DZIEŃ STRAŻAKA 2003 |
|
PRZEMÓWIENIA |
|
Leopold Grabowski |
Druhowie strażacy ! Naszym obyczajem jest, aby z okazji Świąt się spotkać, powspominać, uczcić święto, podziękować sobie nawzajem. Takim świętem jest Święto Floriana, święto 3-majowe, niedawno zaczęliśmy śpiewać "Chwalcie łaki umajoje". Dziś Święto Strażaka. łądne to śięto i dziękuję wszystkim w imieniu Zarządu Gminnego Straży za tak liczny udział. W naszym spotkaniu biorą udział: Pan Przewodniczący Rady Gminy Jan Marcinek, Wójt Jerzy Błoniarz, który także jest strażakiem. Witam wszystkich kolegów strażaków, komendantów, a szczególnie miło witamy orkiestrę, w tym najmłodszych, którzy z takim samym zadęciem, jak starsi ładnie grają majówki i marsze, które uswietniły naszą uroczystość. /.../ Osiągnięć naszych straży nie muszę przypominać, choć są ogromne. Cieszy nas to, że jesteśmy wszyscy razem, że nasze władze gminne również dbają o straże. Tyle środków finansowych, które z tego skromnego budżetu, choć są inne potrzeby, dają na straż - to jest ważne. To świadczy o tym, że jesteśmy tym liczącym się zespołem ludzi w tej gminie. Jestesmy również od jakiegoś czasu podmiotem, a nie tylko przedmiotem. Owszem, jesteśmy na usługi wszystkich: i do kościoła, i Bogu na ofiarę i na pożytek ludziom. Ale jednocześnie cieszymy się, że z naszego grona są sołtysi, jest nasz wójt i jeszcze trochę w innych władzach reprezentujemy. To znaczy, że i w sprawach społecznych mamy coś do powiedzenia. Dlatego cieszmy się dzisiejszym świętem. Myślę, że spotkacie się jeszcze dzisiaj w swoich jednostkach, w swoim gronie. Powspominajcie jeszcze ten rok, który był dla nas dobrym rokiem. Nie było wielkich pożarów, nieszczęść, chociaż się trafiały. Dlatego bądźmy dobrej myśli, że przyszłość jest przed nami dobra. Naprawdę z tego się cieszymy, że orkiestra nam świetnie gra. Dziękuję jeszcze raz. |
Jerzy Błoniarz |
C>D>N>
A0113 |
Jan Marcinek |
|
Władysław Zatorski |
|
[wstecz] |