TAAAAKA RYBA

Krzysztof Dziedzic i jego wielka ryba.

    Rekordowy karp został złowiony 28 lipca 2005 roku, nad ranem w Dunajcu, poniżej zapory w Czchowie przez członka koła Polskiego Związku Wędkarskiego nr 8 w Bochni - pana Krzysztofa Dziedzica z Żegociny. Taaaka ryba waży 11,7 kg i ma długość nieco ponad 80 cm. - W ciągu dnia nic nie brało - opowiada o ostatniej wyprawie na ryby żegociński wędkarz. Dopiero w nocy, a właściwie nad ranem, gdy przebudziłem się z drzemki, zauważyłem, że z wędki wyciagnięte jest z 70 metrów żyłki. Nastawiony byłem ne węgorza. Tymczasem na haczyk załapał się dorodny karp. Złowiłem go zwykłą wędką, na rosówkę, choć samego momentu połknięcia przynęty nie widziałem. Myślałem, że nie zdołam go wyciągnąć. Walczyłem z nim około pół godziny. Dopiero jak chwyciłem go za skrzela, wiedziałem, że będzie mój. To mój życiowy rekord. Nigdy jeszcze nie złowiłem tak dużej ryby, choć członkiem koła wędkarskiego jestem już od 2000 roku - powiedział zadowolony rybak, który przed godziną ósmą powrócił do Żegociny z udanej wyprawy na ryby. Jego największe przedtem złowione ryby to: karp - 2,5 kg i szczupak 1,5 kg.

   Rekord świata w łowieniu karpia należy do pewnego Francuza, który w maju br. złowił w jeziorze okaz ważący 37,6 kg. W październiku 2004 roku Tomek Nuckowski na Raducie (sztuczny zbiornik w Rumunii, nigdziej indziej na świecie nie pływa tyle karpi powyżej dwudziestu i trzydziestu kilogramów) złowił karpia o masie 29,1 kg. Rekordowy okaz (to największy karp złowiony w historii przez Polaka, oficjalnie zważony i sfotografowany) połakomił się na kulki (grzybek, czyli kulka tonąca plus połówka pływającej).

   

Źródła: http://www.ww.media.pl

[wstecz]`