WERNISAŻ W BANKOWEJ SCENERII |
||||
Rolę gospodarza wieczoru pełnił dyrektor oddziału KBS w Miechowie pan Stefan Biela. |
||||
Krakowski Bank Spółdzielczy nie tylko szczyci się wieloma wyróżnieniami branżowymi
(np. "Złotej Firmy", Lider Regionu Małopolski, Złotej Firmy z Szafirem,
"Najlepszy Bank Spółdzielczy w Polsce" ), ale posiada również tytuł
"Mecenasa Kultury Krakowa roku 2000", który przyznano mu za najciekawszą
formę i efektywny mecenat nad artystami. Jest wśród nich także malarka i poetka z
Bytomska - pani Teresa Mrugacz. Pierwszy jej artystyczny kontakt z tym bankiem miał
miejsce 19 października 2004 roku, gdy w bocheńskim oddziale banku otwarto wystawę jej
obrazów. Już wtedy zachwyciła swoją sztuką kierownictwo Krakowskiego Banku
Spółdzielczego, które postanowiło zaprezentować jej obrazy w kolejnym swoim oddziale. |
||||
Teresa Mrugacz z mężem Franciszkiem przed Oddziałem KBS w Miechowie. | Obok artystki: Stefan Biela, Jerzy Skrobot, M. Bertek i J. Czesak. | |||
Rolę gospodarza wieczoru pełnił dyrektor oddziału KBS w Miechowie pan Stefan Biela. To
właśnie on powitał artystkę i licznie przybyłych gości, wśród których byli nie
tylko bankowcy, ale również przedstawiciele samorządów (m. in. burmistrz Miechowa
Włodzimierz Mielus i starosta powiatu miechowskiego Mieczysław Bertek) dyrektorów
zakładów pracy, szkół, nauczycieli, młodzież oraz redaktorów lokalnej prasy.
Krakowski Bank Spółdzielczy reprezentowali: Przewodniczący Rady Nadzorczej pan Jerzy
Skrobot (jednocześnie komisarz wystawy), Prezes Zarządu mgr Jan Czesak, dyrektorzy
oddziałów. Dosyć ciasno zrobiło się w pomieszczeniu bankowym, gdzie na ścianach, nad
punktami kasowymi, powieszono kilka obrazów artystki. |
||||
O roli KBS w rozwoju kultury mówił Jan Czesak (z lewej). | Teresa Mrugacz podczas czytania swoich wierszy. | |||
Z
twórczością pani Teresy Mrugacz zapoznał zebranych komisarz wystawy pan Jerzy Skrobot.
- Myślę, że dla ludzi tutaj żyjących praca i sztuka żyją w symbiozie. Gdy
patrzymy na obrazy pani Teresy, gdy czytamy jej wiersze, stwierdzimy, że są szalenie
refleksyjne, osadzone w rzeczywistości i stanowią szlachetna wypowiedź człowieka,
który wywodzi się ze środowiska wiejskiego, który potrafi dzieciom przekazywać
wiedzę oraz wpływać na otoczenie poprzez sztukę. Mieliśmy okazje parę lat temu
prezentować obrazy pani Teresy w naszym oddziale w Bochni. Muszę powiedzieć, jako
człowiek, który "siedzi" w sztuce 40 lat, jest o klasę jeszcze lepsza, choć
i tamte obrazy były piękne. Mamy z panem prezesem Czesakiem ogromną satysfakcję, że
potrafimy przy pomocy naszych przyjaciół wyszukiwać ludzi, którym, trzeba ułatwiać
prezentację ich sztuki. Biznes może wspaniale współżyć ze sztuką. Dziś zobaczymy
malarstwo realistyczne, głównie pejzaże przetransponowane przez wyobraźnię i
talent artystki. Przyroda jest u niej szalenie radosna, ciepła, kojąca. Myślę, że te
obrazy na nasze roztargane życie mają ogromny wpływ. Przynoszą nam spokój, ład,
harmonię - coś, czego nam brakuje na co dzień - tak zarekomendował malarkę komisarz
wystawy. |
||||
Publiczność w skupieniu słuchała wierszy Teresy Mrugacz. | Nagradzała je potem oklaskami. | |||
Po
przywitaniu się z publicznością i złożeniu podziękowań za zaproszenie i
umożliwienie prezentacji obrazów pani Teresa Mrugacz odczytała kilka swoich wierszy,
które znalazły się w tomiku "Krajobrazy serca". Rozpoczęła od
"Wiosny", a potem w ciszy i skupieniu widocznym na twarzach zebranych, czytała
kolejne wiersze: "Ptak" i "Chleb", aby zakończyć
nostalgiczną "Matką". |
||||
Publiczność podczas zwiedzania bankowej wystawy. | Szefowie KBS wznoszą toast za dalszą pomyślność artystki. | |||
Z okazji tej wystawy wydany został mały przewodnik, w którym jego autor - Jerzy Skrobot
- właśnie na ten element twórczości artystki z Bytomska, zwraca uwagę, pisząc:
"Cała filozofia malarstwa Teresy Mrugacz jest szczególna i z serca wyprowadzona.
Apoteoza natury jest jej punktem programowo najważniejszym. Nie ma tu miejsca na
skomplikowane tezy filozoficzne, na formalne eksperymenty czy malarskie dywagacje
egzystencjalne. Co jest istotą tego malarstwa ? Myślę, że przede wszystkim harmonia i
klarowny, czysty porządek kompozycyjny, zaś w emocjonalnym kontekście spokój
emanujący z owej harmonii, optymizm, radość, ogromna pogoda ducha. Warto posłuchać
jej słów, warto oddać się smakowaniu barwnych krajobrazów, bo jest to twórczość
nade wszystko nasycona dobrymi energiami wiary, miłości". |
||||
RELACJE Z POPRZEDNICH WERNISAŻY |
||||
|
||||