RELACJA - CZĘŚĆ I.

    Pierwsi uczestnicy "712. Urodzin Żegociny" pojawili się na placu przed biurowcem GS kilka minut po godzinie 14. Czekały tu na nich przygotowane już stoiska oraz miejsca na ławeczkach i pod różnokolorowymi parasolami. Pogoda była bardzo dobra. Lekko zachmurzone niebo, temperatura około 20 stopni Celsjusza stwarzały znakomite warunki do wypoczynku i zabawy. 

Wernisaż wystawy fotograficznej "Żegocina dawniej i dziś" w Galerii Wiejskiej w Żegocinie

    O godzinie piętnastej rozpoczął się wernisaż wystawy fotograficznej "Żegocina dawniej i dziś", przygotowanej przez Stowarzyszenie Przyjaciół Ziemi Żegocińskiej im. Czesława Blajdy. Przybyłych gości oprowadzał po wystawie sam szef Stowarzyszenia Czesław Pączek. Na ponad 50 fotogramach przedstawiono różne miejsca z terenu gminy Żegocina, sfotografowane kilkadziesiąt lat temu i obecnie. Takie zestawienie fotografii daje obraz przemian w krajobrazie, architekturze, sposobach ubierania się, podróżowania i zajęciach mieszkańców. Najstarsza fotografia została wykonana w 1914 roku i przedstawia kościół parafialny w Żegocinie. Osoby zwiedzające ta wystawę mogły przejść do sąsiedniego pomieszczenia, gdzie znajduje się prawie już gotowa do udostępniania Izba Regionalna. Zgromadzono tu wiele eksponatów kultury materialnej tutejszych mieszkańców. Są więc narzędzia pracy, sprzęty, książki, dokumenty.

Promocja produktów z gospodarstw ekologicznych "Smaki Dzieciństwa"

   W trzecim z pomieszczeń w piwnicach budynku CKSiT w Żegocinie panie z MODR i PKE w Bochni (Barbara Urban, Anna Wrona) oraz żegocińskie gospodynie urządziły dwa stoiska promocyjne prezentujące ofertę okolicznych gospodarstw ekologicznych. Na pierwszym prezentowane były różne produkty tych gospodarstw: owoce, warzywa, konfitury, sałatki itp.

    Na drugim serwowano różne dania regionalne. Tłok panował tu bardzo duży. Wiele osób chciało bowiem spróbować tradycyjnych, ekologicznych dań i napojów. Było tego tak dużo, że trudno nawet wymienić wszystkie. Były tu m. in. razowy chleb, krokiety z fasoli, trzęsionka, placuszki z pęcaku, tradycyjne masło, smalec ze skwarkami i wiele, wiele innych. Franciszka Strączek z Bytomska i Anna Wolak z Rozdziela nie mogły nadążyć z podawaniem jedzenia i wyjaśnianiem przepisów kucharskich. 

GALERIA POD CHMURKĄ I POZOSTAŁE STOISKA 

   W tym samym czasie funkcjonowały już różne stoiska na placu uroczystości. "Galeria pod Chmurką" kusiła obrazami Teresy Mrugacz, Anny Łekawy, haftowanymi obrazami Marii Buczek. Znakomicie prezentowało się stoisko Gospodarstwa Pasiecznego "Mazury" z Bochni. Jego właściciele - państwo Zofia i Grzegorz Kiejdo pokazali na nim nie tylko produkty ze swojej pasieki, ale także żywe pszczoły.

    Na kolejnym stoisku swoje ekologiczne, drewniane zabawki prezentowała firma "Jasio" z Łąkty Górnej. Drewniane samochodziki, traktory, pociągi i inne zabawki budziły zainteresowanie nie tylko dzieci, ale także mam i tatusiów, którzy już powoli muszą myśleć o mikołajkach. Na tym samym stoisku przepięknie rzeźbione, drewniane kasetki, z wyrobu których przez wiele lat słynęła Żegocina, oferował do zakupu pan Stanisław Juszczyk. 

    Swoje stoisko urządził też Powiatowy Zespół Doradztwa Rolniczego z Bochni. W zielonym namiocie można było otrzymać wiele materiałów informacyjnych, a także poradzić się u fachowców z branży rolniczej. Organizatorzy nie mogli zapomnieć o stoiskach żywieniowych i punktach sprzedaży różnych festynowych gadżetów. Można było zjeść różne dania z grilla, grochówkę, napić się piwa i innych, zimnych napojów, kupić słodycze. Rodzice sporo grosza wydali na balony i błyskające różnymi kolorami światła broszki, bransoletki itp.

ATRAKCJE DLA DZIECI

    Specjalnie dla dzieci urządzono także plastikowe zamki i i zjeżdżalnie. Sporym zainteresowaniem cieszyły się także przejażdżki z siodle. Oba te miejsca były oblężone do późnego wieczora, a dzieci pozostawały na placu bardzo długo, oczekując na pokaz sztucznych ogni.

CZĘŚĆ II >>>

[wstecz]