Herb MałopolskiHerb Żegociny.

WICEMARSZAŁEK WOJEWÓDZTWA MAŁOPOLSKIEGO

W ŻEGOCINIE

Wicemarszałek Województwa Małopolskiego Andrzej Sasuła (pierwszy z prawej) na spotkaniu w Żegocinie.

    Na zaproszenie Wójta Gminy Jerzego Błoniarza 26 sierpnia 2003 r. przyjechał do Żegociny Wicemarszałek Województwa Małopolskiego Andrzej Sasuła. W sali narad Urzędu Gminy w Żegocinie odbyło się spotkanie, podczas którego Wójt Gminy przedstawił gościowi gminę, jej osiągnięcia i problemy. Następnie Marszałęk Sasuła zapoznał uczestników spotkania, wśród których dominowali przedsiębiorcy z terenu gminy, z charakterem swojej pracy oraz uprawnieniami. W swoim wystąpieniu skoncentrował się na sprawie rozbudowy i modernizacji dróg wojewódzkich. Sprawa ta ma ścisły związek z Żegociną, bo na jej terenie zrobiono na drodze wojewódzkiej szereg usprawnień: budowa chodników, oznaczenie  skrzyżowania przy szkole. W końcowej części swojego wystąpienia zwrócił się do zebranych z prośbą o wyrażenie opinii w sprawie funkcjonowania funduszy strukturalnych.
      Potem rozgorzała dyskusja. Głos zabierali m. in: Zofia Sajdak ze Spółdzielni Ogrodniczej "Zamvinex" w Łąkcie Górnej, która zwróciła uwagę na trudności w uzyskaniu środków z PUP na zatrudnianie osób bezrobotnych, które nie są absolwentami; Stanisław Grabowski - który sugerował, aby w każdej gminie była osoba pomagająca rolnikom w wypełnianiu skomplikowanych dokumentów, potrzebnych do uzyskania funduszy pomocowych; Jan Marcinek - poinformował o dziłalności Stowarzyszenia Rozwoju Gminy i Wspierania Przedsiębiorczości w Żegocinie oraz mówił o trudnościach w uzyskiwaniu środków pomocowych przez stowarzyszenia i zagrożeniach utraty przez nie swojej samodzielności; Tomasz Gazda z Firmy "Appol" - wnioskował o zwiększenie wielkości Funduszu Poręczeniowego w Małopolskiej Agencji Rozwoju Regionalnego.
     Marszałek Sasuła uznał wniosek za słuszny i poinformował, że w najbliższym czasie zwiększy się wielkość poręczeń MARR do wysokości około 1 mln zł. Zaapelował do władz samorządowych, aby nie bały się samorządności i przekazywały środki do rad sołeckich. Za fatalne uznał przepisy prawa, które w wielu przypadkach odbiegają od rzeczywistości i stwarzają niepotrzebne utrudnienia w uzyskiwaniu funduszy.
      Gospodarz spotkania Wójt Jerzy Błoniarz podziękował gościowi i uczestnikom zebrania oraz zaprosił gościa do oglądnięcia remontowanego Środowiskowego Domu Pomocy Społecznej. Władzom Żegociny zależy bardzo na uzyskaniu pomocy finansowej Marszałka w zakończeniu tej inwestycji. Gość z Krakowa poszedł więc z Wójtem pod   dawny ośrodek zdrowia, gdzie zlokalizowany będzie Dom Pomocy Społecznej.

Wicemaszałek Sasuła i Wójt Gminy Jerzy Błoniarz przed Środowiskowym Domem Pomocy Społecznej w Żegocinie.

   Zapoznał Marszałka ze stanem adaptacji budynku ośrodka na Dom Pomocy Społecznej oraz wyraził swoje oczekiwania dotyczące pomocy finansowej z województwa. Po drodze przybliżył dokładniej sprawę realizacji programu "Centra". Zapytany na koniec pobytu w Żegocinie o wrażenia ze spotkania z przedsiębiorcami i pobytu w Żegocinie Marszałek Sasuła powiedział: - Moje pierwsze wrażenie jest optymistyczne, bo jak się takie spotkania w różnych gminach odbywają, to wójtowie zwykle narzekają. Tu wójt mówił o tym, co się udało zrobić. Ale przecież następny etap jest taki, że coś jeszcze trzeba zrobić. Moje drugie wrażenie: Żegocina mi się bardzo podoba. To centrum, pewnie, że zniewielką pomocą województwa, ale zostało pięknie urządzone. Na co mieszkańcy gminy mogą teraz liczyć ? Wiadomo, że główne zadanie to pozyskanie funduszy unijnych. Jak te pieniądze pójdą i na co, to my sami jeszcze do końca nie wiemy. Ze spotkania z przedsiębiorcami wyciągam jeden podstawowy wniosek - aby sposób wspomagania przedsiębiorców był bardziej zbliżony do życia. Musi być większe zaufanie, że pieniądze nie będą marnotrawione, tylko racjonalnie wydawane. Kłopot jest taki, że pieniądze są, tylko jest tyle obostrzeń w różnych ustawach i rozporządzeniach, że one praktycznie uniemożliwiają wzięcie tych pieniędzy na rozsądne cele. Ale jest szansa na to, że będzie lepiej.

[wstecz]