GRADOWA NAWAŁNICA NAD ŻEGOCINĄ |
|
Na wtorkowe popołudnie (15 maja 2007 r.) i noc z wtorku na środę synoptycy z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w Krakowie przewidują w całej Małopolsce występowanie burz z przelotnymi opadami deszczu oraz możliwym gradem. Nad Żegociną około godziny 17 rozszalała się zapowiadana przez meteorologów gradowa nawałnica. Trwała krótko (około kwadransa), ale była bardzo intensywna. Od gradowych kulek wielkości orzechów laskowych zrobiło się biało. |
|
O stratach trudno jeszcze w tej chwili mówić. Najprawdopodobniej grad ten nie uszkodził karoserii stojących "pod chmurką" samochodów, ale na pewno ucierpiała roślinność, bo opad był bardzo gęsty, a wiejący, porywisty wiatr dodawał lecącym z nieba gradowym kulkom dodatkowej energii. Będą więc straty w uprawach oraz w sadach. Dowodzić tego mogą licznie widoczne odłamane kawałki gałązek drzew. |
|
Burzowe chmury przez kilka kolejnych godzin krążyły w okolicy i z oddali słychać było uderzenia piorunów. Ale burza nie powróciła już w te okolice i noc minęła spokojnie. Środowy ranek powitał okolice słońcem, które jednak raz na jakiś czas przesłaniają szybko przemieszczające się po niebie chmury. Właściciele samochodów i rolnicy rozpoczęli dzień od oglądania strat, bo takie z pewnością są. |
|
Dzień po nawałnicy rozpoczęło się spisywanie strat. Okazuje się, że znów najbardziej ucierpieli rolnicy, którym grad zniszczył uprawy, także zboża, głównie pszenżyto. - Dopiero za parę dni okaże się jaki procent zboża już się nie podźwignie. W tej chwili trudno powiedzieć, ale przypuszczam, że w przypadku mojego pola będzie to około 40 procent - powiedział po oglądnięciu pola pan Jerzy Mirowski z Żegociny. Ucierpiały też samochody, w których grad powgniatał blachy karoserii. Ich właściciele zgłosili już szkody do ubezpieczycieli, ale niestety nie wszyscy maja autocasco i ci będą musieć sami pokryć koszty naprawy. Zdarzyły się też przypadki rozbicia szyb. Ucierpiał także szpak, którego tuż przed wlotem do budki zabiła lodowa kula. Szkody są na tyle poważne, że sołtysi rozpoczęli spisywanie zgłaszanych przez rolników szkód. 15 maja otrzymali oni specjalne druki, które muszą wypełnić i jak najszybciej przekazać do Urzędu Gminy w Żegocinie. Tak więc każdy rolnik, który poniósł strady w wyniku gradobicia, powieniem zgłosić się więc najpierw do swojego sołtysa. |
|
Choć trudno to w tej chwili dokładnie ustalić, ale jak się wydaje nawałnica z gradem
przeszła pasem o szerokości paru kilometrów. Grad padał w Rozdzielu, Żegocinie,
Łąkcie Górnej i Dolnej, Muchówce, Rajbrocie, Lipnicy Murowanej. |
|
Dziękuję wszystkim, którzy przesłali i udostępnili zdjęcia. Webmaster. |
|