poruszył także problem szkolnictwa zawodowego. Uznał, że trzeba je jak najszybciej odbudować. Za ważny kierunek działania Ministerstwa uznał także wyrównanie szans edukacyjnych młodzieży wiejskiej i miejskiej. Opowiedział się za zwiększeniem samodzielności dyrektorów szkół. W swoim wystąpieniu odniósł się prawie do wszystkich spraw oświatowych, o których głośno było w ostatnim czasie (mundurki, matury, funkcjonowanie gimnazjów, lista lektur, czytelnictwo uczniów, sześciolatki itd.). Na zakończenie ponownie podziękował za zaproszenie i poprosił o przekazanie pozdrowień i życzeń wszystkim nauczycielom i uczniom żegocińskich szkół. |
|
Po Ministrze głos zabrała Pani Dyrektor Zespołu Szkół w
Żegocinie Danuta Pączek. Przedstawiła swoje uwagi w sprawach oświatowych. -
Przeżywamy co roku, od wielu lat stres maturalny. Okazuje się, że każdego roku mamy
jakąś nowość. Tymczasem i uczniowie i nauczyciele potrzebują stabilizacji. Zmianie
powinno także ulec dalsze kształcenie uczniów po szkole zawodowej. Po dwóch latach
uczęszczania do liceum uzupełniającego nie są oni w stanie dobrze przygotować się do
matury. Obserwuje się także upadek kształcenia matematycznego i technicznego - mówiła
Pani dyrektor. |
|
W dyskusji głos zabrał ks. proboszcz Leszek
Dudziak. Mówił o roli nauczycieli w rozwoju uczniów. - Wszystko zależy od tego, czy
nauczyciel, a nawet minister jest wyzwalający, czy hamujący. Wydaje mi się, że
nareszcie mamy ministra nie hamującego. Tak się składa, że w Żegocinie wójt,
dyrektorzy i cała kadra pedagogiczna są wyzwalającymi - powiedział ksiądz proboszcz,
a swoje wystąpienie zakończył życzeniami, aby każdy z pedagogów mógł się cieszyć
trzema przymiotami: rozumem, siłą i sercem. |
|
Zwiedzenie szkół i dyskusja w szkolnej auli z pewnością pozwoliły na zapoznanie obecnego Ministra Edukacji Narodowej pana Ryszarda Legutko z osiągnięciami i problemami żegocińskiej oświaty. Liczba i waga poruszonych tu spraw była duża i dotyczyła nie tylko problemów gminnej oświaty. Zgłaszane przez Pana Wójta i dyrektorów - Pania Danutę Pączek i Pana Jana Rośka problemy dotyczyły bowiem spraw ogólnopolskich. Cennym dorobkiem tego spotkania jest także zaznajomienie się żegocińskich samorządowców i nauczycieli z planami Ministerstwa Edukacji Narodowej i osobistymi poglądami Pana Ryszarda Legutko na sprawy edukacji. Ciepłe słowa Pana Ministra pod adresem żegocińskich dyrektorów szkół, radnych i wójta były miłe, ale jak najbardziej zasłużone, bo rzeczywiście stan bazy oświatowej i poziom nauczania oraz wychowania są tu na wysokim poziomie. Przejęcie wszystkich szkół przez samorząd gminny okazało się dobrym pociągnięciem, a dobra współpraca i zrozumienie dyrektorów w sprawie potrzeb wszystkich placówek dają dobre efekty. Aby jeszcze zgłoszone tu, w Żegocinie, sprawy dotyczące oświaty, znalazły odbicie w sejmowych ustawach i rozporządzeniach Ministra Edukacji Narodowej. |
|