Z WDZIĘCZNOŚCI ZA 50 LAT SPOŁECZNEJ SŁUŻBY

Spotkanie ze Strażakami Jubilatami w świetlicy remizy w Łąkcie Górnej - przemawia Wójt Gminy Jerzy Błoniarz.

    Z inicjatywy księdza proboszcza Stanisława Szczygła - kapelana Strażaków Ochotników Gminy Żegocina i przy współpracy Zarządu OSP w Łąkcie Górnej I Zarządu Gminnego Oddziału Związku Ochotniczych Straży Pożarnych w Żegocinie w niedzielne przedpołudnie 23 kwietnia 2006 roku zorganizowano miłą uroczystość, podczas której dziękowano łąkieckim druhom za 50-letnią pracę społeczną w szeregach ochotniczej straży pożarnej.

   "Złoci Jubilaci" zostali zaproszeni najpierw do kościoła parafialnego, gdzie w ich intencji odprawiona została msza święta, w której licznie uczestniczyli mieszkańcy Łąkty Górnej i Łąkty Dolnej, strażacy jednostek OSP z obu tych wsi oraz zaproszeni goście: Leopold Grabowski - Prezes Zarządu Gminnego Oddziału ZOSP RP w Żegocinie i Wiceprezes Zarządu Oddziału Powiatowego Związku, Jerzy Błoniarz - Wójt Gminy Żegocina - także strażak.
   Strażackie pododdziały z Łąkty Górnej i Dolnej wprowadził do kościoła dowódca zgrupowania druh Janusz Stańdo. Potem rozpoczęła się uroczysta Msza Święta, podczas której księdzu kapelanowi Stanisławowi Szczygłowi asystowali ministranci oraz strażacy: Tadeusz Stary i Wojciech Kępa. - Chcemy dziś Bogu wspólnie podziękować za 50 lat służby strażaków ochotników z terenu naszej parafii. Jest ich jedenastu, 9 z Łąkty Górnej i 2 z Łąkty Dolnej. Są to: Józef Stańdo, Józef Guzik, Kubanek, Tadeusz Krawczyk, Władysław Rosiek, Stanisław Kaczmarczyk, Władysław Mróz, Michał Kowalik - z Łąkty Górnej oraz Władysław Dudek i Emil Burkiewicz z Łąkty Dolnej - powiedział do zebranych na początku nabożeństwa ks. proboszcz Stanisław Szczygieł.

   Podczas Mszy Świętej, odprawianej w Niedzielę Miłosierdzia Bożego, homilię wygłosił ks. kapelan Stanisław Szczygieł. W dużej części poświęcił ją strażakom.

      - Szanowni Jubilaci ! Dziękuję Wam za to, że przeszło 50 lat temu, przy Waszym dużym staraniu i zaangażowaniu założyliście straż ochotniczą w Łąkcie, która funkcjonuje do tej pory. 50 lat - to okres wytężonej Waszej pracy społecznej, którą my - jako Wasi następcy - podziwiamy i szanujemy. Przez ten okres czasu nieśliście pomoc ludziom w nieszczęściu, ludziom, których dotknął straszliwy żywioł, jakim jest pożar. jesteśmy Wam wdzięczni za to, że możemy tak samo jak Wy, nieść ludziom pomoc. Będziemy się starali, aby ta Wasza wieloletnia, społeczna praca, w którą włożyliście dużo serca i czasu, nie poszła na marne. My - jako Wasi następcy - zrobimy wszystko, żeby dalej nasze jednostki funkcjonowały jak najlepiej. My już mamy młodych następców, którzy powoli przejmują nasze obowiązki i bardzo się z tego cieszymy, że możemy na nich polegać. Szanowni Jubilaci. Chciałem wam życzyć dużo zdrowia, zadowolenia z życia, samych pogodnych dni i spełniania wszystkich marzeń. Szczęść Boże! - powiedział druh Zdzisław Wrona.
     Zaraz potem wszyscy zebrani w kościele donośnym głosem odśpiewali Jubilatom życzenia: "Wszystkiego dobrego, życzymy, życzymy ....". Za modlitwy, nabożeństwo i pamięć podziękował w imieniu strażaków Jubilat - druh Józef Stańdo.
   Po nabożeństwie część druhów - jubilatów musiała udać się do domów. Dlatego ksiądz kapelan Stanisław Szczygieł oraz członkowie OSP Łąkta Dolna przekazali im kwiaty, podziękowania, życzenia i prezenty. Otrzymali je druhowie: Władysław Dudek - senior strażaków - ochotników, liczący sobie 93 lata życia oraz 76-letni Emilian Burkiewicz.

   Do remizy, gdzie łąkieccy strażacy przygotowali drugą część uroczystości - okolicznościowe spotkanie, udało się pięciu Strażaków - Jubilatów. Jako pierwszy zwrócił się do nich Prezes Zarządu Gminnego Oddziału ZOSP RP w Żegocinie druh Leopold Grabowski, który pełni jednocześnie funkcję wiceprezesa Zarządu Powiatowego Oddziału ZOSP RP w Bochni. - Są w życiu człowieka takie okresy; czas dzieciństwa, czas nauki, miłości, zakładania rodziny, czas pracy zawodowej i społecznej. 50 lat w życiu człowieka to niby sporo. Ale jak to ktoś powiedział - tak jakby otwarł i zamknął książkę. Można ten okres przeżyć marnie, ale można i wspaniale. W swojej homilii ksiądz powiedział, że tu w Łąkcie Górnej jest skarbiec, a w nim same dobre uczynki. Również ja chciałem powiedzieć, że tych uczynków w Łąkcie Górnej jest tak ogromnie dużo, że wymieniać ich nie ma sensu. Jeden z takich skarbów, które udało nam się z tego skarbca wyłowić - to pomysł pana Józefa Stańdo, żeby powołać na terenie naszej gminy księdza kapelana. Popatrzcie - jedno słowo, a jaki mamy obfity plon w postaci tylu wspaniałych uroczystości, które podziwiamy i których nam wszyscy wokoło zazdroszczą. Za przykładem Żegociny dziś inne jednostki także powołują kapelanów. My byliśmy pierwsi, a to się bardzo liczy. To są wspaniałe chwile, kiedy się spotykamy, kiedy wspominamy. Taką chwilę mamy i dziś - tymi słowami przemówił do zebranych w łąkieckiej świetlicy Prezes Zarządu Gminnego Oddziału Związku OSP RP w Żegocinie druh Leopold Grabowski.

    Zaraz po nim przemawiał Wójt Gminy Jerzy Błoniarz.  - Nigdy w życiu nie spodziewałem się, że jako syn łąkieckiej ziemi, będę mógł brać udział w takim pięknym spotkaniu z Jubilatami, zorganizowanym przez księdza proboszcza. Moje serce jest wzruszone do tej pory, bo tak wiele pięknych i ciepłych słów było powiedziane przez księdza kapelana w kościele. Były one wypowiedziane po to, aby być lepszym, nadal działać, pomagać innym, tworzyć lepsze jutro. Myślę, że cały kościół, który Wam tak pięknie śpiewał i nasza modlitwa w Waszej intencji - to najlepsze dla Was życzenia. Służba dla drugich, to co robiliście, to co robią druhowie w całej Polsce - jest bardzo wyraźnie zauważalne. Świadczą o tym wysokie notowania strażaków. Cieszę się z tego, że na ten Wasz Jubileusz mogliśmy zmodernizować remizę, którą kiedyś osobiście budowaliście. Będziemy tu mogli się spotykać i urządzać różne, chociażby takie jak dziś - uroczystości - powiedział Wójt Jerzy Błoniarz. Złożył także księdzu kapelanowi Szczygłowi podziękowanie za wysiłki na rzecz tworzenia strażackiej wspólnoty, która jest tak bardzo potrzebna.                                                                 

    Wójt odczytał treść okolicznościowych adresów, skierowanych do Jubilatów przez samorząd gminy i zarząd gminnego oddziału ZOSP. "W imieniu samorządu Gminy Żegocina oraz Zarządu Oddziału ZOSP RP składamy serdeczne podziękowania za długoletnią, ochotniczą służbę strażacką i bycie w naszej strażackiej rodzinie, przywiązanie i wspaniały przykład troski i odpowiedzialności oraz szlachetności. Dziękujemy Druhom za każdy przeżyty dzień, za ratowane mienie, za ofiarność i poświęcenie. Jesteście przykładem Druha Strażaka Ochotnika dla młodych strażaków i będziecie dalej naszym drogowskazem w zdrowiu, szczęściu i wzajemnej życzliwości" - napisano w okolicznościowym adresie, który wręczali wspólnie Jerzy Błoniarz i Leopold Grabowski. Do życzeń i podziękowań włączył się także ks. kapelan Stanisław Szczygieł, który przekazał Jubilatom okolicznościowe dyplomy oraz piękne wydawnictwo albumowe "Święty Ojciec" z fotografiami autorstwa Arturo Mari. Otrzymali je obecni w świetlicy Strażacy - Jubilaci: Józef Stańdo, Józef Guzik, Władysław Mróz, Jan Krawczyk, Stanisław Kaczmarczyk. Upominki i dyplomy dla pozostałych Jubilatów, nieobecnych na uroczystości ze względu na stan zdrowia - druhów Władysława Rośka, Tadeusza Krawczyka, Józefa Kubanka - przekażą członkowie władz statutowych łąkieckiej jednostki.

    Rozmowy przy kawie i ciastkach, a zwłaszcza wspomnienia i refleksje o szybko mijającym czasie, trwały ponad godzinę. Organizatorzy tej pierwszej tego typu imprezy mają nadzieję, że podobne spotkania ze strażakami - złotymi jubilatami - wejdą na trwale do planów zamierzeń wszystkich jednostek z tereniu gminy.
    Najbliższa okazja do integracyjnego spotkania nadarza się niebawem, podczas gminnych obchodów Dnia Strażaka, które odbędą się w dniu 3 maja 2006 roku. Będą składać się z czterech zasadniczych części: spotkania ze strażakami - ochotnikami z zaprzyjaźnionym z Bochnią okręgiem Saarlouis z Niemiec, złożeniem kwiatów przed Figurą Św. Floriana w Żegocinie, mszą świętą w intencji strażaków w łąkieckim kościele oraz okolicznościowym spotkaniem w świetlicy w Łąkcie Górnej.

[wstecz]