"POD PATRIĄ" ZNÓW CZYNNE

    1 lutego 2006 roku wznowiła działalność Restauracja "Pod Patrią", która dysponuje także zapleczem hotelowym dla 19 osób. Nowym gestorem jest pan Antoni Żywocki z Krakowa, który wydzierżawił obiekt od właściciela lokalu, którym jest Gminna Spółdzielnia "Samopomoc Chłopska" w Żegocinie.

    Przez rok ten ważny dla turystów i letników lokal, wybudowany w latach 60-tych (1962 r.), był jednak nieczynny. Do listopada 2004 roku obiekt dzierżawili państwo Błoniarzowie. Funkcjonował on wtedy jako "Karczma u Żegoty", a jego działalność, po modernizacji w ramach programu TOURIN III (to było w roku 1999), była rozległa i prężna. Odbywały się tu koncerty muzyczne, wesela, spotkania biznesowe i towarzyskie, szkolenia. Po rezygnacji państwa Błoniarzów Gminna Spółdzielnia ogłosiła przetarg na dzierżawę obiektu. Po długim okresie poszukiwań pojawił się nowy dzierżawca, ale niestety nie zdołał uruchomić szerszej działalności. Lokal wprawdzie otwarto, ale - powiedzmy to enigmatycznie - nie działo się tu dobrze. Wtedy, późną jesienią 2005 roku, GS ponownie ogłosił przetarg na dzierżawę lokalu.
    Przystąpił do niego krakowski przedsiębiorca - pan Antoni Żywocki. Podpisał z GS umowę i w ciągu dwóch miesięcy uruchomił działalność. Nowy dzierżawca przywrócił dawną nazwę lokalu, zmienił wystrój (na myśliwski) i intensywnie przygotowuje się do rozwinięcia i poszerzenia swojej oferty dla mieszkańców gminy i gości z bliższej i dalszej okolicy.

   - Ze swoją ofertą chciałbym wystąpić m. in. do mieszkańców pobliskiego Krakowa, którzy dosyć licznie przyjeżdżają w te strony. Niebawem pojawi się szersza niż tylko żywienie oferta Restauracji "Pod Patrią". Dla grup zorganizowanych zapewniamy całodzienne wyżywienie, a jednocześnie możemy przyjąć 50 osób. Restauracja jest czynna codziennie od godziny 9 do 22. W hoteliku, głównie w dwuosobowych pokoikach, możemy przenocować 19 osób - informuje nowy dzierżawca lokalu, który chciałby swoją ofertę skierować głównie do grup zorganizowanych, proponując organizację wesel, zjazdów integracyjnych, konferencji. Nie znaczy to, że indywidualny klient nie jest tu mile widziany.

    Nowy gestor ma w planach poszerzenie oferty. Myśli o organizowaniu dyskotek dla 40-latków, a na zapleczu także strzelnicy sportowej z bronią pneumatyczną. Niebawem na budynku zostanie zawieszony duży szyld, który z daleka będzie zwracał uwagę przechodzących i przejeżdżających na to, że słynny kiedyś ze znakomitej kuchni i organizacji bardzo udanych dancingów i innych imprez lokal, znów jest czynny.

[wstecz]