DOPŁATY CZEKAJĄ |
|
Jeszcze tylko dwa tygodnie, czyli do 15 maja 2005 roku, powiatowe oddziały Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa oczekują na wnioski rolników, ubiegających się o tzw. dopłaty bezpośrednie. Po tym terminie także będzie można składać wnioski (przez następne 25 dni), ale każdy dzień zwłoki oznacza pomniejszenie dopłaty. Unijne dopłaty wypłacane będą już po raz drugi. W ubiegłym roku, po szerokiej akcji propagandowej, w powiecie bocheńskim wnioski złożyło około 6600 rolników, którzy łącznie otrzymali ponad 9 mln zł. W gminie Żegocina pierwsze wypłaty przyszły pod koniec grudnia ubiegłego roku, ale niektórzy rolnicy jeszcze do tej pory ich nie otrzymali. Ponieważ w większości teren gminy jest zaliczony do ONW (obszarów o niekorzystnych warunkach gospodarowania) te wypłaty są nieco większe niż w innych rejonach powiatu. W przeciętnym dla tej gminy gospodarstwie (to 3 ha) rolnik może otrzymać dopłatę w wysokości około 2 tysięcy złotych rocznie. Obecnie trwa
intensywna akcja przypominania o terminie składania wniosków. Mówi o tym telewizja i
radio, przypomina prasa, apelują z ambon księża. Zainteresowanie dopłatami - jak się
wydaje - będzie w tym roku większe niż w poprzednim. Wielu rolników w ubiegłym roku
wystraszyło się bowiem wypełniania wniosków, a niektórzy nawet nie wierzyli w te
dopłaty. Wszelką niezbędną pomocą i wyjaśnieniami w ich wypełnieniu służą
zarówno pracownicy biur powiatowych, jak też Ośrodków Doradztwa Rolniczego. |
|
Ta takich stromych zboczach uprawiają pola rolnicy w Rozdzielu. | Anna Wrona (z prawej) podczas udzielania porady pani Bernadecie Wąsik z Rozdziela. |
Nie wszyscy jednak rolnicy otrzymają w tym roku dopłaty. Osoby, które wypalały trawy,
poniosą konsekwencję w postaci utraty dopłat. Jak się dowiadujemy podpisane zostało
pomiędzy Powiatowym Oddziałem Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, a
Powiatową Strażą Pożarną w Bochni porozumienie w tej sprawie. W skład zespołów
wyjeżdżających do gaszenia płonących traw, wchodzi pracownik Agencji. Ustalają, do
kogo dana działka należy, usiłują ustalić sprawcę podpalenia. W stosunku do osób,
które winne są takiego wypalania będą wyciągnięte konsekwencje w postaci pozbawienia
dopłat bezpośrednich do tych działek. |
|