RELACJA - CZĘŚĆ IV.

      Podczas Urodzin Żegociny, na estradzie przed biurowcem Gminnej Spółdzielni, w roli gwiazd wieczorów, występowali już tak uznani artyści estradowi jak: Andrzej Sikorowski, Eleni, Hanka Bielicka, Krystyna Giżowska, zespół Happy End oraz kabarety: "Pirania" i "Kabaret  pod Wyrwigroszem". W tym roku gwiazdą był zespół mający już 36 - letnią historię i aż 5 złotych płyt - grupa "No To Co". Ale zanim zagrała grupa "No To Co", na estradzie prezentowali się mniej znani artyści.

Pierwsze dźwięki muzyki należały do Orkiestry Dętej CKSiT w Żegocinie. Pierwszym zespołem występującym na estradzie były "Rozdzielskie Nutki".

    Koncertową część "712. Urodzin Żegociny" rozpoczęła Młodzieżowa Orkiestra Dęta CKSiT w Żegocinie, grająca pod batutą Mieczysława Kędry. Żegocińscy muzycy grali prowadząc strażacką kolumnę i poczty sztandarowe do i z kościoła, a potem umilali czas oczekiwania na rozpoczęcie części oficjalnej. Nie wystąpili jednak na scenie, a grali obok estrady. Pierwszym zespołem na estradzie była natomiast młoda grupa śpiewających dziewcząt "Rozdzielskie Nutki", założona niedawno (w grudniu 2004 r.) w rozdzielskiej szkole podstawowej przez Annę Zelek. Dziewczynki zaprezentowały publiczności pogodne piosenki, głównie z repertuaru popularnej grupy "Arka Noego".

Publiczność ciepło przyjęła taneczne popisy grupy "Wenus" działającej przy CKSiT w Żegocinie.

  Żegocińska grupa taneczna "Wenus",  prowadzona przy CKSiT w Żegocinie przez Ełłę Kruczek, posiada w swoim repertuarze około półgodzinny program taneczny, podczas którego przed publicznością prezentują się dwie formacje: młodsza i starsza. Zespół posiada już pierwsze sukcesy. W tym roku, na Ogólnopolskim Przeglądzie Dziecięcych Zespołów Tanecznych w Częstochowie, grupa zdobyła wyróżnienie. Występ na "712 Urodzinach Żegociny" był pierwszym przed tak liczną publicznością.

Kilkakrotnie na estradzie pojawiały się taneczne pary warszawskiego zespołu tańca towarzyskiego "Danceweek".

   Żegocińskiej publiczności zaprezentowała się także formacja taneczna "Danceweek" z Warszawy, która działa już od 10 lat. To młoda grupa taneczna, która przebywa aktualnie na terenie gminy na wakacyjnym obozie szkoleniowo-wypoczynkowym, gdzie ćwiczy pod kierunkiem instruktora - Marcina Rogowskiego. Występ przed liczną publicznością był okazją do zademonstrowania wysokich już umiejętności tanecznych.

Bardzo udany koncert zagrała Orkiestra Dęta z Sobolowa.

    Bardzo dobrze zaprezentowała się na żegocińskiej estradzie Parafialno - Gminna Orkiestra Dęta z Sobolowa, kierowana przez kapelmistrza Stanisława Chmielka. To młody zespół, gdyż powstał we wrześniu 2001 roku z inicjatywy proboszcza ks. Stanisława Jachyma. Pięknie ubrany (przez Wójta Gminy Łapanów Jana Kuliga) i młody zespół zagrał prawie godzinny koncert prezentując wiele różnorodnej muzyki. Orkiestra zaprezentowała wysoki poziom muzyczny, potwierdzając tym samym przynależność do czołówki młodzieżowych orkiestr dętych Małopolski.

Bogusław Chruściel (klawisze), Jerzy Krzemiński (gitara), Tadeusz Kawecki (perkusja), Jan Stefanek (skrzypce) i Jerzy Rybiński (gitara basowa - czyli obecne No To Co.

   "No To Co" przyjechało do Państwa z "Opolskimi dziouchami" "Po ten kwiat czerwony". Są pewni, że w dniu dzisiejszego spotkania "Nikifor", słuchając "Wiejskiego koncertu", namaluje "Gwiazdkę z nieba", a "Franka" ugasi "Pożar w Kwaśniewicach". Z kolei "Hej bystrą wodę" zaśpiewa chłopiec, który "Chciał być żołnierzem" - w ten sposób Agnieszka Żołna tytułami piosenek zapowiedziała występ gwiazdy wieczoru.

    "Hej, bystra woda" na początek i "Te opolskie dziouchy" na zakończenie - to piosenki zagrane podczas półtoragodzinnego, udanego i ciepło przyjętego zarówno przez młodzież, jak i starszą widownię występu jednej z najdłużej działających polskich grup folkowych, a więc śpiewających piosenki oparte na muzyce ludowej. Legendarna grupa polskiego folk rocka, choć bez Piotra Janczerskiego, dała całkiem udany koncert.

Podczas koncertu "No To Co" publiczność bawiła się znakomicie. W oczekiwaniu na kolejną salwę sztucznych ogni.

    Zróżnicowana wiekowo publiczność bawiła się podczas tego koncertu znakomicie, śpiewając znane piosenki, tańcząc, nagradzając zespół brawami po każdej piosence, a na zakończenie okrzykami i brawami "wymusiła" na zespole bis.

O 22.30 nad Żegocina pojawiła się feeria sztucznych ogni. Potem już długo w noc trwała radosna zabawa pod gołym niebem.

     Dosyć późno, bo o 22.30, z boiska sportowego odpalone zostały sztuczne ognie. Przez około 10 minut plac przed GS i centrum Żegociny rozświetlały sztuczne ognie, mieniące się kolorami tęczy na ciemnym niebie. Niedługo potem rozpoczęła się na placu zabawa taneczna. Przy muzyce, granej przez zespół z Limanowej, bawiło się wielu mieszkańców gminy i okolicy. Radosna zabawa pod gołym niebem trwała do późnych godzin nocnych. Zaraz potem rozpoczęło się sprzątanie, aby ranem, w dzień Matki Boskiej Zielnej, było już czysto. Tegoroczna impreza, dzięki dużemu wsparciu ze strony sponsorów, włączeniu się w organizację Święta kilku wolontariuszy i organizacji (np. MODR, SRGiWP, Stowarzyszenie Przyjaciół Ziemi Żegocińskiej, OSP), różnorodnemu programowi, dobrej pogodzie, z pewnością jest sukcesem organizacyjnym CKSiT w Żegocinie i samorządowych władz gminy, które otrzymały po imprezie sporo gratulacji od zadowolonych uczestników imprezy.

[wstecz]