USUWANIE SKUTKÓW WICHURY |
|
Jak się okazuje weekendowe wichury spowodowały na terenie gminy sporo strat
materialnych. Zerwane dachy domów mieszkalnych i zabudowań gospodarczych, porwana sieć
telefoniczna i energetyczna, przesunięte przystanki autobusowe, powalone drzewa - to
skutki piątkowej wichury. Ich usuwaniem zajmują się już kolejny dzień ekipy
strażaków, energetyków, służb łączności. Przy tych pracach współpracują zgodnie
strażacy - ochotnicy i strażacy zawodowi z Jednostki Ratowniczo - Gaśniczej Państwowej
Straży Pożarnej z Bochni. Dowodzący akcją kpt. Maciej Wolak z JRG powiedział, że trudno mu zliczyć już wyjazdy, jakie w ostatnich dniach mieli z budynku Komendy PSP w Bochni. - Nie dotarła na szczęście do nas żadna informacja o osobach rannych, w co aż trudno - przy tym, co się działo - uwierzyć, ale szkody wyrządzone przez wichurę są duże - poinformował po akcji w Łąkcie Górnej. Na terenie gminy większość szkód już usunięto. Usuwanie wszystkich zniszczeń, a zwłaszcza naprawa zerwanych fragmentów dachów i sieci energetycznej, potrwa jednak jeszcze kilka dni. Tymczasem Centrum Zarządania Kryzysowego wojewody małopolskiego w Krakowie ponownie ostrzega o silnym wietrze i opadach śniegu przechodzących w deszcz, których można się spodziewać w całym regionie południowej Małopolski. Według prognoz Instytutu Meteorologii w Krakowie, na terenie Polski południowej będą występowały intensywne opady śniegu, śniegu z deszczem a potem deszczu. Grubość pokrywy śnieżnej może osiągać kilkanaście centymetrów, a w otwartych miejscach mocnego nawiewu nawet dużo więcej. Silne podmuchy wiatru najpierw z południa, potem skręcą na zachodni. Na drogach pojawi się gołoledź. |
|
Zerwany dach na jednym z budynków w Łąkcie Górnej. | Strażacy usuwają drzewo powalone na jeden z domów. |