STRAŻACKI OPŁATEK PO RAZ TRZECI

     Piękną, nową tradycję mają strażacy z jednostek OSP Gminy Żegocina. Już po raz czwarty, tym razem w remizie OSP w Bytomsku, spotkali się 22 stycznia 2006 r. na wieczorze opłatkowym. Gospodarz spotkania - Prezes Zarządu Gminnego Oddziału ZOSP RP w Żegocinie Leopold Grabowski powitał przybyłych strażaków i ich gości (m. in. Komendanta Powiatowego PSP w Bochni kpt. Krzysztofa Kokoszkę i sekretarza Zarządu Powiatowego Oddziału ZOSP RP w Bochni druha Tadeusza Olszewskiego).

   W imieniu strażaków gminy Żegocina przekazał ks. Stanisławowi Szczygłowi noworoczny dar w postaci ornatu z wizerunkiem patrona strażaków - Św. Floriana. W swoim krótkim wystąpieniu zwrócił uwagę na to, że w obecnym roku upływa kadencja władz statutowych jednostek OSP i władz nadrzędnych, co jest okazją do podsumowania działalności strażackiego ruchu. Podkreślił rolę ks. Stanisława Szczygła - powołanego na kapelana strażaków - ochotników z gminy Żegocina. To właśnie z jego inicjatywy do kalendarza strażackich imprez wpisane zostały spotkania opłatkowe, strażackie zaduszki i pielgrzymki. [Pełny tekst wystąpienia >>>]

   Uczestnicy spotkania oglądnęli jasełkowe przedstawienie, zaprezentowane przez uczniów PSP w Bytomsku. Do występów przygotowały je panie: Barbara Janicka - Mikus i Katarzyna Widła.

    Za współpracę podziękował strażakom Komendant PSP w Bochni kpt. Krzysztof Kokoszka. - Były dotychczas trzy spotkania opłatkowe i na każdym jestem z Wami i z Wami rozpoczynam kolejny strażacki rok. Każde spotkanie noworoczne to czas podsumowań i snucia planów. Myślę, że rok 2005 był dla straży w powiecie dobry. Straż pożarna wyjeżdżała do różnych zdarzeń blisko 650 razy. Prawie 300 akcji - to działania z udziałem strażaków - ochotników. Za tą pomoc PSP i ludności powiatu bocheńskiego serdecznie dziękuję - powiedział kpt. Kokoszka, składając na zakończenie wystąpienia druhom noworoczne życzenia i dziękując Wójtowi Gminy Żegocina za rozumienie strażackich potrzeb i walkę o dobre wyposażenie wszystkich jednostek. Przemawiał także Wójt Gminy Żegocina Jerzy Błoniarz. - To spotkanie pokazuje, że mamy dobrą wspólnotę - powiedział. Podziękował księdzu kapelanowi Szczygłowi za to, że potrafi strażacką brać łączyć, być tam, gdzie jest potrzebny, towarzyszyć w smutnych i radosnych chwilach. Podziękował strażakom za ofiarną pracę i obiecał starania o doposażenie jednostek i dalszą poprawę wyposażenia remiz. Słowa podziękowań skierował także do występujących dzieci i ich nauczycieli oraz rodziców. Podziękował także mieszkańcom Bytomska za pracę przy montażu centralnego ogrzewania w remizie OSP Bytomsko.

    Ksiądz kapelan Stanisław Szczygieł w krótkim wystąpieniu powiedział: - "Człowiek powinien być dobry jak chleb". O chleb zabiega każdy system polityczny, każdy ojciec i każda matka. I nas strażaków tego styczniowego wieczoru chleb łączy. Za chwilę weźmiemy do rąk opłatek, który nie tylko symbolizuje chleb, ale także różnorakie dobro, z  życiem ludzkim związane. Dziś spotykając się na dzieleniu chleba - na dorocznym opłatku, chcemy pokazać, że mamy dla siebie czas, aby się razem spotkać, porozmawiać i sobą nacieszyć. Jest to bardzo istotne w czasach, kiedy człowiekowi brakuje czasu dla człowieka - powiedział kapłan. Przypomniał także Ojca Świętego Jana Pawła II: - Często wspominamy Ojca Świętego Jana Pawła II, a wspominając podziwiamy , że ten Wielki Człowiek miał zawsze dla ludzi czas i potrafił się z innymi dzielić chlebem i niebem. W dzisiejszy piękny, kolędowo - opłatkowy wieczór życzę Wam Druhowie Strażacy , abyście na codzień usiłowali naśladować w tym względzie Ojca Świętego - Polaka. A dobro czynione ma to do siebie, że się rozmnaża - powiedział kapelan żegocińskich strażaków, a następnie pobłogosławił opłatki, którymi połamali się wszyscy uczestnicy spotkania, składając sobie także noworoczne życzenia. 

   Uroczystość - wspaniale przygotowaną przez strażaków i Koło Gospodyń Wiejskich z Bytomska - zakończyło wspólne kolędowanie z akordeonem, na którym grał druh Janusz Stańdo z OSP w Łąkcie Górnej.

[wstecz]